Spławik i Grunt - Forum
PRZYNĘTY i ZANĘTY => Przynęty => Wątek zaczęty przez: Adeptus w 24.02.2015, 13:15
-
Wiem ze jest parę tematów poświęconych podobnej tematyce ale chciałem skupić się na ofercie Sonubaits. Jest to bardzo popularna marka na forum więc może przyda się temat poświęcony tylko jej. Na podstawie odpowiedzi można w pierwszym poście zrobić ranking skuteczności.
Zaobserwowałem że najczęściej na forum jesteście zadowoleni z kulek tuti fruti i pikantnej kiełbasy i mogę to potwierdzić bo są rewelacyjne. Mam jeszcze 'bund'um - tiger fish' ale nie przypominam sobie żebym coś na to złowił.
Przygotowuję się do zakupów przed sezonem i chciałem dokupić sobie jakieś kulki i pellety ale które wybrać? chciałem kupić sobie 3 nowe przynęty bo są one drogie a wchodząc na stronę sklepu w koszyku ląduje dużo więcej:) myślę o:
1. http://sklepdrapieznik.pl/sklep/sonubaits-band-ums-pellet-zakladany-na-gumki/12099-sonubaits-band-um-8mm-strawberry-truskawka.html (http://sklepdrapieznik.pl/sklep/sonubaits-band-ums-pellet-zakladany-na-gumki/12099-sonubaits-band-um-8mm-strawberry-truskawka.html) - Wielu z Was pisze że ważny jest kolor i widziałem pozytywną opinię na jego temat(Mateo). Dodatkowo nada się do metody jak i do waglerka a jest to dla mnie ważna sprawa.
2. Zaobserwowałem też że wielu z Was chwali krill. tylko który wybrać? Fajnie jakby nadawał się zarówno do method jak i waglerra dlatego myślę o http://sklepdrapieznik.pl/sklep/soft-hooker-pellets-miekki-pellet-haczykowy/12145-sonubaits-soft-hooker-pellets-krill-8mm.html (http://sklepdrapieznik.pl/sklep/soft-hooker-pellets-miekki-pellet-haczykowy/12145-sonubaits-soft-hooker-pellets-krill-8mm.html) ale nie widziałem żeby ktoś uzywał/chwalił te miekkie haczykowe pellety? Myślę że jego zaletą moze być to że jak najdzie potrzeba to zrobię sobie z niego nożykiem 4mm
3. Idąc za tropem wyróżniających się kolorów zastanawiam się czy komuś z Was sprawdzają się te jaskrawo zielone http://sklepdrapieznik.pl/sklep/sonubaits-band-ums-pellet-zakladany-na-gumki/12100-sonubaits-band-um-8mm-supercrush-green-super-krucha-zielona.html (http://sklepdrapieznik.pl/sklep/sonubaits-band-ums-pellet-zakladany-na-gumki/12100-sonubaits-band-um-8mm-supercrush-green-super-krucha-zielona.html) ? albo te fioletowe http://sklepdrapieznik.pl/sklep/soft-hooker-pellets-miekki-pellet-haczykowy/12141-sonubaits-soft-hooker-pellets-fishmeal-6mm.html (http://sklepdrapieznik.pl/sklep/soft-hooker-pellets-miekki-pellet-haczykowy/12141-sonubaits-soft-hooker-pellets-fishmeal-6mm.html) ?
4. Jakieś doświadczenia z Oozing Boilies?
5. chciałem białą czekoladę ale przeszukując dziś forum natrafiłem że Lukowi się nie sprawdziły. Ktoś ma jeszcze jakieś doświadczenia?
6. Ananas ma opinię przeciętniaka ale za plus można uznać kolor... chociaż żółtą ta ja mam kukurydzę;)
ps. Jezeli ktoś z Warszawy chciałby się przyłączyć do zamówienia żeby wysyłka była za darmo i/lub wziąć do podziału jakieś rodzaje przynęt to zapraszam na priv.
-
Faktycznie kulki tutti frutti są naprawdę bardzo dobre. Myślę, że to pozycja obowiązkowa z SB :) Na ten sezon wspólnie z E-MarioBros kupiliśmy łącznie 10 rodzajów przynęt z SB. Jeszcze nie zostały przetestowanie, ale mogę Ci napisać co o nich sądzę wzrokowo i zapachowo. Ten pellet bend'um jest robiony z tej samej masy co kulki tak więc kupowanie tych samych zapachów z kulek i pelletu mija się z celem. Jak kupisz pellet tez mozna go przewiercic i założyć na włos. Bend'um truskawka ma bardzo ładny kolor i zapach myślę że w niczym nie będzie ustepował kulką tutti frutti. Bend'um supercrash green ma bardzo intensywny zielony kolor i mocny zapach. Pellet pikantna kiełbasa też daje po nosie :) S-pellet truskawka jest mocno wilgotny i dość miękki zapachowo coś dla fanów ryb o smaku truskawki. Jak tylko ruszę nad wodę to zdam relację co i jak :narybki:
-
Również posiadam S-pellet truskawka i tak jak kolega wyżej pisze, jest bardzo mocno nasączony truskawkowym aromatem a jak go nacisniemy to wyciskamy z niego ten sok truskawkowy.
-
w końcu wybór padł na:
1. http://sklepdrapieznik.pl/sklep/sonubaits-band-ums-pellet-zakladany-na-gumki/12099-sonubaits-band-um-8mm-strawberry-truskawka.html
Zgadzam się z Tobą Kubator. Wydaje mi się że będą równie dobre jak tuti fruti: intensywny jaskrawy kolor i pięknie pachną
2. http://sklepdrapieznik.pl/sklep/soft-hooker-pellets-miekki-pellet-haczykowy/12145-sonubaits-soft-hooker-pellets-krill-8mm.html
Nasączone, tłuste, miękkie śmierdziuchy
3. http://sklepdrapieznik.pl/sklep/sonubaits-band-ums-pellet-zakladany-na-gumki/12100-sonubaits-band-um-8mm-supercrush-green-super-krucha-zielona.html
Strasznie to capi... Ciemna zieleń wiec w wodzi nie będzie się raczej jakoś bardzo wyróżniać. Tez mocno nasączone, tłuste i miękkie... można sobie łatwo z tego zrobić 4mm.
4. http://sklepdrapieznik.pl/sklep/sonubaits-super-expander-pellets-pellet/12137-sonubaits-super-expander-pellets-6mm.html
Do tej pory używałem jako expandera (http://100sklepow.pl/storage/skleptrabucco/productgallery/big_139404715111330990241987372961.jpg) wiec porównam czy są lepsze
Napiszę jak się sprawdzają po paru wyprawach
-
A jak Ci się sprawdzał ten expander Lorpio?
Używałeś w metodzie czy i w spławiku? Zakładałeś na gumki czy włos?
-
przygotowywałem go w strzykawce żeby tonął. Najlepiej sprawdzał się w galaretce bo najlepiej się trzymał. Zwykły niestety często spadał z haczyka. Używałem tylko w wagglerze bezpośrednio na hak bo na gumkę albo żeby przebijać za miękki i łatwo się rozpadał. Przygotowywałem według zaleceń Luka(film).
Lepiej sprawdzał mi się (http://www.lorpio.pl/users/236/422/zoom/PELLETY_method-basic_200_LORPIO0.jpg) zakładany na gumkę(moczony parę minut ~4min).
-
w końcu wybór padł na:
1. http://sklepdrapieznik.pl/sklep/sonubaits-band-ums-pellet-zakladany-na-gumki/12099-sonubaits-band-um-8mm-strawberry-truskawka.html
Zgadzam się z Tobą Kubator. Wydaje mi się że będą równie dobre jak tuti fruti: intensywny jaskrawy kolor i pięknie pachną
2. http://sklepdrapieznik.pl/sklep/soft-hooker-pellets-miekki-pellet-haczykowy/12145-sonubaits-soft-hooker-pellets-krill-8mm.html
Nasączone, tłuste, miękkie śmierdziuchy
3. http://sklepdrapieznik.pl/sklep/sonubaits-band-ums-pellet-zakladany-na-gumki/12100-sonubaits-band-um-8mm-supercrush-green-super-krucha-zielona.html
Strasznie to capi... Ciemna zieleń wiec w wodzi nie będzie się raczej jakoś bardzo wyróżniać. Tez mocno nasączone, tłuste i miękkie... można sobie łatwo z tego zrobić 4mm.
4. http://sklepdrapieznik.pl/sklep/sonubaits-super-expander-pellets-pellet/12137-sonubaits-super-expander-pellets-6mm.html
Do tej pory używałem jako expandera (http://100sklepow.pl/storage/skleptrabucco/productgallery/big_139404715111330990241987372961.jpg) wiec porównam czy są lepsze
Napiszę jak się sprawdzają po paru wyprawach
A jak Ci się sprawdzał ten expander Lorpio?
Używałeś w metodzie czy i w spławiku? Zakładałeś na gumki czy włos?
Ten pellet Lorpio to nie expander,to jest pływający pellet do połowu najczęściej z powierzchni i po namoczeniu za jakiś czas pływa. Też się na to nabrałem,ale Luk mnie uświadomił. Używam go do mixu(zmielony) lub zaraz po namoczeniu do nęcenia z procy.
Może w galaretce jest ok. Ja tego nie sprawdziłem jeszcze.
-
pany,ostatnio przegladalem swoje kulki od SB i zobaczylem ,ze na kuleczkach Tutti Frutti 8x10mm pojawily sie jakies czarne plamki,czym to moze byc spowodowane? Kulki zakupione w pazdzierniku.
-
<spam mode on>
Może muchy Ci je pos..ły ;)
<spam mode off>
-
haha,raczej nie ;)
-
Wilgoci moze dostaly ?
-
Koledzy podpowiedzcie gdzie można zakupić sonubaits haczykowy
SSPR/06 6mm - Strawberry S-Pellets Truskawka
http://sklep-wedkarski-gozdawa.pl/sonubaits/przyneta-haczykowa/pellet-haczykowy-s-pellet.html
w gozdawie nie mają tego smaku
-
Hmm ja bralem na gozdawie kiedys, napisz na czacie tam na stronie i zapytaj sie gościa czy będzie to jeszcze
-
pisali mi żeby wypatrywać bo moze przyjsc dostawa ale moze gdzies inny sklep ma od reki.
Przeszukałem google ale nie trafiłem nigdzie.
-
Też ostatnio szukałem i tylko gozdawa go ma w Polsce :/
-
chyba to http://www.sklep.egrubaryba.pl/pellet-sonubaits-s-pellets-strawberry-p-58.html
-
Jakub z tego co widzialem to bylo w rajwedkarski.pl ( nawet mialem w rekach) ale sie nie zdecydowalem, niestety stronke wywalilo
508 167 742 mozesz dzwonic godz 10-18
-
http://rajwedkarski.istore.pl/pl/s-pellet-6mm-strawberry.html :D prosze bardzo
-
Jest też już dostępny w Drapieżniku, ostatnio oglądałem co mają nowego 8)
-
I tam właśnie zamówiłem dwia opakowania, dobrałem jakieś drobiazgi i zmieściłem się w niskiej przesyłce do 0,5kg.
-
Dziś pellet pikantna kiełbasa i kryll skusiły karpie i karasie do brań.
-
http://sklepdrapieznik.pl/sklep/2470-sonubaits-s-pellets-pellet-haczykowy
http://sklepdrapieznik.pl/sklep/2399-sonubaits-soft-hooker-pellets-miekki-pellet-haczykowy
Rozumiem, że powyższe pellety można zakładać bezpośrednio na haczyk.
Jak się one mają w porównaniu do pelletów expander?
Chodzi oczywiście o konsystencję i używanie ich w metodzie spławikowej.
Jeszcze mnie zainteresował: http://sklepdrapieznik.pl/sklep/sonubaits-band-ums-pellet-zakladany-na-gumki/12099-sonubaits-band-um-7mm-strawberry-truskawka.html
Czy jest podobny (twardość) do Drennan Bandit Dumbells?
-
Mi w zeszłym roku dużo ryb dał jeszcze ten produkt z sonubaits
(http://media.anglingdirect.co.uk/catalog/product/cache/5/image/650x/040ec09b1e35df139433887a97daa66f/S/o/Sonubaits-Mixed-Method-Boilies-Bloodworm-And-Fishmeal.jpg)
Na wielu łowiskach była to selektywna przynęta na lina.
W okresie kwiecień/maj/czerwiec super się te kulki zakłada na bagnecik.
-
Miałem kilka dni, że brania były tylko na ochotkę od Sonu. Ale miałem wtedy tylko miękki pellet 4 mm i łowienie na to było mordęgą. Te kulki pachną identycznie.
-
Sonubaits S-pellets na haczyk nie założysz, jest to kruchy i mocno oleisty pellet. Jedynie na włos. Niezłe efekty miałem na niego w ubiegłym sezonie ;)
-
Sonubaits S-pellets na haczyk nie założysz, jest to kruchy i mocno oleisty pelet. Jedynie na włos. Niezłe efekty miałem na niego w ubiegłym sezonie ;).
Mało wiesz o zakładaniu pelletu na hak ;) Przecież zawsze można przeciągnąć pellet od strony przyponu i czasem to się sprawdza :)
zdjęcie poglądowe
(http://i.imgur.com/62w70oA.jpg)
-
Sonubaits S-pellets na haczyk nie założysz, jest to kruchy i mocno oleisty pelet. Jedynie na włos. Niezłe efekty miałem na niego w ubiegłym sezonie ;).
Mało wiesz o zakładaniu pelletu na hak ;) Przecież zawsze można przeciągnąć pellet od strony przyponu i czasem to się sprawdza :)
Po przewierceniu jak najbardziej, każdą przynętę założymy na hak. Kolega pytał raczej o miękkie przynęty więc napisałem jak sprawa wygląda :beer:
-
Nie wydaje mi się, aby takie założenie przynęty twardej było skutecznym rozwiązaniem, miękkich jak najbardziej.
-
Sonubaits S-pellets na haczyk nie założysz, jest to kruchy i mocno oleisty pelet. Jedynie na włos. Niezłe efekty miałem na niego w ubiegłym sezonie ;).
Mało wiesz o zakładaniu pelletu na hak ;) Przecież zawsze można przeciągnąć pellet od strony przyponu i czasem to się sprawdza :)
Po przewierceniu jak najbardziej, każdą przynętę założymy na hak. Kolega pytał raczej o miękkie przynęty więc napisałem jak sprawa wygląda :beer:
Napisałeś że założyć może na włos ale z gumką rozumiem ;)
-
Gumką, stoperem co tam kto woli. Zdjęcie robiłeś teraz?
-
S-pellets krylowy nałowił mnóstwo boleni w sezonie, musiałem zmieniać przynętę aby się od nich odgonić ;).
-
Gumką, stoperem co tam kto woli. Zdjęcie robiłeś teraz?
Tak.
-
S-pellets krylowy nałowił mnóstwo boleni w sezonie, musiałem zmieniać przynętę aby się od nich odgonić ;).
Boleni?
Kurde, nieźle. Z gruntu czy jak?
-
S-pellets krylowy nałowił mnóstwo boleni w sezonie, musiałem zmieniać przynętę aby się od nich odgonić ;).
Darek daj mi namiar na całe zestawy na te bolenie to może w tym roku wyłowił bym tego chwasta ze zbiornika na którym często wędkuję :)
-
S-pellets krylowy nałowił mnóstwo boleni w sezonie, musiałem zmieniać przynętę aby się od nich odgonić ;).
Boleni?
Kurde, nieźle. Z gruntu czy jak?
Z gruntu na metodę. W szoku byłem, musi im wybitnie pasować. Dopiero po dłuższym czasie, gdy w łowisko wchodziły większe karpie i amury, bolenie odpuszczały.
-
Gumką, stoperem co tam kto woli. Zdjęcie robiłeś teraz?
Tak.
:thumbup: za chęci :beer:
-
Mi się sprawdziły w kwietniu te kulki. Brały na nie jazie jak głupie
-
Moje dwie pierwsze przynęty do metody:
Sonu ananasowe i te tutti-frutti.
Na ananasa znacznie więcej brań, ale tutti też dawał radę.
Edit: ojć, przepraszam. Kolor mnie zwiódł. To kryl jest :D
-
S-pellets krylowy nałowił mnóstwo boleni w sezonie, musiałem zmieniać przynętę aby się od nich odgonić ;).
Kurka rurka nigdy nie złapałem bolenia
-
U mnie przynęta z Sonubaits nr. 1 to Oozing 8mm Tutti Frutti
-
Dodam jeszcze że złowiłem na nie sporo karpi i jazi. Co do S-pelettu to samak krylowy dał mi najwiecej karasia srebrzystego i to takie przyzwoite sztuki ok 1.5 kg
-
Dodam jeszcze że złowiłem na nie sporo karpi i jazi. Co do S-pelettu to samak krylowy dał mi najwiecej karasia srebrzystego i to takie przyzwoite sztuki ok 1.5 kg
Nic na to nie złowiłem.
Marcin
-
Na krill s pellet, zlowilem sporo karpi na komercji
-
Katmay to tak jak ja na Sonu pikantną kiełbasę jakże wychwalaną. Nie każda przynęta sprawdzi się na danym łowisku...
-
Katmay to tak jak ja na Sonu pikantną kiełbasę jakże wychwalaną. Nie każda przynęta sprawdzi się na danym łowisku...
Dokładnie, co woda to inne zasady.
-
Jedno co mnie wkurza w tych przynętach to to że w paczkach które kupiłem żadna kulka nie miała 8 i 10mm tylko mniej
-
Nie wiem na ile to potwierdzone informacje, ale byłem dziś w 3 sklepach wędkarskich próbując uzupełnić barki w sprzęcie/przynętach na nowy sezon.
Chciałem kupić Sonubaits Spicy Sausage 8mm - przynętę dla mnie numer 1 w zeszłym sezonie.
Info jakie dostałem - Sonubaits nie będzie produkował w tym sezonie rozmiaru 8 mm. Najmniejsze to 12 mm.
Ktoś może to potwierdzić / zanegować?
EDIT.
Zostałem wprowadzony w błąd w sklepach. Sprawa nie dotyczyła rozmiaru 8 mm tylko 12 mm (12 mm nie będą produkowane).
-
Z tego co mi wiadomo, w sprzedaży są 8 mm i 14 mm.
-
12 mm i 14 mm były w sklepach, w których byłem.
Odnośnie 8 mm napisałem, jaką uzyskałem informacje.
Może źle szukam, ale pobieżnie przeszukując Internet znalazłem rozmiar 8 mm tylko w Drapieżniku i 1 sztukę na Allegro.
-
Nie wiem na ile to potwierdzone informacje, ale byłem dziś w 3 sklepach wędkarskich próbując uzupełnić barki w sprzęcie/przynętach na nowy sezon.
Chciałem kupić Sonubaits Spicy Sausage 8mm - przynętę dla mnie numer 1 w zeszłym sezonie.
Info jakie dostałem - Sonubaits nie będzie produkował w tym sezonie rozmiaru 8 mm. Najmniejsze to 12 mm.
Ktoś może to potwierdzić / zanegować?
Nie produkują już 12mm, reszta rozmiarów powinna być.
-
Nawet Kamil 12 mm mieszkając i łowiąc w UK kupował (w hurtowych ilościach 😀 ) w Drapieżniku.
-
Nie wiem na ile to potwierdzone informacje, ale byłem dziś w 3 sklepach wędkarskich próbując uzupełnić barki w sprzęcie/przynętach na nowy sezon.
Chciałem kupić Sonubaits Spicy Sausage 8mm - przynętę dla mnie numer 1 w zeszłym sezonie.
Info jakie dostałem - Sonubaits nie będzie produkował w tym sezonie rozmiaru 8 mm. Najmniejsze to 12 mm.
Ktoś może to potwierdzić / zanegować?
Bardzo ciekawa informacja. Dopiero co wycofali się z 12mm, teraz miałaby być i wycofana "8" ?
Dla całej serii O'S ?
Oby sprzedawca był niedoinformowany :(
Co prawda pellety sprawdzały mi się delikatnie mówiąc tak sobie, ale liczyłem na ich przełamanie w tym roku.
Nie zużywam ich zbyt dużo, więc mi na ten rok wystarczy.
-
U mnie ciągle są skuteczne chociaż nie najskuteczniejsze. Jednak to przynęta od której zaczynam łowienie lub dość szybko trafia na włos w przypadku braku brań.
Sonubaits na pewno zna jej skuteczność i wycofanie popularnej wielkości 8mm nie byłoby im na rękę.
-
Nie wiem na ile to potwierdzone informacje, ale byłem dziś w 3 sklepach wędkarskich próbując uzupełnić barki w sprzęcie/przynętach na nowy sezon.
Chciałem kupić Sonubaits Spicy Sausage 8mm - przynętę dla mnie numer 1 w zeszłym sezonie.
Info jakie dostałem - Sonubaits nie będzie produkował w tym sezonie rozmiaru 8 mm. Najmniejsze to 12 mm.
Ktoś może to potwierdzić / zanegować?
Na bank się pomylili, bo z oferty zniknęły wszystkie warianty 12 mm z serii "Sonubaits Pellet O" - tzn. Krill, bloodworm, crab, halibut i właśnie spicy sausage. Nie ma ich już w najnowszym katalogu Prestona a sklepy wyprzedały już prawdopodobnie wszystkie warianty 12 mm. Udało mi się kupić ostatni 4 paczki w Drapieżniku, jednak wspomniane przez Ciebie 8 mm masz dostępne w wielu sklepach, także w tym wspomnianym wyżej 8)
-
Niestety 12 na 90% została wycofana, sam w grudniu się zaopatrzyłem właśnie w ten rozmiar i nawet jak dzwoniłem do drapieżnika to chłopaki mi mówili że już tego rozmiaru nie będzie (chodziło mi przynajmniej o pikantną kiełbasę)
-
A używał ktoś z was action pop up 10 mm? Proszę o opinie.
-
Cześć, pamietam że kilku kolegów szukało Sonubaitsa w Warszawie , dzisiaj zdziwiony znalazłem mega bogatą ofertę,ceny dokładnie jak w znanych nam sklepach internet więc jak ktoś potrzebuje 1op to nie trzeba płacić za przesyłkę , ) tylko nie wiem czy moge podać adres, nie mam w tym żadnego interesu ))
-
Śmiało możesz, czy to tutaj czy w wątkach poświęconych danemu sklepowi.
Pewnie chodzi Ci o Multifishing albo Trotkę :)
-
Tak jest, Multifishing.
-
Barbus z Wrocławia zaszalał z ceną za pikantną :P
http://sklepbarbus.pl/2712-pellet-na-wlos-spicy-sausage-8mm.html
-
Ogólnie to jest chyba najdroższy sklep wędkarski we Wrocławiu. Bardzo nie lubię tam chodzić, tylko dlatego, że mam po drodze to wchodzę po robale (również najdroższe). A to z SB to pewnie zwykły błąd albo po prostu im brakło.
-
Ogólnie to jest chyba najdroższy sklep wędkarski we Wrocławiu. Bardzo nie lubię tam chodzić, tylko dlatego, że mam po drodze to wchodzę po robale (również najdroższe). A to z SB to pewnie zwykły błąd albo po prostu im brakło.
Tomaszu to jest wątek o przynętach Sonubaits a nie o sklepie Barbus. A sklep jest super.
-
Mam damble Code Red Mini. One nie są mini wcale. Są ze dwa razy większe od standardowych dambli. Na pewno po długości. Mega konsystencja. Taka twarda plastelina. Można nadziać na wszystko, gumka nawet najmniejsza nie przetnie. Dobrze się trzyma w wodzie. Tylko jeszcze nie wiem, jak na to rybki reagują.
-
Witam wszystkich grunciarzy i spławik owców ;D
Panowie poszukuje sprawdzonych w autopsji opinii na temat Sounbaitsa zanętach i przynętach?
Głównie chodzi mi o polskie realia? Duże i małe rzeki? W jakich wodach i jakie ryby połowiliście na ww. zanęty
Dzięki.
-
Witam wszystkich grunciarzy i spławik owców ;D
Panowie poszukuje sprawdzonych w autopsji opinii na temat Sounbaitsa zanętach i przynętach ?
Głównie chodzi mi o polskie realia?? Duże i małe rzeki? W jakich wodach i jakie ryby połowiliście na ww. zanęty
Dzięki
W takim razie dobrze trafiłeś. Znajdziesz tutaj wszystko. Szczególnie w dziale przynęty i zanęty.
-
Witam wszystkich grunciarzy i spławikowców ;D
Panowie poszukuje sprawdzonych w autopsji opinii na temat Sounbaitsa zanętach i przynętach ?
Głównie chodzi mi o polskie realia?? Duże i małe rzeki? W jakich wodach i jakie ryby połowiliście na w/w zanęty
Dzięki
Zanęty i przynęty są bardzo dobre i łowne, i się sprawdzą, ale muszą być ryby. Nie widzę powodu, dla którego leszcz wybrałby zanętę Gutkiewicza a nie Sonubaitsa, zwłaszcza, że ta pierwsza oparta jest na spożywce i dodatkach 'kolorystycznych' (działających w czystej wodzie), zaś Sonubaits to po prostu konkret, któremu ryba nie może się oprzeć. Często jednak nie ma on akcentów kolorystycznych, gdyż te z zasady wprowadzać lepiej samemu. Bo na leszcza lepiej do zanęty dodać siekanej dendrobeny i kukurydzy, niż bazować na jakiś pokruszonych 'końskich zębach' i kawałkach jakiś wypieków. Jednak taki Gutkiewicz lepszy będzie do łowienia mniejszych ryb (zwłaszcza płoci), Sonu to coś raczej pod większe sztuki.
Wiele osób uważa, że rzeczy takie jak z Sonubaitsa to wynalazki, co nie do końca muszą się sprawdzać w polskich wodach. Jednak ja w to nie wierzę. Ilość łowionych brzan z gruntu wyraźnie pokazuje, że nie łowi się ich w ogóle ciężko z wykorzystaniem atrybutów dobrych zanęt czy przynęt. Mało kto je w ogóle łowi, gdyby nie spinningiści, to uznano by je za wymierający gatunek :D Duża brzana rzadko kiedy da się złowić na kukurydzę, czy pinki, ona chce konkretów. Taki kleń łyknie wszystko jak pelikan, ale o wiele chętniej konkretne, wysokobiałkowe rzeczy, duzy leszcz to samo.
Pytanie jak chcesz podejść do tematu. Bo jak nie masz dużych ryb w rzece, to i zanęta 'siódmy cud świata' nie pomoże, nie sprowadzi też jakiś okazów z miejsca pięć kilometrów dalej :)
Według mnie spokojnie możesz zainwestować w te produkty, jeżeli chcesz iść droga ekonomiczną, rozcieńczaj zanęty pelletami 2 mm (to w sumie jest wzbogacanie) lub zanętami rzecznymi tanimi. A z przynętami trzeba się wstrzelić. Ja dźwigam ponad 5 kilo różnego rodzaju rzeczy, bo wcale nie jest łatwo znaleźć klucz do ryb. Na pewno są rzeczy na wodę czystą, które muszą być wizualne (np. dumbellsy fluoro), jak tez i na wodę mętną, o silnym bardzo zapachu, może też smużące (pellet pikantna kiełbasa, oozing czosnkowy).
Nie szukaj też cudownych rzeczy i mikstur, co zawsze się sprawdzają. Jak rzeka ma kolor, to jest inaczej gdy jest czysta. Tak więc pewne kompozycje będą działać z różną mocą. Warto też znać potencjał rzek - bo jeżeli nastawiamy się na leszcza i te są w stadach po kilkadziesiąt sztuk, to i podejście powinno być inne, niż w przypadku gdy stadka maja po kilka osobników. Trzeba wyważyć jaką dawkę towaru rybom zapodać, tak aby nie było zbyt mało lub zbyt dużo. Trzeba tez dobrać odpowiednie rzeczy. Bardzo często wędkarze popełniają grube błędy, którymi obwiniają dane produkty. Goo truskawkowe na rzekę jesienią, to nie jest coś co powinno dobrze działać, więc w takim wypadku nie powinno się mieć pretensji do Kordy, ze to nie daje ryb, jak już, to do samego siebie :)
-
Dzięki za odp.
Lubię nowości i poeksperymentować ( nie tylko z żoną :D)
Stąd moje pytanie o autopsje SB? Nie wyważam otwartych drzwi.
Przymierzam się do zastosowania SB na Wisłę. W mojej okolicy jest jest spory uciąg i na jeden wyjazd trochę trzeba sypnąć aby połowić.? Łowie głównie z marszu nie stosuję nęcenia kilkudniowego a Wisła jak to Wisła ryby wszelkiej maści i wielkości.
Innym tematem jest chęć sprawdzenia Sb na Nogacie, gdzie jest piękny lin, ale dobrać sie do niego jest ciężko i to bardzo?
Dno muliste, średnia głębokość 2;5m i od zaj... roślinności?
Pzdr.
-
Mało informacji jest o Sonubaits Oozing Barbel & Carp Pellet.
Miał ktoś może z nimi styczność, używał, może polecić?
Zastanawiam się nad kupnem, ale chciałbym poznać opinie, które warto kupić
- 8 mm czy 15 mm (głównie do Metody) - czy 15 nie będzie za duża?
- Sonubaits Mini Oozing Barbel & Carp Pellet - Cheesy Garlic // Serowo czosnkowy
- Sonubaits Mini Oozing Barbel & Carp Pellet - Halibut
- Sonubaits Mini Oozing Barbel & Carp Pellet - Spicy Sausage // Pikantna kiełbasa
-
Posiadam i użytkuję kiełbachę 15mm. Generalnie bardzo mi pasuje ta przynęta, a i rybom również.
Zamierzam dokupić mniejszy rozmiar (8mm- czyli mini), jak i spróbować wersji ser/czosnek.
Jest to w zasadzie dumbbell- taki ma kształt. Dość spora przynęta, ale w podajniki ESP się mieści bez problemu, jak i w Prestony XL. Zresztą karpik 40cm czy podobny leszcz jest już w stanie ją połknąć.
Przynęta jest w miarę miękka, można ją przebić bezpośrednio push stopem, bywa jednak, że może pęknąć przy tej operacji, więc lepiej najpierw przewiercić.
Mocno brudzi na czerwono i "tłuści" ręce i cały czas daje ten sam efekt w wodzie, przez wiele godzin. Zapach bardzo intensywny i nie znika po kilku godzinach łowienia. Bywa, że jedną przynętą łowię przez całą zasiadkę. Jest wytrzymała i ryby nie potrafią jej zerwać, tudzież nie rozmoczy się jak pellety O's, co jest sporą zaletą.
Od kiedy ją posiadam, to podstawowy wybór do łowienia "na grubo", zwłaszcza z 4mm pelletem "kiełbacha" nabitym w podajnik ;)
-
Mało informacji jest o Sonubaits Oozing Barbel & Carp Pellet.
Miał ktoś może z nimi styczność, używał, może polecić?
Zastanawiam się nad kupnem, ale chciałbym poznać opinie, które warto kupić
- 8 mm czy 15 mm (głównie do Metody) - czy 15 nie będzie za duża?
- Sonubaits Mini Oozing Barbel & Carp Pellet - Cheesy Garlic // Serowo czosnkowy
- Sonubaits Mini Oozing Barbel & Carp Pellet - Halibut
- Sonubaits Mini Oozing Barbel & Carp Pellet - Spicy Sausage // Pikantna kiełbasa
Posiadam cały komplet tych przynęt i naprawdę robią robotę. Pikantna kiełbasa to już klasyka klasyki. Świetnie się sprawdza na karpie. Jednak mój numero uno w tym zestawieniu to zdecydowanie ser/czosnek. Pięknie na nią wchodzą karpie, leszcze, amury i jesiotry. Ser czosnek jest zdecydowanie przynętą bardziej twardą od pikantnej kiełbasy i halibuta. Co do halibuta złowiłem na niego parę ryb jednak tak naprawdę nie dostał jeszcze u mnie dużej szansy.
-
Czyli ogólnie wygląda na to, że "warto".
Chcę 2 sztuki zamówić, wybór padnie zapewne na ser/czosnek i pikantna.
Teraz kwestia rozmiaru.. 8mm czy 15mm..
Większość przynęt mam w rozmiarze 8-10mm, i w sumie jest to chyba najwygodniejszy rozmiar (łowię koszykami Preston XL).
Z drugiej strony, może przydała by się jakaś większa przynęta.. eh.
-
Do metody polecam 8 mm. 15 mm jest już spora i np. w podajniku Preston XL blokuje się między żeberkami. Wyjściem jest użycie podajnika Guru Hybrid lub Preston Banjo. Poniżej zdjęcie jak wyglądają te dumbelsy.
(https://images84.fotosik.pl/683/ed53a36730e95bcbmed.jpg)
-
Do metody polecam 8 mm. 15 mm już jest spora i np. w podajniku Preston XL już się blokuje między żeberkami. Wyjściem jest użycie podajnika Guru Hybrid lub Preston Banjo. Poniżej zdjęcie jak wyglądają te dumbelsy.
(https://images84.fotosik.pl/683/ed53a36730e95bcbmed.jpg)
Dzięki :thumbup:
-
Odkopie
Panowie czy ten halibut https://sklepdrapieznik.pl/sklep/sonubaits-s-pellets-pellet-haczykowy/14228-sonubaits-hali-hookers-8mm.html?search_query=halibut&results=121 jest miękki wg tego co na opakowaniu to niby nadaje sie na haczyk czyli powinien być stosunkowo miękki, chodzi mi o to czy da sie je przebić pushstopem tak aby nie pękały?
Drugie pytanko czy ten musujący pellet z postu powyżej jest miękki czy trzeba wiercić?
-
Odkopie
Panowie czy ten halibut https://sklepdrapieznik.pl/sklep/sonubaits-s-pellets-pellet-haczykowy/14228-sonubaits-hali-hookers-8mm.html?search_query=halibut&results=121 jest miękki wg tego co na opakowaniu to niby nadaje sie na haczyk czyli powinien być stosunkowo miękki, chodzi mi o to czy da sie je przebić pushstopem tak aby nie pękały?
Drugie pytanko czy ten musujący pellet z postu powyżej jest miękki czy trzeba wiercić?
Zawsze możesz potraktować wiertłem. Pushstop jest jednak sporo grubszy od haczyka.
-
Odkopie
Panowie czy ten halibut https://sklepdrapieznik.pl/sklep/sonubaits-s-pellets-pellet-haczykowy/14228-sonubaits-hali-hookers-8mm.html?search_query=halibut&results=121 jest miękki wg tego co na opakowaniu to niby nadaje sie na haczyk czyli powinien być stosunkowo miękki, chodzi mi o to czy da sie je przebić pushstopem tak aby nie pękały?
Drugie pytanko czy ten musujący pellet z postu powyżej jest miękki czy trzeba wiercić?
Miałem/mam tego ozzing spicy sausage z posty powyżej i jest bardzo twardy (wymaga wiercenia). Niestety bardzo mało w nim aromatu kiełbasy w porównaniu z tym standardowym spicy sausge. Ryby też o wiele lepiej reagowały na standardowy spicy sausage, na tego ozzing nigdy nic nie złapałem i trafił do miksu/PVA.
-
Mam S-Pellets (nie wiem, czy konsystencja jest taka sama jak hali...). W każdym razie twardość zależy też od rodzaju. Mam ochotkę i F1. Ochotka jest bardzo miękka, pushstop za każdym razem ją rozwala. F1 da się nadziać, ale najlepiej najpierw przewiercić delikatnie, żeby zrobił się otworek. A w ogóle najlepiej zostawić trochę na słońcu i wtedy już jest git.
Oozingi można przebijać pushstopem, choć są twardawe (najpierw przebijam igłą, potem w ten otworek ładuję pushstop).
-
Jest różnie - zazwyczaj w zależności od świeżości. Po otwarciu pudełka daje się go przebijać push stopem, aczkolwiek czasami pęka. Po pewnym czasie wysycha lekko, i trzeba go przewiercać. Ale i tu może się rozwalić. Dlatego dobrze jest mieć wiertełko 1 mm, robić nim małą dziurkę, potem dopiero użyć wiertła 1.5 mm.
-
No to żeście mi zamieszali w głowie, a może nie kombinować i kupić ten https://sklepdrapieznik.pl/sklep/sonubaits-pellet-o-pellet-przewiercany/13894-sonubaits-pellet-o-hallibut-8mm.html chociaż kiełbasa z tego rodzaje tez lubi pękać :(
A z tym miał ktoś do czynienia? https://sklepdrapieznik.pl/sklep/przynety-haczykowe-methodmania-kulki-dumble-pellet-predrylowany-pellet-plywajacy/18509-methodmania-pellet-przewiercany-hi-oil-halibut-8mm.html
-
Dokładnie. Ten z dziurką też potrafi pękać. Jest też drobna różnica pomiędzy pushstopami.
-
Powiem wam ze nic mnie tak nie wkurza jak pękające przynęty, pod tym względem mistrzem świata jest Ringers, nie trzeba wiercić pushstop przechodzi przez niego gładko i nic nie pęka. Szkoda tylko że nie maja Halibuta :(
A bawił się ktoś tym ciastem? https://sklepdrapieznik.pl/sklep/sonubaits-paste-pellets-bardzo-miekki-pellet-z-ciasta/13903-sonubaits-paste-pellet-halibut.html
-
O ile mnie pamięć nie myli, to jest to raczej tylko do tyczki. Bardzo delikatne.
-
To jest raczej do feedera. Ma wielkość pelletu i jest z pasty. Na początku ładnie przechodzi przez to push stop, później jak przynęta wyschnie, to już jest gorzej. Najlepiej nie wystawiać pudełka na słońce, wtedy przynęty się odwadniają i 'pocą'.
Mnie te pellety z pasty nie przynosiły jakiś super wyników, ale się coś łowiło :)
-
No to żeście mi zamieszali w głowie, a może nie kombinować i kupić ten https://sklepdrapieznik.pl/sklep/sonubaits-pellet-o-pellet-przewiercany/13894-sonubaits-pellet-o-hallibut-8mm.html chociaż kiełbasa z tego rodzaje tez lubi pękać :(
Powiem ci że strasznie pęka i średnio mi się sprawdzał ten halibut, po sezonie mam prawie pełną paczkę, co do samego wiercenia czy przebijania to polecam zmoczyć je na chwile przed samym kręceniem są nie co bardziej wytrzymałe, elastyczne ale brudzą.
-
To jest problem wielu przynęt. Ja czasami polewam je jakimś dipem, wtedy zachowują dłużej miękkość. Ogólnie świeże pellety z pasty są super, bo są miękkie, można je przebijać push stopem, nabić na hak (ale są za duże, więc raczej to odpada), można je nawet jako tako uformować. Ale jak podeschną to jest lipa. W UK zauważam, ze nie są popularne. W sklepach wędkarskich często pokrywa je kurz, nie są chętnie kupowane. Zapewne więc i wyniki są słabsze. Być może spowodowane jest to ich wieloma smakami? Ale nigdy nic nie wiadomo co jak zadziała :)
-
Refresh :). Czy stosował ktoś może ten pellecik od Sonu i może powiedzieć jaki ma zapach?
(https://www.fishingstore.pl/pol_pl_Pellet-haczykowy-Sonubaits-Pellet-Os-Carp-8mm-65g-3215_1.jpg)
-
Rybny śmierdziuch. Chyba właśnie tak się nazywa ten zapach 😉
-
Wyróżnia się zapachem na tle innych rybnych pelletów, czy to typowy, standardowy zapach mączki rybnej, bo takowe już posiadam?
-
Każdy pewnie trochę inaczej odbiera zapach ale moim zdaniem od halibuta się różni.
-
Dziękuję :thumbup: :beer:.
-
Mam ten pellet ale nigdy moich wód nie podbił. Pachnie intensywnie ryba.
Mix pelletow 8 mm Skretting, Coppens i Aller dawał więcej ryb i był skuteczniejszy w trakcie moich zasiadek.
-
1.Uzywal ktps pelletu cheese and garlic .
U mnie sprawdza sie jedynie na rzecze na wodach karpiowych trafiaja sie jedynie leszcze czasem karas karpia na niego nigdy nie zlowilem .
Probowal ktos moze nowych dumbellsow barbel .
Sprawdzaja sie rzeczywiscie na brzane i inne ryby rzeczne czy pozostac przy pelletach i ozing .
-
Mam ten pellet cheese & garlic ale szczerze to szału nie robi, próbowałem go używać na kilku komercjach ale wynik był raczej mizerny ;)
-
U mnie dzis zrobil szal pozwolil wyciagnac 3 karpie w bezrybny dzien na nic innego nie reagowaly .
A oprocz tego obok halibuta i spicy sausage mega pellet na rzeczne ryby .
-
Cześć, dostałem dziś z drapieżnika Dumbellsy Sonubaits Band'Um Wafters 10mm - Krill & Squid.
Czy te dumbellsy mają intensywny zapach? Pytam ponieważ wieczko było niedokręcone i mają delikatny zapach, jakby zwietrzałe były.
-
edek
Też miałem zwietrzałe Ringersy.
Kulki z innej firmy dostałem już takie "trochę" zapleśniałe.
Zrobiłem fotki dostałem na drugi dzień nową paczkę - taką samą jakościowo.
Kolejny raz już mi się pisać nie chciało.
-
Te krylowe nie pachną jakoś super intensywnie. Trzeba się wniuchać. Nie to samo co skisłe masło marosa :)
-
Ok, dzieki.
Skisłego masła jeszcze nie miałem, ale czytałem że już nie to samo co w zeszłym roku.
-
Potwierdzam, zapach raczej delikatny.
Z tymi zapachami to różnie bywa... kupiłem na próbę Meus Dangerous, na pudełku ostrzeżenie, folia pod nakrętkę i... rozczarowanie. Mogę sobie je w nos wsadzić i mnie nie rusza (ryby mają podobne zdanie ;) ).
No ale masełko od Marosa to już czuję na wskroś ;-)
-
Jaki hak Wam balansuje tego waftersa? Mam mikado 10 i pływa cały przypon.
-
Spróbuj 10 QM1 czy Kamasana i powinno być ok. ogólnie moje dumbellsy od Sonu raczej miały taką sobie pływalność i z 12 QM1 nie współpracowały tak ładnie jak inne przynęty. czasem w 1 pudełku przynęty mają różną wyporność.
-
Do metody polecam 8 mm. 15 mm jest już spora i np. w podajniku Preston XL blokuje się między żeberkami. Wyjściem jest użycie podajnika Guru Hybrid lub Preston Banjo. Poniżej zdjęcie jak wyglądają te dumbelsy.
(https://images84.fotosik.pl/683/ed53a36730e95bcbmed.jpg)
skuteczna jest ta mieszanka sera z czosnkiem?
-
Na jesień testowałem ten ser z czosnkiem i bez szału. Chyba dwa karpiki. Jeszcze będę ją testował.
-
Na jesień testowałem ten ser z czosnkiem i bez szału. Chyba dwa karpiki. Jeszcze będę ją testował.
a próbowałeś nimi łowić w innych wodach stawy hodowlane? Ciekawi mnie jej skuteczność przy połowie kleni, aczkolwiek doświadczenie mi wskazuje, że 99% przynęt z pudełek nie jest atrakcyjne dla dzikich ryb ::) ::) ::).
-
Łowiłem tylko na komercji.
-
Łowiłem tylko na komercji.
szkoda, jak będziesz miał czas i ochotę to spróbuj tej przynęty na rzeczne klenie bo chyba ma mityczny wręcz charakter :)
-
Na jesień testowałem ten ser z czosnkiem i bez szału. Chyba dwa karpiki. Jeszcze będę ją testował.
a próbowałeś nimi łowić w innych wodach stawy hodowlane? Ciekawi mnie jej skuteczność przy połowie kleni, aczkolwiek doświadczenie mi wskazuje, że 99% przynęt z pudełek nie jest atrakcyjne dla dzikich ryb ::) ::) ::).
Na dzikiej rzece zgadzam się, lepsze są rzeczy które ryba zna i lubi (białe, kukurydza, gnojak) ale na wodach stojących, i rybach które pierwszy raz widziały pellet na oczy (czy to w wersji mikro czy przynętowy) to waliły w podajnik jeszcze w locie. Piszę o własnym doświadczeniu z wody zamkniętej dla świata przez ok 7 lat. Podobnie z resztą było na innej dzikiej wodzie, lecz już z dostępem dla wędkarzy, którzy to jednak byli starej daty, i przynęty to były naprzemiennie białe/kukurydza, z sporadyczną wariacją typu ciasto lub makaron. Również i na tej wodzie ryba poczuła mączke, pellety, i zwariowała.
W ciągu ostatnich pół godziny dwukrotnie wbijasz szpile w łowiska pogardliwie nazywane zalaną dziurą lub stawem hodowlanym. Czy te preferencje i ryby łowione przez kolegów z forum są czymś gorszym? Czy te "dzikie wody z dzikimi rybami" to plany wakacyjne na wyjazd do Szwecji, czy mówimy o wodach zarybionych przez pzw, gdzie przeciętna populacja rybostanu nie dożywa 5 roku życia?
-
W ciągu ostatnich pół godziny dwukrotnie wbijasz szpile w łowiska pogardliwie nazywane zalaną dziurą lub stawem hodowlanym. Czy te preferencje i ryby łowione przez kolegów z forum są czymś gorszym? Czy te "dzikie wody z dzikimi rybami" to plany wakacyjne na wyjazd do Szwecji, czy mówimy o wodach zarybionych przez pzw, gdzie przeciętna populacja rybostanu nie dożywa 5 roku życia?
bo według mnie te łowiska niosą za sobą cechy znęcania się nad zwierzętami jak sportowy charakter wędkarstwa, proste.
Wielu wędkarzy idzie na łatawizne i wybiera takie doły z wodą (choć, niewielkie grono nie zasługuje na tą opinie np. Łowisko okonek, które jest bardzo ładnie zagospodarowane za co wielki szacunek :) ), w moim odczuciu wiele wód nawet zniszczonych ma jeszcze potencjał i złowienie 1kg leszcza w takim łowisku jest większym sukcesem jak złowienie 30 karpi po 500gram. Łowię w Wiśle, Narwi, Wkrze kiedyś w Zalewie Nowomiejskim około 30km od Ciechanowa i uważam, że wyrzucanie na piedestał łowisk w których liczna populacja ryb, bez naturalnego pożywienia i zmuszone do żarcia peletów (choć tylko to te ryby widzą w swoim życiu od wyklucia tak naprawdę) jest błędem. To ogromne wypaczenie wędkarstwa jako sportu a ideologii znęcania się nad inną istotą. Identycznie możemy sobie wyobrazić, że mamy 1ha lasu i wpuszczamy tam 30 jeleni i strzelane jest do nich z każdej strony czy to jest myślistwo? Tak samo widzę wędkarstwo na komercji.
To wyjątkowo smutne, że wędkarze przestali widzieć możliwości. Przestali myśleć o technice, przynętach i sposobach, idąc w kierunku wyjątkowo prostego łowienia jakim jest methoda. Mam wrażenie, że to dobija wędkarstwo, powoli to przestaje być pasja a staje się modą. Modą na sprzęt, onanizm wędkarski.
Jestem przekonany w 99%, że 90% wędkarzy nie byłoby wstanie złowić w marcu w Wiśle żadnej ryby a dlaczego bo zamiast pomyśleć i poszukać ryby tak jak robili to dziadowie czy ojcowie to by wpisało w googlach "najlepsza zanęta na wiosnę Sonubaits". Tylko takie łowienie ma istnieć?
Dlatego odrzucam wędkarstwo na komercjach(choć nie powinno tak być nazywane bo wskazuje na coś pozytywnego, a takim nie jest dla ścisłego grona ryb cały czas odławianych przez tych samych wędkarzy tylko dlatego, że nie mają nawet wyboru pokarmowego) i wolę jechać na pusto w marcu na ryby jak tracic czas na łowienie ledwo wpuszczonych kroczków.
Nie jestem przeciwny łowiskom, gdzie liczba licencji będzie ściśle ograniczona jak np. łowisko Piaseczno niedaleko Kartuz, gdzie ryba będzie miała takie same szanse jak w dzikiej wodzie na zdobycie pokarmu.
A wystarczy przejrzeć internet, youtube itd. by zobaczyć, że są w Polsce łowiska gdzie są ryby i nie trzeba jechać do szwecji, choć sam byłem tam w 2010 i 2011roku jeszcze z jerkami.
-
A czym się różni kucie ryby w rzece od tej z prywatnej wody komercyjnej?
Jeśli zagłębisz temat, a nie będziesz bazować na swoich uprzedzeniach to zauważysz, że wcale na komercjach nie jest łatwo. Nie rzadko ryba się odsuwa, uczy się przynęt, słowem kształtuje się jej jakieś prymitywne, acz myślenie.
Owszem, być może są patologiczne komercje które z założenia są mocno przesadzone w karpia, lecz podobna patologię mamy w PZW i żądze krwi. Z tym że stosunek jednej do drugiej jest nie porównywalny.
Nie rozumie też zarzutów o nowy sprzęt czy zanety Sonubaits. Czy Anglicy nie pokazali już wiele razy miejsca w szeregu polskim wędkarzom?
Jeśli masz problem z metodą, pelletem, czy komercjami, to możesz łowić na germine, sprężyne, robaki spod kamienia, i igłę zamiast haczyka. Spoko, nie mam z tym problemu.
Ale po co wycieczki w stronę innych kolegów którzy łowią na komercji i dobrze się przy tym bawią? Mają teraz czuć się gorsi, czy na przykład mamy złożyć u Prezydenta Polski wniosek o przyznanie Ci, i Tobie podobnym orderu?
Wędkarstwo to rzecz indywidualna i odbywająca się w samotności. Pozwól każdemu przeżyć to tak jak chce, bez kaśliwych uwag, bo posiadanie dobrego sprzętu, łowienie na komercji, używanie pelletu, też jest wedkarstwem. To nie świat się będzie do Ciebie zmieniać, tylko Ty musisz się nauczyć, że nie każdy chce/może/lubi/ma warunki, by łowić inaczej. To jest prywatna sprawa, czas i kasa każdego człowieka. :)
Jeśli ja łowię na wodach tzw "niczyich", stowarzyszeniach i komercjach (unikam tylko pzw), to jestem w której grupie? Tych prawdziwych czy sztucznych? :)
-
W ciągu ostatnich pół godziny dwukrotnie wbijasz szpile w łowiska pogardliwie nazywane zalaną dziurą lub stawem hodowlanym. Czy te preferencje i ryby łowione przez kolegów z forum są czymś gorszym? Czy te "dzikie wody z dzikimi rybami" to plany wakacyjne na wyjazd do Szwecji, czy mówimy o wodach zarybionych przez pzw, gdzie przeciętna populacja rybostanu nie dożywa 5 roku życia?
bo według mnie te łowiska niosą za sobą cechy znęcania się nad zwierzętami jak sportowy charakter wędkarstwa, proste.
Wielu wędkarzy idzie na łatawizne i wybiera takie doły z wodą (choć, niewielkie grono nie zasługuje na tą opinie np. Łowisko okonek, które jest bardzo ładnie zagospodarowane za co wielki szacunek :) ), w moim odczuciu wiele wód nawet zniszczonych ma jeszcze potencjał i złowienie 1kg leszcza w takim łowisku jest większym sukcesem jak złowienie 30 karpi po 500gram. Łowię w Wiśle, Narwi, Wkrze kiedyś w Zalewie Nowomiejskim około 30km od Ciechanowa i uważam, że wyrzucanie na piedestał łowisk w których liczna populacja ryb, bez naturalnego pożywienia i zmuszone do żarcia peletów (choć tylko to te ryby widzą w swoim życiu od wyklucia tak naprawdę) jest błędem. To ogromne wypaczenie wędkarstwa jako sportu a ideologii znęcania się nad inną istotą. Identycznie możemy sobie wyobrazić, że mamy 1ha lasu i wpuszczamy tam 30 jeleni i strzelane jest do nich z każdej strony czy to jest myślistwo? Tak samo widzę wędkarstwo na komercji.
To wyjątkowo smutne, że wędkarze przestali widzieć możliwości. Przestali myśleć o technice, przynętach i sposobach, idąc w kierunku wyjątkowo prostego łowienia jakim jest methoda. Mam wrażenie, że to dobija wędkarstwo, powoli to przestaje być pasja a staje się modą. Modą na sprzęt, onanizm wędkarski.
Jestem przekonany w 99%, że 90% wędkarzy nie byłoby wstanie złowić w marcu w Wiśle żadnej ryby a dlaczego bo zamiast pomyśleć i poszukać ryby tak jak robili to dziadowie czy ojcowie to by wpisało w googlach "najlepsza zanęta na wiosnę Sonubaits". Tylko takie łowienie ma istnieć?
Dlatego odrzucam wędkarstwo na komercjach(choć nie powinno tak być nazywane bo wskazuje na coś pozytywnego, a takim nie jest dla ścisłego grona ryb cały czas odławianych przez tych samych wędkarzy tylko dlatego, że nie mają nawet wyboru pokarmowego) i wolę jechać na pusto w marcu na ryby jak tracic czas na łowienie ledwo wpuszczonych kroczków.
Nie jestem przeciwny łowiskom, gdzie liczba licencji będzie ściśle ograniczona jak np. łowisko Piaseczno niedaleko Kartuz, gdzie ryba będzie miała takie same szanse jak w dzikiej wodzie na zdobycie pokarmu.
A wystarczy przejrzeć internet, youtube itd. by zobaczyć, że są w Polsce łowiska gdzie są ryby i nie trzeba jechać do szwecji, choć sam byłem tam w 2010 i 2011roku jeszcze z jerkami.
Uwielbiam takie kreowanie etosu wędkarza PZW, który jest bohaterem bo złowił jednego z ostatnich leszczy w jeziorku.
Serio złowienie za kręgiem polarnym lipnienia 45cm czy miarowego szczupaka jest łatwiejsze, niż złowienie karpia na komercjach, na których poławiam.
Podobnie jak złowienie okazałego szczupaka, okonia, klenia czy łososia na Trencie, co czynił mój brat spinigując pierwszy raz w życiu. Nie wiem jaki ma sens dorabianie ideologi do łowienia w bezrybnych wodach..
Po co komu Alaska, Kanada, Skandynawia, Ebro i Mongolia?
Wisła, Wkra i Narew najwyższą formą wędkarstwa!
-
Uwielbiam takie kreowanie etosu wędkarza PZW, który jest bohaterem bo złowił jednego z ostatnich leszczy w jeziorku.
Serio złowienie za kręgiem polarnym lipnienia 45cm czy miarowego szczupaka jest łatwiejsze, niż złowienie karpia na komercjach, na których poławiam.
Podobnie jak złowienie okazałego szczupaka, okonia, klenia czy łososia na Trencie, co czynił mój brat spinigując pierwszy raz w życiu. Nie wiem jaki ma sens dorabianie ideologi do łowienia w bezrybnych wodach..
Po co komu Alaska, Kanada, Skandynawia, Ebro i Mongolia?
Wisła, Wkra i Narew najwyższą formą wędkarstwa!
Ludzie sobie w dziwne sposoby kompleksy leczą. Nie ma nic gorszego niż ortodoksi, w każdej dziedzinie. Żyj i pozwól żyć.
-
a próbowałeś nimi łowić w innych wodach stawy hodowlane? Ciekawi mnie jej skuteczność przy połowie kleni, aczkolwiek doświadczenie mi wskazuje, że 99% przynęt z pudełek nie jest atrakcyjne dla dzikich ryb ::) ::) ::).
I tu widać, że ktoś nie jest wcale taki dobry na tych jakże 'dzikich' wodach PZW :) Masa przynęt sprawdza się na rzekach, ale jak ktoś nie zna dobrze zasad nęcenia, to pisze, że 99% przynęt z 'pudełek' się nie sprawdza :) A mi się udało na pellet złowić klenia 50 cm na Odrze, zapewne trafiło sie ślepej kurze ziarno, co?
Trzeba rozumieć po co są komercje. To taka imitacja wód, które tak by wyglądały, gdyby nie doświadczały ich rzesze kormoranów w gumofilcach, dla których 'ryba jest po to aby ją jeść'. Ty człowieku nawet nie masz pojęcia ile dużego leszcza jest na normalnej i prawdziwie dzikiej wodzie, nie łowiłeś na takiej. Nazywasz nienormalność normalnością i do tego wywyższasz się. Różnica na komercji jest może taka, że tam jest to karp głównie.
bo według mnie te łowiska niosą za sobą cechy znęcania się nad zwierzętami jak sportowy charakter wędkarstwa, proste.
Wyznawcy zasady 'ryby są po to aby je jeść' natomiast to uznani przyjaciele zwierząt i obrońcy ich praw ;D ;D ;D
To mnie wzrusza najbardziej właśnie. Ci co tłuką wszystko zarzucają tym, co wypuszczają ryby, sadyzm, podobnie jak i tym łowiącym na komercjach ;D ;D ;D Jeśli jedzą ryby to jedzą i mięso, więc wspierają męczenie innych zwierząt, ssaków, które potrafią odczuwać na całkiem innym poziomie, zbliżonym do ludzkiego. Cóż za hipokryzja! Jesteś lepszy, tak? Ale tylko w swoich oczach, zapewniam.
Takie poglądy są płytkie jak kałuża ;D ;D ;D
-
Niech każdy łowi jak chcę i na co chcę ,i sam się przekona o skuteczności zanęt i przynęt czy to Sonu czy innych producentów ,w ten sposób dojdzie do wniosku czy działa czy nie ,opieranie się na tezie innych to dla mnie bzdura totalna :beer:
-
Nie do końca :) Kleń jest jak śmieciarka, wciąga wszystko. To jedyna taka ryba wg mnie, nawet karp ma 'zasady' :P Więc jak się coś komuś nie sprawdza w tym przypadku, mowa o pelletach czosnkowych, to zrzuciłbym to na złą taktykę. Bo tu trzeba nęcić halibutem głównie, przynęta zaś ma swoją większą moc i jest szybciej wybierana przez rybę. Nęcenie spożywką i używanie pelletów to niezbyt dobra taktyka.
Pisałem już nie raz. Łowienie z białymi dodawanymi do miksu i łowienie nimi tylko jako przynętą to dwie różne rzeczy. Zresztą wystarczy zobaczyć jak łowią wyczynowcy. Też robią dywan z robactwa i na nie łowią. Jeśliby nagle założyli pellet, to też wątpię aby mieli brania.
I wcale nie musi być tak, że ryba musi być przyzwyczajona do pelletu, zwłaszcza kleń. Ten oportunista jak trafi na zanęcone miejsce, to szybko sie przekona, że to coś jest źródłem białka, wartościowym. Skoro bierze na wiśnie, dlaczego nie miałby na pellet, który jest przecież dopracowaną karmą rybną? :)
-
Dla mnie w zasadzie istnieje tylko jedna łowna przynęta z Sonu - pellet pikantna kiełbasa. Reszty przynęt Sonu mogło by dla minie nie istnieć, bo świetnie zastępuje je Ringers z najlepszymi wg mnie waftersami.
-
Łowiłem ryby na różne pellety w brytyjskich rzekach. Szczerze wątpię w to, że są one głównym pożywieniem rzecznych ryb w UK. Zresztą presja na rzeki w UK jest chyba mniejsza jak na polskie rzeki.
Mi z przynęt sonu też sprawdza się najlepiej pikantna kielbasa no i halibut, ale np. nie używam innych przynęt halibutowych więc nie mogę tego porównać.
-
Pamiętajmy, że Sonubaits ma masę innych przynęt. Jednak zdecydowanie na rzekę szersza oferte ma Dynamite Baits, którzy mają siedzibę w Nottingham i lepszy chyba 'kontakt' z okoliczną rzeką - Trent. Sam pellet pikantna kiełbasa jest genialny jesli chodzi o aromat, ale od kiedy Coppens przeszedł na produkcję pelletu z 12 na 14 mm, to już tak dobrze nie jest. Pellet 8 mm jest często zbyt mały, zaś 14 mm zbyt duży. O wiele lepiej działają kulki proteinowe. Tych Sonu nie ma wiele, ich Code Red na pewno jest dobry, ale drogi.