Akwizytor jak to handlowiec poszedł za kasą - i całe szczęście, rozjebał to co było poukładane, a jak już nie umiał ograć nawet słabiaków Węgrów to spierdala , Największa porażka PL piłki repre od 20 lat.... , Rudy niezła kasę musiał przygarnąć za przyjęcie tego nieudolnego Akwizytora...
Typ bez pojęcia dostał kasę i możliwości, spierdolił wszystko co było do spierdolenia. nie wygrał nic..., a nawet przegrał wygrane mecze...
Ale dalej są ludzie co go chwalą - moja żona strasznie żałuje bo taki przystojny jest....
I atmosfera była fajna w kadrze...
Człowieku, co ty masz w głowie? Spiskowa teoria dziejów łącznie z Bońkiem, który 'przyjął nieudolnego akwizytora i zgarnął za to kasę' A mógł zatrudnić Kloppa, Mourinho czy Wengera
A najlepsze hasło to o tym, że rozjebał to co poukładane. Czyli co niby dokładnie? Co takiego mieliśmy za Brzęczka poukładane? Chyba to w jaki sposób odpadamy z turniejów
Tak to jest jak nie mieliśmy trenerów z prawdziwego zdarzenia, musimy trochę przywyknąć do tego, że nie zapewni nam sukcesów od razu jakiś Sousa. Wiele drużyn zatrudnia słynnych trenerów, którzy często nie dają rady, nie rozumiem więc skąd ta pycha i zarozumiałość, że mieliśmy wszystko poukładane, jak co, wyjście z grupy na pierwszym miejscu? Mamy nagle być lepsi od Angoli? Wow, i co jeszcze? Bo mamy Lewego i ....właśnie, kogo jeszcze? Dlaczego niby mamy wygrywać turnieje lub kończyć je na półfinałach? Powtórzę, bo mamy Lewego? To trochę zbyt mało. Dlatego potrzebujemy dobrej taktyki. Obecnie świetnie się sprawdza ofensywny futbol i wiele drużyn tak gra i święci triumfy. Sousa nie miał zbyt wiele czasu aby ustawić polską drużynę, nie wiadomo też czy on sam dysponuje takimi umiejętnościami aby to zrobić. Moim zdaniem jednak tędy biegnie droga. Dobrym przykładem szkoleniowca co umie to wykorzystać jest Flick, który po objęciu reprezentacji Niemiec wygrywa wszystko jak z nut i ma bilans bramek dość niesamowity. Ale czy nas stać na kogoś takiego? DO tego u nas jest o wiele więcej do zrobienia
Facet to co Ty masz w głowie ? (napisze w takim tonie jak Ty) - jak zwykle bajki piszesz, swoje wymysły fantastyczne, jakie klopy, murinia ? jaki ofensywny futbol - jak zwykle pływasz gdy nie masz nic do powiedzenia w temacie. nie mamy być lepsi od Anglii ale mamy ogrywać Słowacje czy Węgry.
Liczą fakty nie wymysły i pływanie w marzeniach. A fakty są takie:
Facet znikąd, bezrobotny, bez sukcesów, bez doświadczenia w reprezentacjach, opuszczający ostatni klub w atmosferze skandalu (handel zawodnikami) - Sousa to był eksperyment już od początki z wątpliwymi szansami na sukces.
Były inne opcje trenerskie i nie przyjmuje bzdur, jak ktoś napisał, że zawodnicy przegrali mecze; bo to trener ustala, że np. Jóźwiak - napastnik gra na pozycji defensywnego pomocnika, że Lewandowski czy Glik nie gra, a Szczęsny może spać i tak będzie pierwszym bramkarzem.
To on, swoją ignorancja i butą, nie pozwala chłopakom wygrać meczu...
Facet który nie zadał sobie trudu, żeby pojawiać się na meczach zawodników, co więcej jego wysłannicy rzadko na nich bywali...
Ale opinie każdy może mieć inna liczą się fakty:
Wygrane 6 - 2x Albania, 2x San marino, 2x Andora.... pogromcy ogonów
remisy - 5 - 1:1 z Hiszpanią największy sukces. 1:1 z Anglią (remis bo Anglia pewna awansu, chłopaki odpuścili sobie mecz, żeby nie złapać kontuzji czy przemęczenia)
przegrane - 4 niestety nie daliśmy rady Słowacji i Węgrom.
Akwizytor ładnie mówił a warsztat słabiutki i w PL reprezentacji jego talent niewątpliwy się nie objawił, ale... jest przystojny, fajnie gada, dobrze się ubiera, atmosfera fajna....