Autor Wątek: Zestawy gruntowe na martwą rybkę  (Przeczytany 175350 razy)

Offline Mateo

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 832
  • Reputacja: 979
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
    • Spławik i Grunt
  • Lokalizacja: Śląsk
  • Ulubione metody: waggler method
Zestawy gruntowe na martwą rybkę
« dnia: 04.11.2014, 13:51 »
Ciekaw jestem jakie są wasze sprawdzone zestawy końcowe przy połowie na martwą rybkę z gruntu.

Ja dawno temu łowiłem sandacze na trupka. Zestawy wtedy budowało się proste i z pewnością nie były one najskuteczniejsze. Potem, przez wiele lat, praktycznie nie łowiłem drapieżników tą metodą. Spinningowałem wprawdzie, ale wiadomo, że w przypadku sandacza często spinning nie jest tak skuteczny jak przynęta naturalna.

Widzę teraz, że wielu wędkarzy używa zestawów, w których ciężarek nie jest zamocowany centrycznie przelotowo, tylko zawieszony na bocznym troku.
Jedni podają, że ten boczny trok z ciężarkiem powinien być dłuższy niż przypon (80-100 cm), zaś inni robią zupełnie na odwrót i montują bardzo długie przypony z krótszym trokiem do ciężarka.
Pozdrawiam
Mateusz

Offline Arcymisiek

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 134
  • Reputacja: 13
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Gdzieś na Opolszczyźnie.
Odp: Zestawy gruntowe na martwą rybkę
« Odpowiedź #1 dnia: 04.11.2014, 15:25 »
Ja używam klasycznego zestawu z rurką. Przypon 0,20 - 0,22, od 70cm do 100cm. Kolejną sprawą to haczyk - stosuje pojedynczy haczyk typu limerick o numeracji  1,2  z możliwie jak najdłuższym trzonkiem, a to dlatego, żeby po przeszyciu trupek, lub filet nie zginał się w "banana". Na brak brań nigdy nie narzekałem.

Offline Logarytm

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 490
  • Reputacja: 184
  • Lokalizacja: Warszawa
  • Ulubione metody: waggler method
Odp: Zestawy gruntowe na martwą rybkę
« Odpowiedź #2 dnia: 04.11.2014, 21:26 »
Ja w zasadzie zawsze chodziłem ze spiningiem na sandacza. Wiadomo, im człowiek starszy tym bardziej potrzebuje stabilizacji  ;) Dlatego już trochę zmęczony bieganiem postanowiłem zacząć w tym roku na martwą rybkę. Doświadczenia nie mam żadnego w tej technice łowienia. I planuję, podobnie jak Arcymisiek zastosować rurkę i do niej przyczepić ciężarek, hak 2.0, przypon, na jednej wędce z żyłki  (0,22) na drugiej z plecionki (0,16). Zobaczymy jak będzie. Najbardziej mnie martwi sygnalizacja nocą, ponieważ nie dysponuję na razie kołowrotkiem z wolnym biegiem. Nurt może ciągnąć ciężarek z przynętą, więc żadne ping-pongi, styropiany, bombki, mogą, przy otwartym kabłąku, nie zdać egzaminu. Zastanwaiam się, czy nie zdać się na sygnalizację na szczytówce. Ale sandacz, kiedy poczuje opór może puszczać przynętę. Może być trudno zaciąć. Na razie jednak myslę właśnie o klasycznym feederze.
Darek
Złów i wypuść, jeśli chcesz.
Lub po polsku:
catch and release, if you want.

Offline Arcymisiek

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 134
  • Reputacja: 13
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Gdzieś na Opolszczyźnie.
Odp: Zestawy gruntowe na martwą rybkę
« Odpowiedź #3 dnia: 04.11.2014, 22:19 »
Na rzecze stawiam na sztywno kija i patrze na wskazania szczytówki. Na wodzie stojącej używam elektroniki, ale nie korzystam z wolnego biegu. Starym nawykiem otwieram kabłąk kołowrotka wieszam coś w miarę lekkiego do naprężenia żyłki, przy braniu żyłka wysnuwa się spokojnie - czekam chwilkę i zacinam.

Offline Mateo

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 832
  • Reputacja: 979
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
    • Spławik i Grunt
  • Lokalizacja: Śląsk
  • Ulubione metody: waggler method
Odp: Zestawy gruntowe na martwą rybkę
« Odpowiedź #4 dnia: 04.11.2014, 22:42 »
Pamiętam, że kiedy dawniej łowiłem na trupka, zawsze stosowałem przypon wolframowy jako zabezpieczenie przed ew. szczupakiem. Jadnak, jak sobie przypomnę połowy z tamtych lat, to nie pamiętam, żebym złowił jakiegoś szczupaka, a sandaczy było dość sporo.
Może więc zakładanie przyponów wolframowych/stalowych nie jest warte (?)
Ktoś kiedyś gdzieś napisał, że należy zastanowić się czy chcemy łowić skutecznie sandacza, czy też myśleć o przypadkowo złowionym szczupaku.
Pozdrawiam
Mateusz

Offline Logarytm

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 490
  • Reputacja: 184
  • Lokalizacja: Warszawa
  • Ulubione metody: waggler method
Odp: Zestawy gruntowe na martwą rybkę
« Odpowiedź #5 dnia: 05.11.2014, 00:46 »
Czyli nie polecasz stosowania wolframu? Bo się i nad tym zastanawiam - stosować, czy nie stosować jakiś przypon, którego nie przegryzie szczupak.
Dzięki Arcymisiek, czyli i ja zdam się na szczytówkę.
Darek
Złów i wypuść, jeśli chcesz.
Lub po polsku:
catch and release, if you want.

Offline Mateo

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 832
  • Reputacja: 979
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
    • Spławik i Grunt
  • Lokalizacja: Śląsk
  • Ulubione metody: waggler method
Odp: Zestawy gruntowe na martwą rybkę
« Odpowiedź #6 dnia: 05.11.2014, 01:05 »
No właśnie, ja po dłuższej przerwie w łowieniu na trupka będę w tym sezonie dopiero zaczynał. Tak więc moje doświadczenie bazuje na obserwacjach sprzed lat kilkunastu. Wtedy używałem wolframów, łowiłem nie raz po 7 sandaczy w ciągu nocy i żadnego szczupaka. Może by było inaczej, gdybym łowił w dzień.

Tak sobie pomyślałem, że teraz o rybę jest znacznie ciężej niż te kilkanaście lat temu. Ja zaś chcę bardzo złowić sandacza. Nie zależy mi na szczupaku. Nie będę też płakał z powodu jednego obciętego przyponu.
Skoro delikatność i miękkość przyponu ma mi w jakimś stopniu pomóc w złowieniu sandacza, to tak sobie kombinuję, że właśnie nie będę używał żadnych wolframów.
Zobaczę jak będzie. Jeśli okażę się, że mam częste obcinki, to wtedy zacznę zakładać jakiś przypon wolframowy/stalowy.

A propos przyponów na szczupaka. Jakiś czas temu poznałem takiego przewodnika wędkarskiego z zachodniopomorskiego, który specjalizuje się w spinningu. Zapytałem go czego używają nowocześni wędkarze na przypony podczas łowienia sandaczy na przynęty gumowe. Odpowiedź mnie zaskoczyła, bo podał mi on produkt Drennana! :) Green Pike Wire.
Jeśli więc przypony z żyłki będą nękane przez szczupaki, wtedy do akcji wkroczy właśnie ten materiał.
Taką mam póki co koncepcję.

Muszę jeszcze zaopatrzyć się w jakieś sensowne haki sandaczowe i zobaczyć czy w pobliskiej rzeczce żyją jeszcze kiełbie :)
Pozdrawiam
Mateusz

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 23 435
  • Reputacja: 2048
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Odp: Zestawy gruntowe na martwą rybkę
« Odpowiedź #7 dnia: 05.11.2014, 06:25 »
Wolfram to przeżytek już chyba... Drennan ma w ofercie super miękkie linki stalowe - i są one idealne na ryby drapieżne. Ja uzywam właśnie Takiego 'pike wire' - i wszystkim polecam.
Teraz do spinningu można stosować ultra miękkie przypony , które nie zaburzają już bardzo pracy przynęty, do gruntu nie trzeba się aż tak starać.

Ja w tym sezonie na pewno będę testował zestawy z hakiem i włosem na sandacza. Jak dla mnie jest to super rzecz, przy dobrym haku następuje klasyczne samozacięcie, z boku pyska ryby. Jak na razie szczupaka na to nie złowiłem, ale sandacze wchodzą...

Co do rzek Logarytm, to nie musisz mieć wcale wolnego biegu. Wystarczy zwykły kręcioł i hamulec ustawiony tak, aby zestawu nie przesuwał  prąd. Jedyna rzecz to pamiętać o tym jak podnosić wędkę do góry. Palec jednej z rąk - trzeba kłaść na szpuli aby zablokować ją do 'docięcia'.

Co do mocowania ciężarka - ja używam własnoręcznie zrobionej 'linki' z podwójnej żyłki, przez co łatwiej on 'pracuje', i dodaję pianek aby lekko unosić przynętę nad dno. Mam u siebie raki i kraby, które z przynęty dennej szybko zrobią sieczkę. Mała pianka natomiast - na wodzie bez raków, pozwala rybie łatwiej zassać przynętę. Zasada ta sama co przy gruncie - balansowanie przynęty.

Jak na razie mój zestaw 'wygrał' z zestawem szczupakowca Michała, który miał dwie wędki a ja jedną. Mój 'ogon płotki' dał dwie ryby - u niego nie było nic, chociaż łowiliśmy obok siebie. Teraz pracuję nad tym aby zestaw włosowy dobrze 'pracował 'przy szczupaku. Wczoraj nie  miałem brania - ale dzień na kanale był fatalny, na dodatek w wędkarskim mieli tylko szproty, są one bardzo miękkie i często spadają z włosa. Kluczem do sukcesu jest twardy trupek - płotka jest jak na razie idealna, karaś srebrny byłby też super (u mnie go nie ma - a karasia złotego nikt nie śmiałby użyć jako przynęty).

Przy szczupaku należy pamiętać, że w normalnych zestawach półgruntowych naleźy stosować oprócz przyponu, tzw. uptrace ze stali. Czyli kawałek linki nad przyponem. Szczupak bowiem łapiąc przynętę bardzo często robi to również z żyłką główną.

Czekają mnie jeszcze testy Apetyzera. Normalny drapieżnikowy czerwony atraktor działa, ale jestem pewien, że szczupaka wyczulone zmysły świetnie będą reagować na ten typ 'boostera'.
Lucjan

Offline Logarytm

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 490
  • Reputacja: 184
  • Lokalizacja: Warszawa
  • Ulubione metody: waggler method
Odp: Zestawy gruntowe na martwą rybkę
« Odpowiedź #8 dnia: 05.11.2014, 22:24 »
U mnie w sklepach karasie tylko złote. A złoty karaś to prawie jak lin. Moje śledzie po rozmrożeniu są strasznie miękkie, ale zapach ich jest bardzo intensywny. Będę musiał jednak zacząć śledziowo.
Nie wiem dlaczego w Polsce jeszcze nikt nie pomyślał, że można zrobić interes na sprzedaży trupków i filetów. W sklepach ich nie ma w ogóle i sądzę, że wędkarze zrezygnowaliby z łowienia ryb na trupka, tak jak zrezygnowali z kopania robaków i poszukiwania rosówek po deszczu (choć to ostatnie mi się akurat zdarza - z marnymi efektami. To tak, jakby wszystkiego było coraz mniej).
No i nie wiem, co zrobić. Dziś byłem przez godzinę na uklejach na Wiśle. Wiatr okropny. Nic nie złowiłem. Ręce opadają. Może na małe płotki wyskoczę jutro lub pojutrze na pobliskie Jeziorko Czerniakowskie. Chodzi o to, żebym nie był skazany tylko na zabronione śledzie. :D
Darek
Złów i wypuść, jeśli chcesz.
Lub po polsku:
catch and release, if you want.

elvis77

  • Gość
Odp: Zestawy gruntowe na martwą rybkę
« Odpowiedź #9 dnia: 05.11.2014, 22:42 »
Dlatego właśnie wielu łowców sandaczy i węgorzy już od wczesnej jesieni robi zapasy i zamraża. Sam o tym myślałem tylko lodówka za mała i ledwo udaje się wcisnąć gotowane konopie :)

Offline Mateo

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 832
  • Reputacja: 979
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
    • Spławik i Grunt
  • Lokalizacja: Śląsk
  • Ulubione metody: waggler method
Odp: Zestawy gruntowe na martwą rybkę
« Odpowiedź #10 dnia: 05.11.2014, 23:42 »
Ja to planuje zrobić tak, jak zawsze robiłem. Choć trochę nieregulaminowo.
Wybiorę się z podrywką i latarką na pobliskie jezioro. Na plażę zawsze w nocy pod brzegi podchodzi drobnica. W ten sposób zawsze łowiłem kiełbie i jazgarze.
Pozdrawiam
Mateusz

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 23 435
  • Reputacja: 2048
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Odp: Zestawy gruntowe na martwą rybkę
« Odpowiedź #11 dnia: 06.11.2014, 01:09 »
Ja też mam problem... Dostałem cynk, że w sklepie cash and carry z chińskim żarciem maja mrożone rybki podobne do karasi. Chińczycy jedza wszystko co sie rusza (co sie nie rusza też) - i jest to ich  jakiś przysmak. Podobno są to bardzo trwałe rybki idealne na trupka lub filecik. Mam mieszane uczucia - bo niby nie ma przepisu o użyciu takich ryb... Chyba się wybiorę obmacać to coś...

U mie w sklepach nie zawsze jest ryba jakiej potrzeba. Nie każdy wędkarski ma płotki - często tylko ryby morskie. Dlatego kombinuję z kupnem kilku paczek i trzymaniem tego w zamrażalce w tajemnicy przed domownikami (nikt nie wie co tam trzymam  i lepiej aby nikt nie zaglądał). Wam w Polsce proponuję połowy na płoć i ukleję, i zrobienie sobie paczek do zamrażalki - na kilka sesji naprzód. Bo wiem jak trudno o małą rybe jak się jest juz nad wodą. Jak nie trzeba to biora cały czas... ;)

Jak macie jakis sklep z tajską żywnością - to sprawdzcie czy mają te rybki. Mam nadzieję, że niczego nie przeniosą...

Macie doświadczenia z roznoszeniem chorób? Mateo, Ty jestes ekspertem z racji wykonywanego fachu...? Czy zamrażanie na długi okres czasu zabija wirusy i pasożyty?  Żeby nie było jakieś epidemii... ;)
Lucjan

Offline Arunio

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 892
  • Reputacja: 521
  • Płeć: Mężczyzna
  • Życie jest krótkie, a łowić się chce!
    • Galeria
  • Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Zestawy gruntowe na martwą rybkę
« Odpowiedź #12 dnia: 06.11.2014, 01:14 »
Wabienie ryb sztucznym światłem to trochę bardziej niż trochę nie regulaminowo??? ;D
Arek

Offline Mateo

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 832
  • Reputacja: 979
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
    • Spławik i Grunt
  • Lokalizacja: Śląsk
  • Ulubione metody: waggler method
Odp: Zestawy gruntowe na martwą rybkę
« Odpowiedź #13 dnia: 06.11.2014, 01:32 »
Macie doświadczenia z roznoszeniem chorób? Mateo, Ty jestes ekspertem z racji wykonywanego fachu...? Czy zamrażanie na długi okres czasu zabija wirusy i pasożyty?  Żeby nie było jakieś epidemii... ;)

Co do roznoszenia chorób w zbiornikach za pośrednictwem trupków - tutaj moje doświadczenie jest chyba żadne :)
A co do zamrażania w zamrażalce domowej, to niestety ten proces nie zabija wszystkich mikroorganizmów. Powoduje tylko, że przestają się one namnażać i przechodzą w formy przetrwalnikowe, które mogą potem z powrotem "ożyć". Nie jest tak jednak ze wszystkimi bakteriami i pasożytami. Wiele z nich ginie po kilku dniach mrożenia w temperaturze poniżej -15 st. Pasożyty raczej wszystkie powinny zginąć. Gorzej z bakteriami i wirusami.

A propos zestawów na sandacza... Znalazłem ciekawy patent na zrobienie troczka do ciężarka. Na filmie kolega pokazuje jak zrobić troczek z unoszącym się dużym oczkiem, co ma zmniejszyć opór stawiany podczas brania.


Podobne gotowe zestawy można kupić z Foxa
http://www.foxint.com/catalogues-products.php?section=30&catalogue=3&product=2152
Pozdrawiam
Mateusz

Offline Mateo

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 832
  • Reputacja: 979
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
    • Spławik i Grunt
  • Lokalizacja: Śląsk
  • Ulubione metody: waggler method
Odp: Zestawy gruntowe na martwą rybkę
« Odpowiedź #14 dnia: 06.11.2014, 01:48 »
Wabienie ryb sztucznym światłem to trochę bardziej niż trochę nie regulaminowo??? ;D
No i dodatkowo podrywką! :)
Był swego czasu zakaz używania tego narzędzia. W 2011 znowelizowano regulamin i teraz można jej używać, ale tylko wtedy, gdy jednocześnie ma się zarzuconą wędkę w wodzie. Kolejny "ciężki" przepis ::)
Pozdrawiam
Mateusz