Autor Wątek: Przedłużenie żywotności kołowrotka poprzez wymianę łożysk...?  (Przeczytany 5978 razy)

Offline Michu83

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 259
  • Reputacja: 26
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Poznań
  • Ulubione metody: feeder
I takie podejście jest np. w Ultergra 4000, gdzie bliżej korbki jest łożysko a dalej plastikowa tuleja, którą też można wymienić na łożysko.
W nowszych Daiwa, przynajmniej tych LT założenie łożyska zamiast plastikowej tulei jest mocno utrudnione. Ośka jest zanitowana z obu stron. Można ją odwiercić od strony korbki i zastąpić ośką kupioną na Ali albo próbować z drugiej strony z odwiercaniem, wierceniem i gwintowaniem małym gwintem ale to już wymaga większych umiejętności
Dokładnie taki zabieg przeprowadziłem w moim kołowrotku Browning Black Viper MK FD 850. Stary nie rozbieralny knob przewierciłem a w to miejsce przyszła ośka z łożyskami 4x7x2.5 plus nowy uchwyt z aliexpress.

Offline Wonski81

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 700
  • Reputacja: 933
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Tarnowskie Góry
  • Ulubione metody: method feeder
Jejku, jaki temat ;)
Wiesiu już sporo napisał, może i mnie się uda zabłysnąć :P
Zreszta o błyszczenie tutaj nie chodzi, a raczej garść informacji. Zreszta z Wiesiem lubimy sobie pogadać o mechanizmach i sam wiele się od niego uczę :)
Dodatkowe łożyska, a żywotność kołowrotka. Owszem, ma to sens, czasem większy, czasem mniejszy, ważne by potrafić to rozgraniczyć. Umówmy się, mam konstrukcje jak np Ultegra Ci4 5500- obecnie + 8 łożysk, czy Ballistic +6. Czy to jeszcze tuning, czy sztuka dla sztuki? ;)
Najważniejsze są łożyska na napędzie, mam tutaj na myśli koło napędowe jak i pinion, przeniesienie obrotów na posuw też może mieć swoje znaczenie, zwłaszcza przy tzw parowozie, czyli mimośrodzie. Komplet łożysk w połączeniu ze sztywną obudową, to bardzo solidne podparcie napędu i jego mniejsza „wrażliwość” na obciążenia podczas pracy.
Wspominam o napędach ze względu na to, że bardziej renomowani producenci wypuszczają w zasadzie jeden model konstrukcji pod trzema (albo i jeszcze więcej) nazwami. Nazwy różne, kolorki różne, ceny też różne, w katalogu inne ilości łożysk, a bebechy wszędzie takie same ;) Żeby więc wszystko „pasowało” to tańsze modele bywają okrojone z łożysk podpierających elementy napędowe. Zamiast nich mamy plastikowe tulejki, oczywiście o wymiarach łożyska, więc operacja „podmiany” z reguły jest bajecznie prosta. Uważam, że warto to zrobić za wczasu, nie czekać aż powstaną luzy i zaczną się wycierać tuleje czy inne elementy.
Czasem pomijana jest też sprawa knoba, czyli uchwytu korbki. To wg mnie też wrażliwy element i na dodatek za jego pomocą przykładamy siłę na napęd. Jeśli więc na knobie jest plastik, albo też oś zanitowana na stałe, to jest to jednak kiepskie rozwiazanie. Ściera się to raz dwa, jeśli ktoś intensywnie łowi, albo dość „twardo”, to luzy pojawiają się szybciutko, zaczyna coś szumieć, skrzypieć i nie wiadomo co jeszcze. Do środka dostaje się brud, woda, nawet i piach. Taki knob jednak nie ma lekkiego życia ;)
Stąd uważam, że jeśli jest możliwość to warto za wczasu wymienić plastikowe tuleje na łożyska, tudzież przewiercić zanitowany knob i wstawić oś z możliwością łożyskowania- wyżej już proces koledzy opisali ;)
Odnośnie rolek prowadzących żyłkę temat widzę został już dobrze przeanalizowany :)
Wrzucę jednak swoje 3 grosze odnośnie rolek w tańszych Daiwach, które umożliwiają założenie jedynie 3x6x2,5. Odnośnie tego rozwiązania mam mieszane uczucia. Oczywiście, że przeprowadziłem tego typu akcję w swoich młynkach, natomiast w warunkach ciężkich holi na pellet wagglera, przy wielu godzinach na pełnym słońcu, czasem i deszczu, gwałtownej ulewy, łożyska te u mnie padają jak muchy :D W desperacji wróciłem w jednej konstrukcji do rozwiązania fabrycznego- tulejkowego, napakowałem smaru pod korek i wytrzymało resztę sezonu bez szumów i awarii. Luzy też żadne nie powstały, więc póki co to zostawiam w takim stanie. Nie twierdzę, że to jedyna i właściwa droga, raczej sugeruję, że malutkie łożysko, nawet przyzwoitej jakości, nie zniesie wszystkiego ;)
Daiwy ze średnich półek (np przytoczona już TDR, Ballistic) mają bardziej rozbudowane rolki. Fabrycznie też tam jakieś wygibasy w postaci tulejek, dystansów, podkładek i niezbyt mocarnego 4x7x2. Ja wywalam to wszystko i pakuję tam coś większego, i to w ilości 2 sztuk. Tak, to jest wówczas fajna rolka i łożyskowanie :D
Odnośnie smarowania łożysk.
Łożyska kryte są fabrycznie nasmarowane odpowiednio dobranym przez producenta środkiem. Z reguły jest on bardzo żywotny, w odpowiedniej ilości i nie widzę potrzeby ingerencji. Odradzam też wlewanie tam na siłę oleju, bo może on spowodować rozrzedzenie lub wypłukanie oryginalnego smaru i efekt będzie odwrotny- pojawią się szumy czy inne atrakcje. Można coś takiego zrobić, o ile się wie co się robi i czego się używa. Umówmy się jednak, że to są niepotrzebne i ryzykowne zabiegi.
Łożyska odkryte, jak też łożyska, które umożliwiają zdjęcie uszczelnień i dostęp do bieżni można oczywiście wymyć, wysuszyć i załadować nowym smalcem.  Z bardziej popularnych środków Shimano Permalube lub DG06 (nie wiem jak obecnie z dostępnością tych dwóch, ja mam pewne zapasy ;)), można też spróbować zakupów zza Oceanu i „skosztować” specyfików do łożysk z Hedgehog Studio…
Czesiek

Offline Michu83

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 259
  • Reputacja: 26
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Poznań
  • Ulubione metody: feeder
Cytat:
"Daiwy ze średnich półek (np przytoczona już TDR, Ballistic) mają bardziej rozbudowane rolki. Fabrycznie też tam jakieś wygibasy w postaci tulejek, dystansów, podkładek i niezbyt mocarnego 4x7x2. Ja wywalam to wszystko i pakuję tam coś większego, i to w ilości 2 sztuk. Tak, to jest wówczas fajna rolka i łożyskowanie"

Czy chodzi o takie rozwiązanie: łożysko 4x8x2 i 4x8x2 kołnierzowe??

Offline Wonski81

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 700
  • Reputacja: 933
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Tarnowskie Góry
  • Ulubione metody: method feeder
Cytat:
"Daiwy ze średnich półek (np przytoczona już TDR, Ballistic) mają bardziej rozbudowane rolki. Fabrycznie też tam jakieś wygibasy w postaci tulejek, dystansów, podkładek i niezbyt mocarnego 4x7x2. Ja wywalam to wszystko i pakuję tam coś większego, i to w ilości 2 sztuk. Tak, to jest wówczas fajna rolka i łożyskowanie"

Czy chodzi o takie rozwiązanie: łożysko 4x8x2 i 4x8x2 kołnierzowe??

2 kołnierzowe to pewien problem, ale jedno kołnierzowe i jedno zwykłe pasują doskonale ;)
Czesiek

Offline Tomba

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 343
  • Reputacja: 608
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Poznań
  • Ulubione metody: method feeder
Łożyska 3x6x2,5 pasują do rolek w Daiwa. Przy wymianie na łożysko trzeba dać od strony wkręta podkładkę 3x5x0,2 a od strony pałąka 3x5x5
:thumbup: :bravo:
Tylko tam na końcu coś mi się nie zgadza.
3x5x5? Może 3x5x0.5?

Aha, w Ultegrze pewnie jest jak piszesz ale w Saharze podejrzewam,że w rolce jest tylko tuleja czyli pewnie trzeba wrzucić  dwa łożyska lub jedno grubsze. Dobrze myślę?
Z resztą rozbiorę i wrzucę foto później. Nie ma co gdybać.
Oczywiście błąd, co do Daiwy. Od strony pałąka podkładka powinna być 3x5x0,5 ale może też  być 3x5x 0,49 albo nawet 3x5xx0,48.
Pozdrawiam,
Tomek

Offline Tomba

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 343
  • Reputacja: 608
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Poznań
  • Ulubione metody: method feeder
Sprawdziłem większość moich kołowrotków i wyszło mi, że w Shimano Ultegra CI4+ 5500 XT-C w rolce jest jakieś łożysko ale w knobie są dwie tulejki, jedna o wymiarach 5x9x3 i druga 4x9x3,8. Warto je wymienić na łożyska? Np. na 5x9x3 i na 4x9x4?
Pozdrawiam,
Tomek

Offline Wonski81

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 700
  • Reputacja: 933
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Tarnowskie Góry
  • Ulubione metody: method feeder
Sprawdziłem większość moich kołowrotków i wyszło mi, że w Shimano Ultegra CI4+ 5500 XT-C w rolce jest jakieś łożysko ale w knobie są dwie tulejki, jedna o wymiarach 5x9x3 i druga 4x9x3,8. Warto je wymienić na łożyska? Np. na 5x9x3 i na 4x9x4?

W rolce jest jedno, ale da się pokombinować i wpakować dwa ;)
Co do knoba, to ja bym bez zastanowienia pakował łożyska. Kołowrotek dość spory, korbka długa, nieraz przyłoży się solidną siłę na knob, w takim wypadku tulejki zetrą się w oka mgnieniu. Taka przynajmniej moja opinia :)
Czesiek

Offline Wiecho

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 785
  • Reputacja: 393
  • Płeć: Mężczyzna
  • Nie znoszę chamstwa i prostactwa
  • Lokalizacja: Katowice
  • Ulubione metody: waggler i feeder
W knobie nie tylko tulejki się wycierają ale także i ich gniazda.  Knob  dostaje irytującego luzu a jak gniazda są rozkalibrowane to wkładanie łożysk już niewiele pomoże. 
Wiesiek

Offline Tomba

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 343
  • Reputacja: 608
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Poznań
  • Ulubione metody: method feeder
Pytanie czysto teoretyczne, bo zamówiłem do knoba Ultegra CI4+ 5500 XT-C łożyska EZO nierdzewne.
Czy lepiej dać do knoba byle jakie łożyska, których złą pracę wyczujemy i w porę wymienimy na nowe, czy zostawić tulejki?
Pozdrawiam,
Tomek

Offline PawelL

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 230
  • Reputacja: 143
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Kozienice
  • Ulubione metody: method feeder
@Wiecho post wyżej napisał, że od tulejek także wyciera się miejsce osadzenia.
Jeśli będziesz czekać, aż to się stanie, to łożyska już nie spełnią do końca swojej roli, bo już będą luzy.
Wkładałbym od razu łożyska.
Paweł.

Offline Wiecho

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 785
  • Reputacja: 393
  • Płeć: Mężczyzna
  • Nie znoszę chamstwa i prostactwa
  • Lokalizacja: Katowice
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Jeśli ktoś ma wątpliwości czy wymieniać plastykowe tulejki na łożyska toczne to niech popatrzy na poniższe zdjęcie (nie jest moje, znalazłem je w necie).
Zanęta ziemia piasek itp. dostają się z brudnych rąk do knoba.  Wiatr na piaszczystym brzegu też swoje dokłada. Twarde cząstki wbijają się w plastyk i pracują jak papier ścierny. Oczywiście wyrabiają się także gniazda w samym uchwycie.
Efekt widoczny, na wymianę na łożyska już za późno.
Wiesiek

Offline Tomba

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 343
  • Reputacja: 608
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Poznań
  • Ulubione metody: method feeder
Wiesiek,
Nikt by Cię nie podejrzewał o doprowadzenia sprzętu do takiego stanu, więc wiadomo, że nie jest Twoje.
W ostatnich zakupach przyszły do mnie ostatnie łożyska do wymiany tulejek w knobie Ultegry CI4+ 5500 XT-C. Większość kołowrotków ma już wymienione tulejki na łożyska w rolkach i knobach. Na zdjęciu różne łożyska i podkładki, jest też ośka, potrzebne do założenia łożysk w rolkach i knobach różnych kołowrotków.

Wymiana tulejki na łożysko jest czasem prosta, wystarczy mieć dobre łożysko i podmienić je w miejsce plastikowej tulejki. Czasami jest dość utrudniona, jak w kołowrotkach DAIWA nowej generacji, gdzie starą ośkę trzeba odwiercić i zastąpić ja nową z Ali, lewy, górny róg na moim zdjęciu.
Jednak w przypadku DAIWA nowej generacji, przynajmniej dla 3000 i 4000, w knobie jest puste miejsce na łożyska, tulejki, których nie ma i ta część się nie wyciera. Całe łożyskowanie opiera się na środkowej części knoba i 4 mm ośce, którą do założenia łożysk i tak trzeba wymienić. I tu założenie łożysk w niepracującej dotąd części knoba, da bardzo dobry efekt, pomimo wytarcia się środkowej części knoba.
Pozdrawiam,
Tomek

Offline figaro

  • Użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 57
  • Reputacja: 7
Powiedz mi Tomba te ośki do knoba tylko z Ali czy u nas takie też dostanę,potrzebuję do Zaubera bo mam zamiar wstawić 2 łożysko do knoba ale ośka wytarta więc  teraz mija się to z celem.Moja ośka wygląda jak 2 zdjęcia wyżej.pzdr

Offline Tomba

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 343
  • Reputacja: 608
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Poznań
  • Ulubione metody: method feeder
Ośki tylko na Ali. Próbowałem je zamówić prawie rok. 3 zamównienia nie doszły ale kasę zwrócili. W końcu trafiłem na źródło, z którego wreszcie doszło. W dwa tygodnie do paczkomatu.
Polecam do osiek sprzedawców https://pl.aliexpress.com/item/33006448400.html i https://pl.aliexpress.com/item/4000403329131.html, o ile nic się nie zmieniło.

Ośki pasują do większości modeli Daiwa i Shimano, nie wiem, jak do Zaubera. Długość ośki, bez śrubek - 3 cm, krótki odcinek do zamocowania korbki - średnica 3,5 mm, średnica pod knobem - 4 mm. U mnie pasowały łożyska 4x7x2,5 mm. Zmierz długość Twojej ośki i wielkość gniazd na łożyska. Jeżeli pasują, to napisz do mnie na priv.
Pozdrawiam,
Tomek

Offline Deftones

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 715
  • Reputacja: 76
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: method feeder
Tomba mógłbyś podać rozmiar łożyska do knoba  w Shimano Ultegra 5500ci4+