Autor Wątek: Luźne rozmowy o naszej pasji  (Przeczytany 2856 razy)

Offline mjmaciek

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 15 050
  • Reputacja: 889
    • Galeria
  • Lokalizacja: Polska
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Luźne rozmowy o naszej pasji
« Odpowiedź #30 dnia: 25.10.2020, 11:33 »
Panowie ja nie rozumiem tego sapania o sprzęt....
Przecież sprzęt nie łowi. Z moich obserwacji ścisk oczka mają ci którzy sami mają zakręt sprzętowy... i sami by jeszcze chcieli.
I tyle jeśli chodzi o sprzęt.
Genezą problemu nie sa ryby moim zdaniem lecz nasza narodowa przypadłość... -zazdrość , zawiść.
Ktoś kto łowi jak dla mnie to człowiek który dąży do sukcesu.
A to już coś , zawsze podejde zagadam pogratuluje.
Miło jak ten ktoś nie odszczeka tylko nawiąże rozmowe.
Pęd do sukcesu niszczy pasje i zabija przyjemność.
W tym sezonie który obłaskawił mnie mnóstwem fajnych ryb jeste miło zaskoczony... mocne kombinowanie dawalo ryby.
Ale nie sam wynik cieszy.
Wiele razy widziałem błysk w oczach ludzi którym dałem cholować rybe na mój kij. Gdy oni sami nic nie mogli złowić.
Uśmiech syna którego ojciec łowiąc kołomnie nie mógł nic złowić do momentu gdy dałem mu kij ojciec wycholował.
A młody był szczęśliwy.
Lub gdy żona chłopaka przyniosła mi obiad bo mąż zaczoł łowić gdy mu dałem troche towaru.

Z takich szczegółów zbudowane jest moje szczęście wędkarskie.
Maciek