TECHNIKI WĘDKARSKIE > Grunt

Sposób na dziką wode

(1/15) > >>

Pan Owoc:
Witajcie, mam pytanie do Was - doświadczonych wędkarzy którzy mieli styczność z dzikimi wodami. Mam niedaleko od siebie staw na którym mogę łowić.

Staw charakteryzuje się ogromną ilością wzdręgi której naprawde są tysiące i nie da się łowić na drobne przynęty. Są w nim też malutkie karasie, które nie są zbyt uporczywe bo fajnie walcza i jest uciecha z wyłowienia takiego. Staw ma grubo ponad 15 lat. Wiem, że wystepują w nim piękne karpie (Od 1 do 15 kg) i amury (10-15kg). W dodatku złowiłem 2 kg karasia oraz słyszałem o linach 3 kg. Myslę, że najlepiej działają na nim naturalne przynęty.

Opisze o tym jak łowiłem:
Jako mało doświadczony wędkarz zacząłem łowić na feeder, z marnymi wynikami (Łowiłem na zwykłe teleskopówki spławikowe). Nie łowiłem w jednym punkcie i ogólnie nie umiałem łowić.
Zacząłem łowić bardziej na serio, ugotowałem sporo kukurydzy, codzien wrzucałem po 1-2 kg w jedno miejsce. Kupiłem waftersy i dumbellsy (coś mnie podkusiło) i zacząłem na nie obławiać. Pewnego momentu gdy zestaw był w wodzie już długo stwierdziłem że go wyciągne, poczułem mocny opór. Zacząłem machać wędką myśląc, że to zaczep. Kolowrotek zaczął jechać, przykręciłem no i żyłka pękła (Błąd początkujacego).
Następny moment to wtedy gdy nęciłem inne miejsce na stawie i łowiąc na zwykłą kukurydze miałem większą rybe (Teraz myślę, że to był większy karaś) niestety zerwał się przez moją głupote.
Jeszcze inny moment to gdy rano (4 nad ranem) przyjechałem, podnęciłem kukurydzą i pszenicą. Po godzinie zaczęło lać więc zwinąłem się do domu. Przyjechałem po ulewie, zarzuciłem wędki i miałem 2 piękne ryby (karp 1 kg i karaś 0,5kg). Bardzo się ucieszyłem.
Na jesieni roku 2023 w październiku łowiąc na metode na kulke pop up orzech tygrysi wyciągnałem 2 kg karasia.

Inni wędkarze tu łowią głównie na spławik (Kukurydza, czerwone robaki) i wyławiają zwykle malutkie karasie czy rzadko kiedy większe karasie lub karpie.

Dodam też, że znalazłem prawdopodobnie dołek lub wypłycenie, w lato widziałem tutaj sporo spławów większych ryb jak i w tym miejscu złowiłem tego pieknego karasia 2 kg. Chcę w tym miejscu łowić.

Pytanie do was: Jakiej przynęty i zanęty tutaj spróbować? Na jaką metode wędkarską łowić? Myślę, że fajnie spisałby się tutaj feeder oraz zwykły cieżarek

Pan Owoc:
Chce się jeszcze spytać. Czy jest sens iść w metodę i sztuczne przynęty wafters? Według mnie słabo działały i czy nie lepiej by było uzywać haczyka z gumką i na nim kukurydza? I czy używać pelletu z mączki rybnej czy zanęty?

Martinez:
Przede wszystkim trzeba zaznaczyć, że w kukurydzę w pierwszej kolejności wejdzie Ci drobnica. Dopiero jak to "tałatajstwo" się nażre, to jest szansa, że podejdzie coś większego.

Jeśli chcesz złowić coś większego - powinieneś wziąć pod uwagę użycie dużych, selektywnych przynęt. Albo na włosie dać 4, 5 ziaren kukurydzy, co powinno ograniczyć ilość drobnej ryby.

A skoro piszesz, że łowi się tam "tradycyjnie", czyli kukurydza i robak - zmiana przynęty niewiele da. Jedynie co to pozostaje zastosowanie kilku ziarenek kukurydzy na włosie (karp bez problemu to zassie, mniejsze ryby będą miały kłopot), albo użyć kukurydzy typu "koński ząb".

Pan Owoc:
Tzn. te wzdręgi maja max 10 cm długości, jak są większe to fajne ładne sztuki, ale jest ich bardzo mało. Gdy przychodzą małe karasie to po jakimś czasie przychodza te wieksze

tomasz 38:
Nic nie stoi na przeszkodzie żeby spróbować np Pelletu czy kulek proteinowych większych rozmiarów ,oczywiście ziarna zostaw w asortymencie oprócz kuku jest selektywny łubin,groch czy ciecierzyca ,unikaj przynęt małych ,co do zanęt to raczej polecę leszczowe gruba frakcja pracujące na dnie Lorpio Big Bream np .możesz użyć jej do metody również z dużym dumbelsem czy kulka :beer:

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

Idź do wersji pełnej