Chodzi o to, że grzegorz88, nie zachował odrobiny taktu.
Wyrzucił od razu na forum, zgnieciony pokrowiec i odbitą przelotkę. Powinien załatwić to ze sklepem i w spokoju poczekać na odpowiedź sklepu w sprawie reklamacji.
Pan, po drugiej stronie słuchawki, nie wiadomo co powiedział(nigdy się tego nie dowiemy lub wierzymy grzegorzowi88).
Prawdopodobnie, wytknął wpis Grześka na forum w trakcie rozmowy, kiedy reklamacja nie była do końca załatwiona.
Z drugiej strony, również nie powinien wdawać sie w przepychanki słowne, tylko podać informację ,że reklamacja będzie ropatrzona w ciągu np. 48h.(to i tak szybko)