Obrałeś zupełnie zły tok rozumowania. Co napisałeś, jest prawdą... ale tu chodzi o gramatykę. Rzeczowniki są policzalne lub niepoliczalne. Dla policzalnych (czyli np. metrów) stosuję się liczba czegoś, dla niepoliczalnych (np. cukru) stosuje się ilość
Wiedziałem, że o tym napiszesz
Sam chciałem o tym wspomnieć... Widzisz swego czasu u mnie na polibudzie każdy miał w d... czy coś jest policzalne czy nie policzalne w języku angielskim czy innym:)
Wszystko było policzalne i musiało być policzone... Nie było innej opcji
Nie sądzę by mój tok rozumowania był zły - po prostu nieco inny
Koniec tematu
Wiem co Ty miałeś na myśli a Ty dobrze wiesz co ja
Lubię się czasami poprzekomarzać - ot tyle...