8
« Ostatnia wiadomość wysłana przez Chojnyy dnia Dzisiaj o 12:57 »
Cześć,
Swojego czasu zakupiłem wózek Elektrostatyk W3. Na początku był wystarczający, ale wówczas nie łowiłem na tyczkę.
Jeżeli mam zapakować cały sprzęt (torby, rolki, wiadra z zanętą, kosz itp), a na zawodach trafi się sektor oddalony o kilkaset metrów to pchanie tego W3 jest ogromnym wyzwaniem, tym bardziej, że tyczkę mam przełożoną przez ramię, bo zwyczajnie już się nie mieści.
Pomyślałem, że to ostatni raz kiedy tak się męczę, dlatego pytam Was o wszelkie sugestie.
Czy lepiej na własną rękę modyfikować ten W3 (potrafię wiercić, spawać, ciąć itp) i zrobić z tego taką większa "taczkę", czy lepiej kupić coś sprawdzonego (do 1000zł), a tego W3 sprzedać?
Jak Wy sobie radzicie z przewozem dużej ilości gratów na łowisko ?