Mam pytanie odnośnie zestawów, a odnośnie ostatnich dwóch elementów. Jako że sezon się zakończył, a ja po kilku latach przerwy mniej więcej w połowie tego sezonu wróciłem do wędkowania (nastawiając się na metody feeder-owe), wyciągnąłem pewne wnioski po tych około 6 miesiącach. Największe braki wiedzy zauważyłem w doborze haczyków i grubości przyponów. Ciężko mi jest dobrać odpowiedni haczyk pod daną przynętę, czy gatunek głównie poławianych ryb. Często przestrzeliwałem, albo zakładałem za cienki drut i mi się rozginały, ale za duży hak i miałem problem z zacinaniem (tutaj akurat w metodzie włosowej). Jako że sprawę metod feeder rozgryzłem (oczywiście na bardzo podstawowym poziomie), to sprawa klasycznego feedera sprawia mi trudności.
Koledzy jesteście w stanie podpowiedzieć w jakie haczyki się zaopatrzyć i żyłki przyponowe przed sezonem?
Jeżeli to nie jest problem, podajcie jak dopierać hak to tego co na niego zakładam i na jakie ryby się nastawiam, chodzi mi nie tylko o wielkość ale i kształt. Może macie jakieś konkretne sprawdzone haki.
Następna sprawa to przypony, czy grubość żyłki dobierać do wielkości haka, czy sugerować się tylko tym na jakie ryby się nastawiam.
Tutaj tak samo może jakieś konkretne żyłki polecicie?