Co ciekawe Lisy zagrały dobrze z Liverpoolem, ale z Leeds byli kiepscy. Może to wpadka? Nie wiem, ale mogą znów na koniec wyskoczyć z top 4. Wczoraj Sojuncu pięknie grał w obronie, jeśli Lisy będą mieli dobrą defensywę, to będzie dobrze. Jednak zbyt często dopuszczają rywali w swoje pole karne, wczoraj The Reds zmarnowali sporo sytuacji. Pierwsza połowa to totalne panowanie ekipy Kloppa, aczkolwiek kontry Lisów, z Vardym na szpicy były niesamowite.
Natomiast nie najlepiej wygląda sytuacja Mourinho. Przegrał z Man City 0:3 i chyba tylko puchar Anglii uratuje go przed stratą miejsca pracy. Moim zdaniem Koguty grają zbyt zachowawczo, nie atakują tak jak dawniej. Ktoś kto gra ofensywnym ustawieniem o wiele lepiej by wykorzystał atuty tej drużyny, zwłaszcza duetu Son - Kane. Uważacie, że Portugalczyk potrafi tak zagrać? Miał przebłyski, ale ogólnie mu to nie wychodzi. A teraz w cenie są właśnie trenerzy grający futbol ofensywny.
Dzisiaj ciekawe zderzenie, Arsenal gra z Leeds United. Dwie ekipy grają ciekawy futbol, droższych graczy mają oczywiście Kanonierzy, ale Arteta ustawia zespół już rok i efektów nie widać. Bielsa natomiast odzyskał grunt. Liczę na dobre widowisko i oczywiście wygraną Pawi. Arsenal od jakiegoś czasu jest cieniem samego siebie. Wenger jednak potrafił z nich wycisnąć bardzo dużo, mając o wiele mniejszy budżet niż ekipy z Manchesteru chociażby, do tego za jego kadencji drużyna przynosiła zyski. W tym sezonie rozpatrywano nawet możliwość spadku do Championship, tak źle to chyba jeszcze nie było.