Nie mój sklep mam na miejscu dobry a może lepszy
ale jak czytam że ktoś czeka na paczkę 2 dni robocze po BF i krzyczy i robi larum bo nie ma paczki a on musi już natychmiast mieć bo jak to przecież czeka się kilka godzin albo może minut, inni mają a on nie dostał.
Ja wiem jest zimno, w domu jakoś ciaśniej ale Panowie po co te nerwy
Ps. a teraz żeby dolać oliwy do ognia to zamówiłem w niedziele w Kijovie coś sobie i jutro mam odebrać
miało przyjść później ale jakoś tak wyszło.