Witajcie. Szukam skutecznej przynęty ROŚLINNEJ na klenia zimową porą do wypuszczanki. Dodam, że nęcenie nie wchodzi w grę (woda górska). Mamkilka swoich faworytów, ale ciekaw jestem Waszych opinii. Pozdrawiam
Lat temu 20 kilka najlepszą zimową przynętą na klenia w niewielkiej podkarpackiej rzece był serek topiony, założeniu go na haczyk zawsze towarzyszyła wiązanka słów powszechnie uważanych za niecenzuralne.
Właśnie chodzi o przynętę łatwą w przygotowaniu, groch jest ok, ale przygotowanie go... Serek jak kolega Sam zaznaczył przy zakłafaniu potrafii zepsuć wędkowanie... A ten pellet? Jak to jest, chodzi mi o przepisy. To podchodzi pod roślinne?
Trzymasię to haka? Swoją drogą jaki haczyk do tego? Jakiś konkretny serek?
Cytat: aroo04 w 22.01.2017, 21:05Właśnie chodzi o przynętę łatwą w przygotowaniu, groch jest ok, ale przygotowanie go... Serek jak kolega Sam zaznaczył przy zakłafaniu potrafii zepsuć wędkowanie... A ten pellet? Jak to jest, chodzi mi o przepisy. To podchodzi pod roślinne?[/quoteWedług mnie, do pelletu nikt nie może się przyczepić. Nie ważne czy to halibut czy wątroba, pellet to przynęta niezwierzęca. Warto taki pellet zadipować jeszcze olejem rybnym albo innym śmierdzielem, zapach idzie w dół rzeki i może pomóc.Jedrku w wodzie gorkiej ile kleni na zlowiles ......
Właśnie chodzi o przynętę łatwą w przygotowaniu, groch jest ok, ale przygotowanie go... Serek jak kolega Sam zaznaczył przy zakłafaniu potrafii zepsuć wędkowanie... A ten pellet? Jak to jest, chodzi mi o przepisy. To podchodzi pod roślinne?[/quoteWedług mnie, do pelletu nikt nie może się przyczepić. Nie ważne czy to halibut czy wątroba, pellet to przynęta niezwierzęca. Warto taki pellet zadipować jeszcze olejem rybnym albo innym śmierdzielem, zapach idzie w dół rzeki i może pomóc.