Autor Wątek: Bundesliga, liga angielska, hiszpańska i włoska  (Przeczytany 77249 razy)

Offline Daavid

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 686
  • Reputacja: 127
  • Lokalizacja: UK
Odp: Bundesliga, liga angielska, hiszpańska i włoska
« Odpowiedź #450 dnia: 28.12.2020, 11:54 »
Możliwe, że Celtic i Glasgow dałby radę w PL. Kasy mieli w każdym razie dużo więcej bo zastrzyki finansowe są potężne.
Panowie, jest jeszcze jedna kwestia. W Szkocji temat odłączenia Szkocji od UK jest bardzo gorący i włączenie obu klubów do PL mogłoby wcale nie być dobrze odebrane.
Walia to zupełnie inny temat. Chociaż mają też swoją ligę.

Offline brendas

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 328
  • Reputacja: 59
  • Lokalizacja: Maków Mazowiecki/Olsztyn
  • Ulubione metody: bat i feeder
Odp: Bundesliga, liga angielska, hiszpańska i włoska
« Odpowiedź #451 dnia: 28.12.2020, 12:37 »
Angielska liga jest najlepszą na świecie, najwięcej siana 'generuje', jednak mają zbyt wiele meczów do rezegrania. Klopp się wkurzył w tym sezonie, bo Angole jako nieliczni odstąpili od reguły pięciu zmian. Dlatego ma problem z graczami, którzy często są przemęczeni, łatwo chwytają kontuzje. Dlatego tak często chcąc zdobyć jak najwięcej trofeów, dana drużyna może się łatwo 'wykończyć' poprzez urazy i wyłączenie z gry wielu graczy. W zeszłym sezonie Liverpool dał radę wygrać ligę, ale w innych rozgrywkach tak dobrze juz nie było. Citizens są w tym sezonie cieniem samych siebie, Arsenal w ogóle odjechał, po raz pierwszy od X lat zagląda im w oczy widmo spadku do niższej klasy rozgrywkowej.

Polska liga jest między innymi dlatego taka słaba, bo nie mamy takiej potrzeby, z racji długiej przerwy zimowej, aby zawodnicy mieli takie przygotowanie kondycyjne jak na Wyspach. W Championship są 24 zespoły, i mają w sezonie do rozegrania 46 meczów ligowych tylko, bez pucharów (te są dwa). W Ekstraklasie zaś drużyny maja do rozegrania 30 meczów. Różnica kolosalna.

Nie wiem czy zwiększanie ilości drużyn jest dobre. Jak dla mnie idealnie wygląda układ ligi niemieckiej, gdzie w 1 i 2 Bundeslidze jest po 18 zespołów. Ale przy dołączeniu Celticu i Rangersów byłoby w lidze zbyt 'mało' miejsca wg mnie. Dlatego obecny układ jest OK wg mnie :)

Gwoli ścisłości, ten sezon w Ekstraklasie jest przejściowy, stąd 30 kolejek (w zeszłych sezonach było to 30 kolejek + 7 dodatkowych po podziale druzyn na grupę mistrzowska i spadkową w tym roku z tego zrezygnowano przez natężenie spotkań reprezentacji w przyszłym roku), od następnego sezonu liga będzie liczyć 18 zespołów, co da 34 spotkania.
Kuba

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 22 698
  • Reputacja: 1982
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Odp: Bundesliga, liga angielska, hiszpańska i włoska
« Odpowiedź #452 dnia: 28.12.2020, 14:55 »
Otóż mylicie się Panowie i to bardzo tak nisko oceniając poziom sportowy w/w klubów.

Pomyśl co by się stało ze szkocką ligą i poziomem futbolu, jeżeli akurat dwa zespoły z Glasgow grałyby w Premiership, ale już nie te z Edynburga. Poziom spadłby na łeb na szyję i zmarginalizowałby szkocką piłkę.

Kolejne pytanie to ile zespołów znasz z walijskiej ligii? Czasami puszczają ją na zwykłych kanałach, i wygląda to jak polska trzecia klasa rozgrywkowa, często nie ma trybun z jednej strony. Ludzi jest kilkuset. Tak wg mnie skurczyłby się szkocki futbol bez dwóch najważniejszych drużyn. Do tego co one takiego zyskały niby (Cardiff i Swansea)? Obecnie walczą o wejście do Premiership, a czy im się uda? Trudno powiedzieć.

Trzecie pytanie to na co komu szkocie zespoły w lidze angielskiej? Ja nie narzekam na brak wrażeń, liga nie jest nudna i każdy zespół walczy jak lew. Ostatnia kolejka i proszę - Liverpool remisuje u siebie z West Bromem. Więc po co wzmacniać coś, co jest mega mocne? Przecież mają najsilniejszą ligę na świecie. I to wcale nie dzięki dopuszczeniu do rozgrywek Cardiff czy Swansea, powodem jest udana komercjalizacja futbolu na Wyspach. Obecnie mecze oglądane są na całym świecie, w tym szczególnie w krajach azjatyckich. Stąd jest kasa. Inaczej jest z liga hiszpańską czy włoską, gdzie są zawsze drużyny słabe, będące chłopcami do bicia. Im się przydałoby dodanie takich lepszych drużyn. Ale w Anglii nie ma to sensu, przynajmniej ja go nie widzę :)




 
Lucjan

Offline Azymut

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 255
  • Reputacja: 545
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Bundesliga, liga angielska, hiszpańska i włoska
« Odpowiedź #453 dnia: 28.12.2020, 20:46 »
Myślę że reszta stawki nie miała by nic przeciwko by w końcu zacząć realnie marzyć o mistrzostwie Szkocji, pierwszy raz od 1985 roku...

Czy taki zabieg oznaczałby zapaść piłki w Szkocji? Śmiem wątpić, Szkocja ma często bdb piłkarzy, dziś akurat przypada ten tytuł Roberts'onowi z Liverpoolu i Trierney'owi z Arsenalu.
Te kluby (Rangers i Celtic) zawsze mocno stawiały na lokalsów więc motywacja dla szkockich dzieci byłaby wielka. Móc wystartować z kariera od razu od Premiership brzmi jak bajka....

Owszem, czołowe kluby miałyby problem z natłokiem spotkań, ale obecność Celticu i Rangersów śmiem stwierdzić że podniosłaby wartości marketingowe i umowy sponsorskie. Nie rzadko bywa tak że Anglicy olewają Ligę Europy bo wolą skupić się na swoim podwórku.

Często sami Anglicy wyżej stawiają ligę nad puchary... Rozwój i tak już wspaniałej premiership mógłby jeszcze bardziej się uwidocznić.

Wyobraź sobie że o mistrza walczą jak co roku big6, a w grupie pościgowej ściągają ich Everton, Leicester, Wolverhampton, Celtic, Rangers.... Choć wydaje się to nie możliwe to realnie podniosłoby to i tak kosmiczny już poziom...

A w odwodzie są jeszcze takie ekipy jak Newcastle, Aston Villa, czy Leeds które są ambitne, mają infrastrukture, kwestia tylko bogatego właściciela która nada bieg... Na zapleczu kisi się Nothingam Forrest, Blackburn...

Każdy z nich z wspaniała historia, piętnem w Europie (Nottingham) czy też w Anglii...

Nadmiar obowiązków moim zdaniem nie należy rozwiązywać przez odwrócenie się od atrakcyjności ligi, ale poprzez eliminacje np Carabao Cup, a zostanie jedynie z liga plus Puchar Anglii.
https://www.instagram.com/match_n_feeder/

PB:
Karp 93 cm, (83 cm PZW)
Amur 83 cm,
Jesiotr 110 cm,
Lin 52 cm,
Karaś pospolity 41 cm,
Karaś srebrzysty 44 cm,
Leszcz 69 cm,
Jaź 50 cm,
Płoć 37 cm.

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 22 698
  • Reputacja: 1982
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Odp: Bundesliga, liga angielska, hiszpańska i włoska
« Odpowiedź #454 dnia: 28.12.2020, 22:56 »
A co ze szkocką ligą w takim układzie? Jak widzisz rozgrywki bez dwóch czołowych klubów? Uważasz, że to dobrze odbije się na jej kondycji? Wg mnie fatalnie. Oni już aby nadążyć za Angolami rozgrywają po dwa mecze u siebie i na wyjeździe. Glasgow do tego jest największym miastem Szkocji, więc jak oni odpadną, to co pozostanie?

I naprawdę, wątpię aby ktoś koniecznie chciał oglądać pojedynki ekip z Glasgow w Premiership. Może fan tych klubów. Wielu jednak ma to w nosie, zwłaszcza, że ekipy te byłyby chłopcami do bicia, i co najwyżej walczyłyby o utrzymanie się.  Wg mnie obecny ich obecny poziom to bardziej Championship niż Premiership. A taki Lech Poznań miałby problem z utrzymaniem się w Championship :)
Lucjan

Offline Azymut

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 255
  • Reputacja: 545
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Bundesliga, liga angielska, hiszpańska i włoska
« Odpowiedź #455 dnia: 29.12.2020, 04:28 »
Niewiem jak dziś by to wyglądało, raczej masz rację ale wciąż rozmawiamy (przynajmniej ja) o latach około 2005 gdy ten pomysł był najbliżej realizacji... A wówczas kluby z Glasgow były na zupełnie innym poziomie.

A co dalej by się działo z liga? Sądzę że normalnie by istniała, a o tytuł walczyłby taki Aberdeen czy Hibernian. W Szkocji na poważnie poza Celtikiem i Rangers gra w piłkę może jeszcze kilka zespołów. Cała reszta to zespoły amatorów albo pół profesjonalne. I skoro do tej pory tak funkcjonowały, to pewnie dalej zostanie tak samo.


Dobra nic, chyba pora kończyć temat bo i tak nigdy się nie dowiemy co by było gdyby... Moim zdaniem zainteresowanie takimi meczami jak np United-Celtic byłoby większe niż tylko wśród Szkotów. Zespoły te są popularne i mają fanów na całym świecie, Celtic jest na przykład klubem zaprzyjaźnionym z Liverpoolem, mają bdb relacje, nawet śpiewają ten sam hymn (Ynwa)

Antagonizmy i wzajemne dosyć specyficzne relacje między Anglikami i Szkotami dodałyby tylko smaczku tej rywalizacji i byłby czymś extra, zwłaszcza dla ambitnych Szkotów.

https://www.instagram.com/match_n_feeder/

PB:
Karp 93 cm, (83 cm PZW)
Amur 83 cm,
Jesiotr 110 cm,
Lin 52 cm,
Karaś pospolity 41 cm,
Karaś srebrzysty 44 cm,
Leszcz 69 cm,
Jaź 50 cm,
Płoć 37 cm.

Offline selektor

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 5 281
  • Reputacja: 1399
  • Lokalizacja: Catch & w Łeb & Realese on Patelnia
  • Ulubione metody: waggler method
Odp: Bundesliga, liga angielska, hiszpańska i włoska
« Odpowiedź #456 dnia: 29.12.2020, 06:57 »
Nierealne. Raz, że nigdy nie powiększy się Premier League w Anglii, a więc słabsze finansowo angielskie kluby nigdy nie wyrażą zgody na przyjęcie Celticu i Rangersów, bo automatycznie stracą miejsce i dostęp do potężnej kasy w porównaniu z tą z Championship. A dwa to każde rozszerzenie ligi w najwyższej klasie oznaczałoby konieczność zmian w ligach The Championship, League One, League Two. Już z tego powodu prawdziwi Szkoci oraz fani Królowej :P nigdy nie zagrają w Anglii. Rozmawiano kiedyś o tym, aby wrzucić oba te kluby do niższych klas rozgrywkowych i również w tym przypadku angielskie kluby nie wyraziły zgody. I nigdy nie wyrażą, bo Celtic i Rangers, pomimo ich sportowego poziomu, to prawdziwe piłkarskie firmy w UK,chociażby przez to, że pół Irlandii i spora część Szkocji ogląda poczynania Celticu. Wejście tych klubów do Premier League oznaczałoby utratę telewizyjnego kawałka tortu dla słabszych medialnie klubów. Nikt nie jest na tyle głupi, aby pozwolić sobie na to.

Marzeniem całego Glasgow jest gra w Anglii. Chodzi o kasę i prestiż. Ile można rok rocznie tłuc innych ? Odejście klubów z Glasgow do Anglii, to również marzenie całego Edynburga nie tylko Hibsów, ale też Hearts. Jednak szkocka liga od lat to jedna wielka kopanina. I odejście tych dwóch klubów oznaczałoby wizerunkową katastrofę (m.in. utratę sponsorów) i totalną zapaść szkockiej piłki. Tak naprawdę więc większa część społeczeństwa nie chce żadnych zmian.

Jeździłem do Glasgow na Celtów w czasach Boruca i Żurawskiego. Miałem karnet na Hibsów. Z nudów w tą depresyjną pogodę chodziłem na niższe ligi. Jeździłem nawet oglądać mecze "sheepshagger'sów" z Aberdeen (mam nadzieję że nikt tu im nie kibicuje i się nie obrazi :P). I od tamtych czasów jest ta sama stagnacja, a śledzę co weekend tamtejsze rozgrywki. Mówię o całej lidze. Przepłacani lokalni zawodnicy (choć i tak zarobki nieporównywalnie mniejsze nawet od angielskich dołów), idiotyczny system rozgrywek (choć dostosowany do poziomu kopaczy i pieniędzy od sponsorów), jak i bliskość Anglii nie pomagają. Coś jak w Polsce w porównaniu z Bundesligą.

Offline Azymut

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 255
  • Reputacja: 545
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Bundesliga, liga angielska, hiszpańska i włoska
« Odpowiedź #457 dnia: 29.12.2020, 07:05 »
Aberdeen co by nie mówić raz sprawił mi wielka radość przed telewizorem, gdy 12 lat temu zremisował u siebie 2:2 z Bayernem Monachium w fazie pucharowej Pucharu UEFA

https://www.instagram.com/match_n_feeder/

PB:
Karp 93 cm, (83 cm PZW)
Amur 83 cm,
Jesiotr 110 cm,
Lin 52 cm,
Karaś pospolity 41 cm,
Karaś srebrzysty 44 cm,
Leszcz 69 cm,
Jaź 50 cm,
Płoć 37 cm.

Offline selektor

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 5 281
  • Reputacja: 1399
  • Lokalizacja: Catch & w Łeb & Realese on Patelnia
  • Ulubione metody: waggler method
Odp: Bundesliga, liga angielska, hiszpańska i włoska
« Odpowiedź #458 dnia: 29.12.2020, 07:24 »
No Szkoci potrafią zaskoczyć raz na jakiś czas. Jednak w ostatnich latach na arenie międzynarodowej kluby spoza wielkiej dwójki zwykle zbierają baty od różnych wynalazków z krańców Europy, czyli podobnie jak ma to miejsce w Polsce ;)   

Offline robson

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 5 436
  • Reputacja: 351
  • Płeć: Mężczyzna
  • przystawka, bolonka, trotting
  • Lokalizacja: Warszawa
Odp: Bundesliga, liga angielska, hiszpańska i włoska
« Odpowiedź #459 dnia: 02.01.2021, 19:20 »
Tak sobie patrzę na dzisiejszy skład Wolverhampton: 7 Portugalczyków, Hiszpan, Marokańczyk, Francuz i Anglik. Zglobalizowali się konkretnie ;)
Najpierw przekonamy wszystkich, że powinni mieć własne poglądy, a potem je im damy.

Offline tomasz 38

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 6 965
  • Reputacja: 545
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Bundesliga, liga angielska, hiszpańska i włoska
« Odpowiedź #460 dnia: 02.01.2021, 19:22 »
Z tego co kojarzę liczba obcokrajowców w Premiersheep była ograniczona,czyżbym się mylił albo jakieś zmiany zaszły ;D

Offline Mati C

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 915
  • Reputacja: 68
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Irlandia
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Bundesliga, liga angielska, hiszpańska i włoska
« Odpowiedź #461 dnia: 02.01.2021, 19:33 »
Zawodnicy z państw UE bez ograniczeń. Nie wiem jak będzie po wyjściu Wielkiej Brytanii z UE ale pewnie zostanie jak jest bo by musieli na potęgę sprzedawać i łatać dziury młodzieżą i szrotem z niższych lig. Kilka znanych "firm" zaliczyłoby niezły sportowy zajazd.

Offline selektor

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 5 281
  • Reputacja: 1399
  • Lokalizacja: Catch & w Łeb & Realese on Patelnia
  • Ulubione metody: waggler method
Odp: Bundesliga, liga angielska, hiszpańska i włoska
« Odpowiedź #462 dnia: 02.01.2021, 20:02 »
A wszystko to zapoczątkował jeden człowiek...Jean-Marc Bosman, który miał ogromny wpływ na rozwój piłki nożnej w Europie, choć on sam nie był wielkim zawodnikiem. Zmienił on na wieki historię piłkarskiego świata.

Był tak mało znanym piłkarzem, że jak zapadł w jego sprawie wyrok (obecnego) Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej (ta Unia Europejska się do czegoś nawet przydaje ;)), to znaczna część ogólnoświatowej prasy pomyliła go z innym zawodnikiem - mistrzem Europy z Holandii :)

https://curia.europa.eu/arrets/TRA-DOC-PL-ARRET-C-0415-1993-200406769-06_00.html
https://sport.tvp.pl/23173681/20-lat-prawa-bosmana-wybawienie-czy-przeklenstwo

Offline Alek

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 962
  • Reputacja: 239
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Białystok
  • Ulubione metody: feeder i spinning
Odp: Bundesliga, liga angielska, hiszpańska i włoska
« Odpowiedź #463 dnia: 03.01.2021, 18:46 »
Dzieje się w Monachium, pierwsza połowa Bayern 0-2 Mainz :)
Adam

Offline tomasz 38

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 6 965
  • Reputacja: 545
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Bundesliga, liga angielska, hiszpańska i włoska
« Odpowiedź #464 dnia: 03.01.2021, 18:50 »
Raduje się me serce ,oby Mainz  utrzymało wynik tylko ,będzie ciężko :bravo: