Moje, zaznaczam subiektywne odczucia wobec Rybomanii są takie, że nie warto tam być. Festiwal kulek i zanęt nudzi się po 15 minutach.
Ja w zeszłym roku stanąłem przed zakupem łodzi i Rybomania była dla mnie błogosławieństwem. Obejrzałem dużo łódek, dokonałem moim zdaniem idealnego wyboru pod siebie.
Można zobaczyć na żywo silniki, echosondy, tyczki, którymi w wielu sklepach w łapki się nie weźmie, obejrzeć jakieś nowe sygnalizatory, łóżka czy namioty.
Także z tym festiwalem paszy to bym nie przesadzał.