Najważniejsze i najsensowniejsze jest łożysko podpierające oś napędową, czyli 7x11x3, następnie w rolce prowadzącej żyłkę 4x7x2,5.
Można jeszcze wymienić tuleję prowadzącą ślimaka posuwu. Niestety z jednej tylko strony (z tyłu kołowrotka), co trochę traci sens, bo od strony kosza pozostają różne "plastiki".
Poza tym zbierak, ślizgający się po ślimaku, również jest osadzony na tulei.
Łożyska te różnią się między sobą i są o nieco bardziej nietypowych wymiarach (ale można dostać). Jedno chyba 2,5x6 ,drugie 2x5... Ale nie pamiętam dokładnie. Dość drogie te maleństwa i jakoś niespecjalnie czuć zmianę po ich włożeniu. Nie sądzę również, że wpłyną specjalnie na żywotność tej konstrukcji.