Spławik i Grunt - Forum

MEDIA i MULTIMEDIA => Kącik literacki => Wątek zaczęty przez: Bartek J23 w 27.06.2023, 17:42

Tytuł: Piśmidła, które skrobię od czasu do czasu..
Wiadomość wysłana przez: Bartek J23 w 27.06.2023, 17:42
"Opętany"

fala za falą...
wspomnienia
marzenia
myśli
podpływają
odpływają
płyną

płyną pod prąd rzeczywistości
przepływają z karpiami
komplikuje najprostsze sprawy

łuski obrastają ledwo szare komórki
mgła z paierosa
unosi sie nad trzcinami wolnośći
nie mogę i nie chcę wyjść z tej klatki
 
daleko od brzegu
mieszkam
pracuję
zarabiam
płacę
marnuję czas
istnieję

miłość jest powietrzem
dlatego oddycham
 
woda jest życiem
Tytuł: Odp: Piśmidła, które skrobię od czasu do czasu..
Wiadomość wysłana przez: Bartek J23 w 27.06.2023, 19:33
          "Zima"

Otwieram oczy jak sklep
Sprzedaje swój dzień

Zdzieram biel
Sypie sól
Gnije serce

Z kranu kapią łzy
Roztrzaskując się o zlew
Deszcz..., jezioro o poranku

Pomiędzy mną, a ścianą iskrzy
Przez dziurkę kontaktu
Obserwuje zachód słońca

Otwarte oczy jak sklep
Sprzedaje swój dzień

W wygodnym, ale trującym łóżku
Leżę jak wszechobecny cukier
Dodawany do wszelkich produktów

Wyprodukować
Sprzedać
Zarobić

Zachorować
Leczyć
Zarobić

Zmowa
Zakłamanie
Zabijanie

Zamykam oczy jak sklep
Wolny jest tylko sen
Tytuł: Odp: Piśmidła, które skrobię od czasu do czasu..
Wiadomość wysłana przez: blvck_b3rry w 27.06.2023, 19:40
Niektóre metafory pierwsza klasa
Duuuzo emocji w tych wierszach
Ja uważam że pięknie jest pisać poezję, opowiadania.
I każdy może to robić.
Brawo za inicjatywę ;)
Sama też coś skrobię!
Pozdrawiam
Tytuł: Odp: Piśmidła, które skrobię od czasu do czasu..
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 27.06.2023, 19:58
Kiedyś na polskim analizowaliśmy taki wiersz:

Muzo, natchniuzo.
Natreść mi ości i uzo!

Twój jest znacznie lepszy ;)
Ja wychowany na wierszach Stachury, Cohena, Cave'a... I mojego kumpla, który pisał jak Norwid. To było coś niesamowitego...
Tytuł: Odp: Piśmidła, które skrobię od czasu do czasu..
Wiadomość wysłana przez: Bartek J23 w 27.06.2023, 20:15
Niektóre metafory pierwsza klasa
Duuuzo emocji w tych wierszach
Ja uważam że pięknie jest pisać poezję, opowiadania.
I każdy może to robić.
Brawo za inicjatywę ;)
Sama też coś skrobię!
Pozdrawiam

Dziękuję :-[

Kiedyś sporo pisałem piśmideł. Wierszami nie odważam się tego nazwać ;)
Im więcej było problemów tym więcej czytałem i pisałem.
Teraz malutko, bo od wielu lat szczęśliwy :D
Zauważam w tym prawidłowość hehe..

Czekam zatem na Ciebie i innych :)

Pozdrawiam

 
Tytuł: Odp: Piśmidła, które skrobię od czasu do czasu..
Wiadomość wysłana przez: Bartek J23 w 27.06.2023, 21:45
Kiedyś na polskim analizowaliśmy taki wiersz:

Muzo, natchniuzo.
Natreść mi ości i uzo!

Twój jest znacznie lepszy ;)
Ja wychowany na wierszach Stachury, Cohena, Cave'a... I mojego kumpla, który pisał jak Norwid. To było coś niesamowitego...

Dzięks kolego!
To mieliście trudne zadanie z tą analizą ;) :D
Zaczytywałem się w poetach pewnego podobnego czasu..
Stachura, Milczewski-Bruno, Poświatowska itd..
Wzory nie do złapania, a zwłaszcza na haczyk ;D :)
Tytuł: Odp: Piśmidła, które skrobię od czasu do czasu..
Wiadomość wysłana przez: KotKoi w 28.06.2023, 06:05
Kiedyś na polskim analizowaliśmy taki wiersz:

Muzo, natchniuzo.
Natreść mi ości i uzo!

Twój jest znacznie lepszy ;)
Ja wychowany na wierszach Stachury, Cohena, Cave'a... I mojego kumpla, który pisał jak Norwid. To było coś niesamowitego...

Dzięks kolego!
To mieliście trudne zadanie z tą analizą ;) :D
Zaczytywałem się w poetach pewnego podobnego czasu..
Stachura, Milczewski-Bruno, Poświatowska itd..
Wzory nie do złapania, a zwłaszcza na haczyk ;D :)







I tu też Panie  Bartłomieju leci Kciukas UP.
Pięknie :) :thumbup:
Tytuł: Odp: Piśmidła, które skrobię od czasu do czasu..
Wiadomość wysłana przez: Miwol w 29.06.2023, 15:27
Nie przerywaj pisania. Dobrze się to czyta. Czekamy na następne. :bravo: :thumbup: