Autor Wątek: Mój pellet waggler  (Przeczytany 69802 razy)

Offline Berez

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 803
  • Reputacja: 125
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Chojnów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Mój pellet waggler
« Odpowiedź #60 dnia: 06.08.2020, 09:59 »
Od razu nasuwa się cytat z filmu "A Zbyszek i Zbigniew to to samo imię?" :P.
- Arek -

Offline arturro

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 272
  • Reputacja: 51
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Bielsko-Biała
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Mój pellet waggler
« Odpowiedź #61 dnia: 06.08.2020, 15:26 »
Artek to nie jest zdrobnienie. Artur i Artek to są dwa imiona.

Tu bym polemizował, ale nie usprawiedliwia mnie to, że zachowałem się nieelegancko.
Mam nadzieję, że nie poczułeś z mojej strony braku szacunku dla Twojej osoby.
Bez przesady. Wszystko jest OK ;D. Całe życie  uważałem że Artek to zdrobnienie od Arkadiusza. No cóż mogę się mylić.

Offline Tomba

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 340
  • Reputacja: 608
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Poznań
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Mój pellet waggler
« Odpowiedź #62 dnia: 06.08.2020, 19:18 »
Zdrobnienie od Arkadiusza to Arek. Imię Artur bardzo rzadko się zdrabnia. Miałem jednak kolegę Artka - zdrobnienie od Artur.
Pozdrawiam,
Tomek

Offline e-MarioBros

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 936
  • Reputacja: 414
  • Lokalizacja: Jaworzno
  • Ulubione metody: gruntówka + sygnalizator
Odp: Mój pellet waggler
« Odpowiedź #63 dnia: 06.08.2020, 20:08 »
Spotkałem się z : Arturek, Artek, Artuś.
;)

Offline arturro

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 272
  • Reputacja: 51
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Bielsko-Biała
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Mój pellet waggler
« Odpowiedź #64 dnia: 06.08.2020, 22:54 »
Wyszedłem na totalnego  kosmitę :facepalm:. Zwracam honor zgrozikowi. Nikt do mnie nie zwracał się w ten sposób do tej pory i dla tego nie jestem oswojony z tym zdrobnieniem. I naprawdę byłem przekonany, że Artek to zdrobnienie od Arkadiusza. Dzięki koledze jestem uświadomiony na stare lata-dziękuje.

Offline Tomba

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 340
  • Reputacja: 608
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Poznań
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Mój pellet waggler
« Odpowiedź #65 dnia: 06.08.2020, 23:32 »
Artur,  i tym sposobem poznałeś, jak mówisz, na stare lata zdrobnienie swojego imienia.
Inni mają gorzej. Od dzieciństwa do starości słyszą Tomuś, Tomcio, Tomaszek, nie mówiąc już o obcojęzycznych aberracjach typu "Tomak".
Pozdrawiam,
Tomek

Offline Shreku82

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 018
  • Reputacja: 707
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Grybów
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Mój pellet waggler
« Odpowiedź #66 dnia: 07.08.2020, 12:06 »
Heh... To co ja mam powiedzieć...😂 Patryś, Patryczek itp. 🤦 To już wolę Szrekuś 😂
Patryk

Życie jest zbyt krótkie, by nie jeździć na ryby 😀

Online Azymut

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 255
  • Reputacja: 545
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Mój pellet waggler
« Odpowiedź #67 dnia: 07.08.2020, 15:10 »
Heh... To co ja mam powiedzieć...😂 Patryś, Patryczek itp. 🤦 To już wolę Szrekuś 😂

Kolega Patryk miał ksywę Patrycjusz, choć to zupełnie inne imię. Znajomi żony dali dziecku na imię Żelisław. Ten ma przesrane.
https://www.instagram.com/match_n_feeder/

PB:
Karp 93 cm, (83 cm PZW)
Amur 83 cm,
Jesiotr 110 cm,
Lin 52 cm,
Karaś pospolity 41 cm,
Karaś srebrzysty 44 cm,
Leszcz 69 cm,
Jaź 50 cm,
Płoć 37 cm.

Offline pewu

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 539
  • Reputacja: 76
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Nowe Miasto nad Pilicą
  • Ulubione metody: waggler method
Odp: Mój pellet waggler
« Odpowiedź #68 dnia: 07.08.2020, 16:25 »
Cytuj
Znajomi żony dali dziecku na imię Żelisław

Jak nic będzie Haribo w szkole :facepalm:
Jeśli kłócisz się z idiotą, to on najprawdopodobniej robi właśnie to samo.

Offline Tomba

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 340
  • Reputacja: 608
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Poznań
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Mój pellet waggler
« Odpowiedź #69 dnia: 12.08.2020, 00:06 »
Już przygotowałem sobie zestaw do PW. Dokupiłem spławik 12 g, do tego 6 g, co już mam. W starej odległościówce ZEBCO Trophy Match 3900 wymieniłem kołowrotek z zyłką 0,18 na trochę wiekszy z żyłką 0,26, do tego haczyk 14 z gumką (może trochę mały) na przyponie 0,22 dł. 30 cm i po paczce pelletu skretting i alleraqua 8 mm.

Na tej wędce ze spławikiem 6 g i łowiąc i strzelając pelletem 6 mm zasięg wędki był mniejszy niż procy. Stąd tak duży spławik.

Wędka spakowana w pokrowcu obok feederów gotowa do użycia w razie flauty lub braku brań na feedery.
Dzisiaj o 16:00 byłem nad wodą. Komercja 3-4 m głębokości, słabnący upał i mały wietrzyk. Jedna wędka - metoda na 66 m, druga odległościówka ze spławikiem Drennana 12 g oraz pellet Sktetting 8 mm, grunt ok. 1 m. Z gruntu słabo, więc mogłem się skupić na PW.
Pewne rozczarowanie z zasięgu rzutów odległościówką ze spławikiem 12 g. Z procy byłem w stanie miotać dalej. Przy testach ze spławikiem 6 g, najdalej leciał rzucany pickerem 3 m, potem feederem a najsłabiej odległościówką, mimo że najdłuższa - 3,9 m. Może czas na typową wędkę pod PW.

Ale do rzeczy. Wyniki.
Pierwsza zdobycz na PW to wzdręga. Kolejne amur, no to już było co ciągnąć no i metoda PW ochrzczona. Dawno nie musiałem używać wypychacza. Zapięty ok 5 cm w głąb od pyska. Kolejny rzut i tak dziwnie leci. No urwał mi się spławik i poszybował w siną dal. Nie wiem, czy to za przyczyną sztywnej wędki, czy wada, czy Drennany tak mają. Wyrwało się obrotowe oczko ze spławika. Ale widzę, że woda się gotuje, więc zakładam spławik 6 g i próbuję dorzucić na stojąco. Staram się skrócić dystans nęcenia. Wreszcie jest, spławik znika, ja zacinam i jest opór. Jednocześnie branie na metodzie ale takie słabe, ignoruję. Hol kolejnego amura trwał ze 20 min. Głównie przy brzegu. Nie chciałem zbyt siłowo bo haczyk 14 i mógł się wyprostować albo zerwać rybią wargę. W końcu ryba ląduje na macie. 70 cm, miarka z Drapieżnika się kończy.
Podbieram drugą wędkę i zwijam. Płoć z dość zmasakrowanym pyskiem.
Dalej brania na PW się już skończyły. Potem już tylko dwa karpie na metodę. Założyłem drugą wędkę na metodę i próbowałem łowić, gdzie wcześniej strzelałem pelletami, bo z dna szły bąble. Słabo ale miałem jedno spięte branie.

Reasumując: Widzę potencjał PW, w warunkach, kiedy ryby nie żerują przy dnie. Jak dziś w upalny dzień. Zainwestuję więc w zestaw spławików i chyba w wędkę dedykowaną do PW.
Pozdrawiam,
Tomek

Offline Ben

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 434
  • Reputacja: 51
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: okolica Koszalina
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Mój pellet waggler
« Odpowiedź #70 dnia: 12.08.2020, 07:45 »
[...]
Pewne rozczarowanie z zasięgu rzutów odległościówką ze spławikiem 12 g. Z procy byłem w stanie miotać dalej. Przy testach ze spławikiem 6 g, najdalej leciał rzucany pickerem 3 m, potem feederem a najsłabiej odległościówką, mimo że najdłuższa - 3,9 m. Może czas na typową wędkę pod PW.

Osobiście mam wędkę t/z uniwersalną. Jest to dość sztywny "Jaxon" o długości 3,6m kupiłem ją ze względu na dość duże przelotki, nie muszę za każdym razem montować zestawu. Stopery śruciny i szybko złączka do spławików Drennana przechodzą mi swobodnie przez przelotki. Tym kijkiem ze spławikiem 2g-dociążony Drennana potrafię rzucić ponad 20m. Do PW mam spławik 5,5g-dociążony typowo pod tą metodę i majtam tym zestawem na ponad 50m. A ... żyłkę mam też Jaxon'a INTESA MAYCH 0,18 przypon 0,16. Więc przyczyna (moim zdaniem) leży gdzie indziej ;)
pozdrawiam Benon

Offline pr00

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 000
  • Reputacja: 259
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Łódź
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Mój pellet waggler
« Odpowiedź #71 dnia: 12.08.2020, 10:48 »
Wydaje mi się że zakres rzutowy ogranicza grubość żyłki, łowiąc wagglerem 5g przy wędce 3,3 i życie 0,20 ( dużo drzew) miałem całkiem komfortowy zakres powyżej 20m chociaż to był zwykły Waggler nie Pellet.

Offline Tomba

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 340
  • Reputacja: 608
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Poznań
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Mój pellet waggler
« Odpowiedź #72 dnia: 12.08.2020, 18:16 »
Na pewno zestawienie wędka - gruba żyłka jest tu źle zestawione. Wędka - typowa odległościówka z bardzo małymi przelotkami na wysokich stopkach, przeznaczona raczej do żyłek 0,16 i mniej. Największa przelotka to 7,5 mm, na środkowym składzie przelotki 4 - 3 mm a na ostatnim 2 mm. Do tego żyłka 0,25 to trochę dużo a 0,18, to z kolei za mało do PW a też trochę dużo do tej wędki.

Te 20 m to dorzucę ale chciałbym do 30 m. Mogę łowić na kilkunastu metrach, niestety nie potrafię tak blisko strzelić pelletem 8 mm.
Na razie muszę odbudować arsenał spławików, możne kupię słabszą procę i chyba ciut cieńsza żyłkę, mniej sztywną, niż ta do feedera.
W taką pogodę, jak w ostatnie i kilka następnych dni, wschodni wiatr i upał, to jedyna metoda łowienia, która daje jeszcze jakieś efekty.
Pozdrawiam,
Tomek

Offline Fisha

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 020
  • Reputacja: 86
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Rybnik
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Mój pellet waggler
« Odpowiedź #73 dnia: 12.08.2020, 18:18 »
Na pewno zestawienie wędka - gruba żyłka jest tu źle zestawione. Wędka - typowa odległościówka z bardzo małymi przelotkami na wysokich stopkach, przeznaczona raczej do żyłek 0,16 i mniej. Największa przelotka to 7,5 mm, na środkowym składzie przelotki 4 - 3 mm a na ostatnim 2 mm. Do tego żyłka 0,25 to trochę dużo a 0,18, to z kolei za mało do PW a też trochę dużo do tej wędki.

Te 20 m to dorzucę ale chciałbym do 30 m. Mogę łowić na kilkunastu metrach, niestety nie potrafię tak blisko strzelić pelletem 8 mm.
Na razie muszę odbudować arsenał spławików, możne kupię słabszą procę i chyba ciut cieńsza żyłkę, mniej sztywną, niż ta do feedera.
W taką pogodę, jak w ostatnie i kilka następnych dni, wschodni wiatr i upał, to jedyna metoda łowienia, która daje jeszcze jakieś efekty.
Jak potrzebujesz strzelać blisko to strzelaj pionowo do góry :)

Offline tomasz 38

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 6 965
  • Reputacja: 545
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Mój pellet waggler
« Odpowiedź #74 dnia: 12.08.2020, 19:00 »
Pytanie ,ktoś próbował pellet waglera na wodzie PZW ;)