Podstawowy błąd tkwi w twoim założeniu poszukiwania "uniwersalnej " wędki . Nie ma czegoś takiego, jeśli myślisz o poważnym w miarę łowieniu a nie o grillowaniu nad wodą z zarzuconą wędką.
Tak jak nie ma , niezależnie od budżetu , uniwersalnego auta , którym codziennie dojedziesz 25 km do pracy a czasem zechcesz przywieź płyty GK do remontu kuchni .
Jeśli masz 1000 zł kup 2 wędki . Tak w największym uproszczeniu i skrócie :
Odra we Wrocławiu - kij 3,9 m do 90-100g
Odra poniżej , czyli prawdziwa rzeka a nie ciąg zbiorników zaporowych ( popatrz filmy pana Grabowskiego ) - kij 3,9-4,5 m do 150-180 g
Woda stojąca 3,3-3,6 m 60-80 g
Oczywiście są wody rozległe gdzie trzeba łowić powyżej 70-80 m i wtedy też potrzebna jest wędka dłuższa , dystansowa , przy czym to nie jest to samo co wędka do łowienia w rzece , mimo że długość a czasem nawet podawane ćw bywa podobne .
Jeśli łowisz często na komercji czy stawie PZW kup fajna wędkę pod te łowisko a do sporadycżnego łowienia w Odrze coś tańszego na początek . Ostatnio Drapieżnik wyprzedawał rzeczne Cast Mastery ze starszej serii bo pojawiła się nowa odsłona .
Myślę że te 2 stówki warto dać , żeby czasem w miarę komfortowo łowić na Odrze .