To i ja się pochwalę, skoro tak o kołowrotkach mowa
Przyjechały do mnie zakupy czarnopiątkowe poczynione u brytyjczyków. Kołowrotek Aero Feeder pojechał od razu do Wonskiego, a po powrocie zakładam go do ... matchówki
Wysokie przełożenie, dołożone przez Cześka łożysko i "swap" podwójnej korbki z Aero baitrunnera takiego jak maćkowy powinny robić robotę. No i te podkładki spłycające na szpulę, pojemność 200m 0,14 aż się prosi o takie zastosowanie... Cena: 397 zł, grzech było nie kupić.
Poza tym kilka "dodatków", żeby pod choinką nie było pusto
Tylko jeden mały zgrzyt ze strony sklepu, plecak Koruma wysłali mi w wersji zwykłej zamiast deluxe. Ale proces wymiany już trwa, oby skończył się szybko i szczęśliwie.