Autor Wątek: Orzech tygrysi - problem z fermentacją  (Przeczytany 6215 razy)

Offline l4rgo84

  • Nowy użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 15
  • Reputacja: 3
Orzech tygrysi - problem z fermentacją
« dnia: 11.08.2020, 19:19 »
Witam, wybieram się w dniu jutrzejszym na zasiadkę i chciałem przygotować fermentowany orzech tygrysi. Moczyłem go 3 doby i gotowałem 3 godziny, następnie odstawiłem do wystygnięcia i zalałem go Coca-colą z dodatkiem miodu i tak leży sobie już tydzień czasu. Niestety coś poszło nie tak na wierzchu tworzy się biały nalot, piana którą zbieram regularnie. Czy taki orzech nadaję się jeszcze do nęcenia?

Offline motov8

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 021
  • Reputacja: 218
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Orzech tygrysi - problem z fermentacją
« Odpowiedź #1 dnia: 11.08.2020, 19:31 »
Ta, biały nalot to pleśń. Ważne, żeby orzechy nie miały z nią styczności, trzeba usuwać te pływające.
Najszybciej fermentują jak wystawisz na słońce, ja mam w słoikach, wystawię na słońce to po dniu robi się kisiel.

Offline l4rgo84

  • Nowy użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 15
  • Reputacja: 3
Odp: Orzech tygrysi - problem z fermentacją
« Odpowiedź #2 dnia: 11.08.2020, 20:33 »
Okej, dzięki za poradę. A można je teraz odsączyć, zalać świeżą cola i przerzucić do słoików? Tak żeby zostawić cześć na kolejny wypad ?

Offline Druid

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 740
  • Reputacja: 418
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
  • Lokalizacja: Knurów, Górny Śląsk
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Orzech tygrysi - problem z fermentacją
« Odpowiedź #3 dnia: 11.08.2020, 21:21 »
Cola ma działanie bakteriobójcze a fermentacja to proces wywoływany przez bakterie więc jest to niezbyt logiczne
Pozdrawiam - Gienek

Offline l4rgo84

  • Nowy użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 15
  • Reputacja: 3
Odp: Orzech tygrysi - problem z fermentacją
« Odpowiedź #4 dnia: 11.08.2020, 22:09 »
Może mi ktoś w takim razie opisać jak powinien wyglądać prawidłowy proces fermentacji orzecha tygrysiego?
Opisów po forach czy youtubie jest całe multum, sam korzystałem z tego poradnika:

Jakim cudem udało się przeprowadzić fermentację z tego filmu i jakie błędy można popełnić przygotowując orzecha w ten oto sposób?
I jak mogę uratować swoje ziarno ?

Online Kozi

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 875
  • Reputacja: 393
Odp: Orzech tygrysi - problem z fermentacją
« Odpowiedź #5 dnia: 11.08.2020, 22:34 »
Do ugotowanego orzecha nie musisz nic dodawać. A jeśli chcesz to możesz dosypać cukru, żadnej coli czy innych dziwactw. Dla mnie orzech jest najlepszy gdy jest słodki a nie kwaśny. Tego orzecha którego masz zrobionego nie przesypuj do słoików bo ci one eksplodują. Musisz trzymać w wiadrze tak żeby było jak najmniej dostępu tlenu.

Offline zwykly_michal

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 502
  • Reputacja: 198
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: UK
  • Ulubione metody: waggler method
Odp: Orzech tygrysi - problem z fermentacją
« Odpowiedź #6 dnia: 11.08.2020, 23:56 »
Ta, biały nalot to pleśń. Ważne, żeby orzechy nie miały z nią styczności, trzeba usuwać te pływające.

Jeżeli są w wodzie i po powierzchni pływa pleśń to musiały mieć styczność. Nie będzie to kontakt w sensie fizycznym ale produkty pleśni są rozpuszczalne w wodzie i orzechy nasiąkną.

To czy będzie miało jakiś wpływ można sprawdzić na łowisku. Trzymam kciuki żeby okazały się niezastąpione i następne były celowo przygotowywane z pleśnią.

Online Kozi

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 875
  • Reputacja: 393
Odp: Orzech tygrysi - problem z fermentacją
« Odpowiedź #7 dnia: 12.08.2020, 10:43 »
Przy dłuższym przechowywaniu orzecha pleśń zawsze się pojawia. Raz jest jej wiecej a raz mniej.

Offline zwykly_michal

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 502
  • Reputacja: 198
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: UK
  • Ulubione metody: waggler method
Odp: Orzech tygrysi - problem z fermentacją
« Odpowiedź #8 dnia: 12.08.2020, 14:38 »
Zauważyłeś negatywny wpływ na brania?

Online Martinez

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 827
  • Reputacja: 309
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarz z zasadami
    • Galeria
  • Lokalizacja: Tarnów
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Orzech tygrysi - problem z fermentacją
« Odpowiedź #9 dnia: 12.08.2020, 17:49 »
Może to być nieco głupie pytanie, ale jakby tak po gotowaniu wspomniane orzechy wrzucić do słoika i zapasteryzować? Kozi pisał, że mogą eksplodować, ale to tyczy się zapasteryzowanych, czy nie, słoików?
Shimano TX-4, Ultegra 14000, ciężarek 100gr = 133 metry

Tak - mam uczulenie na "Mokate". Przereklamowana wanna z rybami.

Online Kozi

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 875
  • Reputacja: 393
Odp: Orzech tygrysi - problem z fermentacją
« Odpowiedź #10 dnia: 12.08.2020, 17:55 »
Ciężko stwierdzić czy zauważyłem negatywny wpływ takiej pleśni. Przed zasiadka zawsze przygotowuje na świeżo a jak mi zostaną to wykorzystuje do necenia miejscówki przed łowieniem. Nie pasteryzowalem orzechów więc trudno mi się wypowiedzieć, ale jak się zapakuje do słoików takie sfermentowane  to moim zdaniem słoik eksploduje. Bardzo dużo ludzi używa takich sfermentowanych orzechów przechowywanych dłuższy okres w wiadrze i wyniki mają

Offline Badzar

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 270
  • Reputacja: 54
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Warszawa
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Orzech tygrysi - problem z fermentacją
« Odpowiedź #11 dnia: 12.08.2020, 17:58 »
Pasteryzacja przerwie proces fermentacji. Nie powinno nic się stać z słoikiem.
Pozdrawiam
Michał

Online Kozi

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 875
  • Reputacja: 393
Odp: Orzech tygrysi - problem z fermentacją
« Odpowiedź #12 dnia: 12.08.2020, 18:06 »
Teoretycznie tak, gorzej jak coś pójdzie niezgodnie z planem...

Online Martinez

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 827
  • Reputacja: 309
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarz z zasadami
    • Galeria
  • Lokalizacja: Tarnów
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Orzech tygrysi - problem z fermentacją
« Odpowiedź #13 dnia: 12.08.2020, 18:44 »
Właśnie z tą pasteryzacją patrzę przez pryzmat bigosu. Taki, który nie jest poddany wspomnianemu procesowi, zapakowany do słoika, potrafi zrobić niezłe kuku. Z kolei pasteryzowany może być w słoiku dłuższy okres czasu, bez żadnych skutków ubocznych.
Shimano TX-4, Ultegra 14000, ciężarek 100gr = 133 metry

Tak - mam uczulenie na "Mokate". Przereklamowana wanna z rybami.

Offline mirek

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 234
  • Reputacja: 80