Udało mi się w Nd wyrwać na 4h nad pobliskie starorzecze.
Niestety złowiłem na 2 wędki ok. 12 mało wymagających w holu leszczy (pod 40cm).
Najważniejsze różnice jakie udało mi się wyłapać w te 3h (1h była burza;):
- odczuwalnie niższa waga
- dużo celniejsze rzuty (praktycznie na luzie w punkt)
- szczytówka 1,5oz i podajnik 25g bardzo fajnie ze sobą współpracowały - nie było problemów z napięciem zestawu, etc.
Postaram się zrobić w wątku o MS Range po paru kolejnych wyjazdach szerszą recenzję .
Czekam na 1wszego karpia na Econie;)