ABC klasycznego feedera - zestawy

[stas1]

Można to robić na dwa sposoby, pierwszy jak napisał wcześniej moczykij znad Odry, ale można robić osobno i dopinać do linki głównej to jest jakby prostsze, bo daje pole manewru. Zrobisz kilka różnych zestawów i nie musisz przewiązywać, tylko zmieniasz który w danym momencie lepiej działa.
Nie ma sztywnej reguły, tu wszystko zależy od Ciebie i Twojego widzi mi się.

[kmc23]

Ok dzięki Panowie.
Widzi mi się, to ja miałem wczoraj, gdy będąc już nad wodą skapnąłem się, że nie mam rurek. Skleciłem coś na prędce, nie mając w ogóle pojęcia co i jak. O dziwo na taki nazwę to "nijaki" zestaw miałem jakieś rybki
Tak więc bye bye rurko...

[stas1]

[muzzy123]

Można to robić na dwa sposoby, pierwszy jak napisał wcześniej moczykij znad Odry, ale można robić osobno i dopinać do linki głównej to jest jakby prostsze, bo daje pole manewru. Zrobisz kilka różnych zestawów i nie musisz przewiązywać, tylko zmieniasz który w danym momencie lepiej działa.

Na głównej żyłce agrafka i dopinam zestaw czy coś innego zamiast niej? Czy to nie komplikuje za bardzo zestawu i nie zwiększa splątań?

Zestaw na żyłce takiej samej jak główna, czy mniejszej a'la przypon?

Sent from my E2303 using Tapatalk

[Arunio]

Jak dla mnie, każda dodatkowa złączka, komplikuje zestaw pod względem splątań. Mimo, że ułatwia przeróbki.

[stas1]

Ja robię na głównej, ale można.

[muzzy123]

Ja robię na głównej, ale można.

Cudnie, zima pod znakiem kręcenia zestawów thx

Sent from my E2303 using Tapatalk

[N3su]

Można to robić na dwa sposoby, pierwszy jak napisał wcześniej moczykij znad Odry, ale można robić osobno i dopinać do linki głównej to jest jakby prostsze, bo daje pole manewru. Zrobisz kilka różnych zestawów i nie musisz przewiązywać, tylko zmieniasz który w danym momencie lepiej działa.

Na głównej żyłce agrafka i dopinam zestaw czy coś innego zamiast niej? Czy to nie komplikuje za bardzo zestawu i nie zwiększa splątań?

Zestaw na żyłce takiej samej jak główna czy mniejszej a'la przypon?

Sent from my E2303 using Tapatalk

 
Nie lepiej tu zastosować węzeł strzałowy, niż bawić się w jakieś złączki? Zestaw robimy na długość (optymalnie dwie) wędki. Zwijamy je jak zestawy od bata, ewentualnie na krążkach takich jak w Rig Boxie Guru. Węzeł strzałowy to chwila roboty.

[Artur Kraśnicki]

Ja jak porobiłem sobie parę gotowych zestawów na skrętce, to łącze zwykłą pętlą tak jak przypon z żyłką główną i nic się nie plącze. Stosuję takie gotowce na zawody, jak łowię na Odrze, bo nieraz trzeba szybko wymienić jak coś się urwie.

[Arunio]

Wolę włożyć minimalnie więcej pracy. I zestaw mieć bez dodatkowych złącz. Zrobienie skrętki to kilkanaście sekund. Po co tyle kombinujecie? łowicie na czas?

[Artur Kraśnicki]

Wolę włożyć minimalnie więcej pracy. I zestaw mieć bez dodatkowych złącz. Zrobienie skrętki to kilkanaście sekund. Po co tyle kombinujecie? Łowicie na czas?

Dokładnie, na zawodach tak.

[MichalZ]

Wolę włożyć minimalnie więcej pracy. I zestaw mieć bez dodatkowych złącz. Zrobienie skrętki to kilkanaście sekund. Po co tyle kombinujecie? łowicie na czas?

W 100 % zgadzam się. Ja w tym sezonie wiązałem zestawy nad wodą. Uzbrojenie wędki od zera zajmowało mi około 5 minut.

[lester]

A ja chciałbym zwrócić uwagę na owijanie się skrętki robionej z żyłki głównej wokół koszyka, zwłaszcza gdy ten jest na troku. Po zmontowaniu zestawu, gdy już łowimy po jakimś czasie skrętka owija się wokół troka. Zjawisko to występuje szybciej, gdy często przerzucamy zestaw (tempo łowienia jest szybkie) oraz gdy żyłka główna jest cienka. Postanowiłem coś z tym zrobić i teraz zamiast skrętki z żyłki głównej wstawiam odcinek grubszego fluorocarbonu np 0,3 mm i zakańczam go pętelką do przyponów. Teraz jest wyraźnie lepiej.

[stas1]

[kmc23]

Ja robię na głównej, ale można.

Wodzu, a jakim węzłem zaciągasz skrętkę przy zestawie in- line, robionym na żyłce głównej?