Niestety Adam troszkę przekoloryzował wszystko, ale trochę racji ma , reprezentacja póki co nie została powołana więc niestety Polska nie jest obecna .
Enzo, nie przekoloryzowałem niczego. Moja optyka jest ograniczona do "mojego Okręgu". To prawda. Ale to kibel, gdzie nie działa spłuczka.
Enzo, dla jasności... Działałem. I na poziomie koła zawsze pomogę
Bo ja podchodzę do tego tak, że przyjemnością jest dla mnie pomóc w zrobieniu czegoś, co ucieszy moich kumpli. Nawet kupno za swoje jakiejś kaszanki, doprawienie, owinięcie folią i upieczenie takich bananów na grillu po zawodach albo prywatny wyjazd i oznaczanie stanowisk.
Może dlatego tak wiele spraw na poziomie Okręgu mi się nie podoba... A wiem, że tam gdzieś na dole struktury jest masa świetnych kumpli, którzy nie traktują PZW jak dojnej krowy. Za to gdzieś wyżej zaczynają się synekurki i nepotyzmy.
Enzo, opisałem jakiś fakt. Chcesz, żebym przedstawił publicznie gnój w PZW? Słowa, słowa, słowa... Starych fachowców z UB, Milicji, Prokuratury itp. nie wyhuśtasz na huki. Polski Związek Działkowców - to kolejna relikwia, jak PZW, które odgórnym zarządzeniem pozamiatało stowarzyszenia z przedwojenną tradycją, gdzie na 1-3 km przypadał jeden strażnik.
Enzo, proszę, ne pisz, że coś przekoloryzowałem. Ja doskonale wiem: co, jak, czemu, do kogo i o czym piszę. I nie kłamię, bo to trzeba potem pamiętać, żeby się nie wsypać, a mi się nie chce, bo leniwy jestem