Autor Wątek: Woblery - piskorz  (Przeczytany 3182 razy)

Offline piskorz

  • Użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 98
  • Reputacja: 19
Woblery - piskorz
« dnia: 16.03.2016, 19:20 »
Nie są dziełami sztuki ale są piekielnie dobre 8)


Kleniowo-jaziowe



A tutaj na klenie, jazie, bolenie, sandacze i brzany



Kleń, jaź, boleń

Offline jakub_wr

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 500
  • Reputacja: 113
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Woblery - piskorz
« Odpowiedź #1 dnia: 16.03.2016, 19:48 »
Bardzo fajne,  z czego strugasz napisz nam  coś więcej. 

Offline piskorz

  • Użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 98
  • Reputacja: 19
Odp: Woblery - piskorz
« Odpowiedź #2 dnia: 16.03.2016, 19:56 »
Głównie używam balsy,fajnie się ją obrabia. Bardzo fajne to może za dużo powiedziane ale nie ma nic przyjemniejszego niż złowić rybę na własną przynętę. :-X

Offline Syborg

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 10 021
  • Reputacja: 980
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: spinning
Odp: Woblery - piskorz
« Odpowiedź #3 dnia: 16.03.2016, 20:11 »
Heniek, widzę, że oprócz tego, że własnoręcznie wykonujesz woblery, to świetnie umiesz się nimi posługiwać. Zazdroszczę Ci rzek (jeśli oczywiście nie jeździsz 100 lub 200 km). Ja spinninguję na wodach stojących, ale zawsze marzyłem o pięknej rzece - takiej "swojej", która zawsze czekałaby na mnie. Woblerów trochę się u mnie uzbierało, ale jednak kocham gumy. Moje woblery to w większości Yo-Zuri (tak się jakoś złożyło). Mam trochę "Kujawiaków" i innych cudaków. Jednak łowienie na przynęty wykonane własnoręcznie to jest całkiem inny rodzaj doznań, sam wiesz.

Napisz coś więcej, zapewne wielu z nas z przyjemnością "posłucha" relacji o tych Twoich "samoróbkach" :)
Jacek

Offline Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 32 584
  • Reputacja: 1985
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Woblery - piskorz
« Odpowiedź #4 dnia: 16.03.2016, 20:39 »
Uwielbiam oglądać takie cukiereczki. :thumbup:
Krwawy Michał

Purple Life Matters

Online Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 22 747
  • Reputacja: 1988
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Odp: Woblery - piskorz
« Odpowiedź #5 dnia: 16.03.2016, 20:46 »
Te woblery to słynne 'Heniutki'. Bardzo łowne podobno... Piękne! :thumbup:
Lucjan

Offline piskorz

  • Użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 98
  • Reputacja: 19
Odp: Woblery - piskorz
« Odpowiedź #6 dnia: 16.03.2016, 20:51 »
Moje woblerki, chociaż nie wyglądają jak arcydzieło, robię  z myślą, by łowić w każdych warunkach. Dla mnie drewniana przynęta jest numerem jeden, daje  niesamowite możliwości. Robię malutkimi seryjkami, bo wtedy najlepiej  wychodzi to, co zaplanuję . Najważniejszą rzeczą jest praca przynęty, tu każdego wobka solidnie testuję, czasami trzeba ster przegiąć, czasami podszlifować albo skrócić. Nie jestem w stanie opisać moich wobków, bo musiałbym każdego opisać z osobna :(

Offline lester

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 023
  • Reputacja: 94
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Białystok
  • Ulubione metody: feeder i spinning
Odp: Woblery - piskorz
« Odpowiedź #7 dnia: 16.03.2016, 21:16 »
Głównie używam balsy,fajnie się ją obrabia. Bardzo fajne to może za dużo powiedziane ale nie ma nic przyjemniejszego niż złowić rybę na własną przynętę. :-X

 :bravo: za woblery. Spróbuj robić z samby, lepsza w obróbce :)

Offline Pikuś

  • Użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 85
  • Reputacja: 3
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Szczecin
  • Ulubione metody: spinning
Odp: Woblery - piskorz
« Odpowiedź #8 dnia: 16.03.2016, 22:02 »
Uwielbiam woblery i całym sercem popieram taką twórczość :bravo:
Artur

Offline jakub_wr

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 500
  • Reputacja: 113
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Woblery - piskorz
« Odpowiedź #9 dnia: 16.03.2016, 22:11 »
Właśnie takie kolorki, jak robisz, uwielbiam - taka uklejeczka to u mnie  faworyt. Kiedyś próbowałem swoich sił, ale jakoś bardziej mnie spławiki wkręciły. Ale jak się tak napatrzę... To kto wie. 

Offline piskorz

  • Użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 98
  • Reputacja: 19
Odp: Woblery - piskorz
« Odpowiedź #10 dnia: 17.03.2016, 06:24 »
Uklejka to podstawowy pokarm każdego drapieżnika, dlatego wobki uklejokształtne w moim pudełku muszą być. Można spotkać rękodzieła przyozdobione płetwami, linią boczną, ale to wszystko bardziej pod wędkarza niż rybę. Lubię kombinować, testować różne kształty, ostatnio zrobiłem dwie żabki pstrągowe, jedna to poperek.

Offline piskorz

  • Użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 98
  • Reputacja: 19
Odp: Woblery - piskorz
« Odpowiedź #11 dnia: 18.03.2016, 10:40 »
Właśnie skończyłem i wstępnie przetestowałem takie przynęty, pod pstrągi, sandacze i bolenie -




A tutaj uklejki długości 5.5 cm, dosyć ciężkie, bo ważą około 8 g, z przeznaczeniem na nurtowe bolenie, klenie i brzany.