Komary - jak nie dać się pokąsać

[Mosteque]

Sprawdź skład i poszukaj, czy działa na meszki.

[Szpadel]

Ale ale... czy to działa tylko na komary czy też na meszki bo to meszki są u mnie problemem , chodzi o ten oprysk.

Nie pamietam czy były meszki...
W czwartek jadę na kilka dni na liny to będę miał możliwość sprawdzenia.

[carl23]

Ale ale... czy to działa tylko na komary czy też na meszki bo to meszki są u mnie problemem , chodzi o ten oprysk.

W tym roku jest jakiś duży wylęg meszek. Nad jeziorami dwoma byłem rekreacyjnie z rodziną, nie da się wysiedzieć, koło domu tez mam, pokąsane nogi po niedzieli. W ub roku problemu w ogóle w tych miejscach nie było i nie pamiętam żadnego ugryzienia, na majówce u znajomych dzień wcześniej wypryskana działka i dalej dokuczały tak, że wieczorem nie dało się wysiedzieć pomimo pryskania muggami i onnymi sprejami odstraszającymi komary/meszki/kleszcze.

[carl23]

Ale ale... czy to działa tylko na komary czy też na meszki bo to meszki są u mnie problemem , chodzi o ten oprysk.

Nie pamietam czy były meszki...
W czwartek jadę na kilka dni na liny to będę miał możliwość sprawdzenia.

Uzbrój się w coś na meszki bo m.in pisałem o okolicach w które jeździsz-Białe, Sobibór etc.

[Szpadel]

Właśnie jadę w czwartek na Baga i może mnie nie zjedzą Gorzej, że się całkowicie odzwyczaiłem od meszek i komarów

[Norbas]

Może ktoś wie kiedy to cholerstwo ( meszki ) przestaje latać?

[carl23]

Może ktoś wie kiedy to cholerstwo ( meszki ) przestaje latać?

Nie wiem, ale krótki spacer w niedzielę nad jeziorem odczuwam do dziś, popuchnięte mam przy kostkach u stóp i swędzi mocno. Wyjątkowo upierdliwe to dziadostwo, bo komar nakłuwa i pije, a ta wyszarpuje mięso/skórę stąd potem dużo dłuższe gojenie. Tyle dobrego, że chorób nie przenoszą. Żona jeszcze gorzej znosi, bo robią jej się bąble z płynem jak po oparzeniu.

[Mosteque]

Ja mam wrażenie, że te suki mają jad silny jak jakiś wąż, tylko jest go mikroskopijna ilość. Mi się potem robią ranki, które się przez tydzień zagoić nie chcą. A swędzi, że człowiek ma ochotę do kości rozdrapać.

[pknr1]

Najgorsze i tak są muchy końskie, jak cie dziabnie to podskoczyć można. Już czasem wole posiedzieć w bluzie i się spocić jak świnia niż być ciągle atakowanym przez te cholerstwo.

[Mosteque]

Fakt...

[hakon]

Nie wiem czy było jako sposób. Palona kawa. Nad wodą nie próbowałem ale na balkon jest ok.

[katystopej]

Małe ognisko a na nie kilka gałązek z świeżymi liśćmi, efekt gwarantowamy

[hakon]

Małe ognisko a na nie kilka gałązek z świeżymi liśćmi, efekt gwarantowamy

Może gwarantowany ale raczej krótkotrwały... Do tego przytym zagrożeniu pożarowym jak teraz pomyśl średni.

[Piotr Bogdanowicz]

A może stary sposób bushicraftowy ... huba która się zażyć... ponoć bardzo dobrze odstrasza ...

[Sławo 1]

Łowimy głównie wiosną i tym bardziej latem, kiedy jest już bardzo ciepło (padają czasem deszcze, co jest niezbędne do masowego rozmnażania tych krwiopijców) w okresie, gdzie komarów jest wiadomo najwięcej.
I to wieczór, nocki są porami, gdzie komary "tną" najbardziej.
I mimo wysokich temperatur, wilgotności powietrza, ja czasem używam szwedzkiego paleniska (tylko o zmroku)
Jednak najskuteczniejszy sposobem jest...ubranie się w jak najcieńszą kurtkę ortalionową, ponczo, i możecie wierzyć, żaden komar się nie przebije.