Ja za radą forum kupiłem caperlana za 350zł. W tej cenie dostajesz krzesło, tacke boczną i feeder arm. Jak dla mnie wystarczy. Zobaczymy jak rozwinie sie u mnie choroba feederowa jeżeli jak do tej pory to kupie kosz.
Caperlan jest świetna opcja dla osób zastanawiających się "czy to dla mnie?".
W stosunkowo niskiej cenie dostaniemy fajny, kompaktowy zestaw krzesło plus akcesoria, do tego wszystko jest lekkie i łatwe w transporcie a jak wiadomo początkujący wędkarz żadko kiedy ma wózek transportowy do dyspozycji. Sma fotel tez wygodny, siedziałem sobie na nim. Akcesoria typu arm, czy grzebień podpórka nie są wysokich lotów, zmieści się też na nich tylko jedna wędka, tacka jest też mała.
To takie za i przeciw dla Caperlana. Podstawowe cuzo plus akcesoria budżetowe to koszt w granicach 700 złotych albo ciut więcej do tego kłopotliwy transport w rece. Caperlan jest o połowę tańszy, lżejszy i łatwiejszy w transporcie.
Wybór należy do Ciebie
Zdecydowanie na pierwszy ogień odradzałbym Prestona, z tej samej zasady dla której lepiej kupić pierwsza wędkę za 200 złotych niż rzucać się na głęboka wodę i brać Supere czy coś tej klasy. Też prawdę mowiac naprawdę żadko kiedy ktoś potrzebuje produktu z łatką "delux"... Dziś sprzęt typu Jaxon Genesis, Cuzo, czy inne akcesoria o których mowa na forum spełnia w 100% potrzeby wędkarza amatora. Wykonanie stoi na bardzo wysokim poziomie, walory użytkowe są w pełni wystarczające, po prostu są to bardzo dobre produkty w bardzo atrakcyjnej cenie.
Cała reszta już to prestiż, coś bardziej wyszukanego, eleganckiego, itp itd, ale żeby mnie dobrze zrozumiano, sprzęt za kilka razy większy pieniądz nie ma w sobie nic magicznego co przełoży się na lepsze wyniki dla łowcy.