Do tych, co im się "umarłe" sparzone robaki w zanęcie ruszały - może to "zombi"
A na poważnie - widać nie były dokładnie sparzone; jak parzę robactwo, to leję na nie dość dużo wody, a i wtedy bywa, że nie każdy robak zostanie zabity, czasami też takie "zombi" pokazywały mi się w zanęcie