No tak, masz rację.
Ja jednak podałem tę informację pod kątem bezpiecznego zakupu używanego przedmiotu. Jest to chyba najlepsza opcja, jeśli zakupu dokonujemy na odległość.
Jeśli natomiast sprzedawca nie wykupi - mimo ustaleń - opcji sprawdzenia... cóż... jego strata, nie odbieram.
Co się tyczy sprzedaży, to sprzedaję z płatnością z góry - przelew na konto. Pieniądze zaksięgowane - wysyłam.
A jak kupuje, to za pobraniem i ze sprawdzeniem zawartości.
Nie fair z mojej strony?
Powiedziałbym, że mam twarde zasady i się ich trzymam. Parę razy się naciąłem i było mi niemiło, więc teraz dbam o swoje złotówki
W najmniejszym nawet stopniu nikogo nie oszukałem, sprzedając swoje używane sprzęty, a nawet bardziej dbałem o zadowolenie swojego kontrahenta niż on sam. Niestety, nie każdy ma takie podejście, a co gorsza, zdarzy się, że wręcz przeciwne. Na dodatek kończy się to nijak, bo taki drobny oszuścik jest bezkarny w naszym systemie, czy świadomie czy nie, to już jego tajemnica...