W niedzielę byłem na spotkaniu sprawozdawczo - wyborczym w moim kole, (PZW Azoty Tarnów).
Na zrzeszonych ok. 1500 wędkarzy na zebraniu 46 osób. Na początku ogólne oburzenie zebranych na temat tak niskiej frekwencji. Mnie też ono się udzieliło, ale na końcu stwierdziłem, że nawet jakby wszyscy na nie przyszli to nic by się nie zmieniło.
Poszła informacja, że w przyszłym roku mogą się odbyć tylko dwa zawody otwarte. Czyli np. takie zawody jak mikołajkowe, Bożonarodzeniowe czy z okazji odzyskania niepodległości się nie odbędą. Na zebraniu okręgu zostaną one przegłosowane przez delegatów innych kół. Na pytanie co możemy zrobić to otrzymałem odpowiedź, że nic bo taka jest ordynacja wyborcza. Mamy tylko dwóch przedstawicieli na 16 i zostaną oni przegłosowani przez resztę.
I tym sposobem, koło które ma 1500 członków na chyba 5500 wszystkich wędkarzy w okręgu nie ma nic do gadania bo i tak 2 osoby będą zawsze przegłosowane.