W tym roku postanowiłem spróbować metody. Zakupiłem trochę sprzętu i przynęt, m.in, dumbelsy Drennana Tutti Frutti, Krab and Krill, pop-upy Sweet Fishmeal oraz Pikantną Kiełbasę Sonubaits. Myślałem,że przynęty z Drennana będą miękkie, jak kukurydza czy pellet po namoczeniu, okazało się że są twarde,suche i na kilku wypadach w tym roku nie przyniosły nawet jednego brania. Pikantna kiełbasa wydaję się bardziej interesująca, jest tłusta, wilgotna, smuży, niestety również nie dała kontaktu z rybą. Podkreślę tylko, że łowiłem na dzikich wodach, gliniankach, gdzie jest dużo białej ryby, głównie jednak płoć i wzdręga. Póki co u mnie i sprawdza się pospolity biały robak w kolorze czerwonym, martwy, zaprawiony atraktorem Sonubaits Krill (śmierdzi strasznie).