Cóż mogę powiedzieć
Myślę, że ten kto używał Pennów ten wie, że bronią się same (z tego co pamiętam Arku ty zaliczasz się do tego grona
). Ze swojej strony mogę dodać, że nie były one specjalnie mocno eksploatowane (jestem łowcą leszczy i takie ryby przez ten czas poławiałem). Jak nietrudno więc się domyślić hamulec nawet w nich nie zagrał. Poza tym są to maszynki bardzo dobrze spasowane i zarówno wolny bieg jak i hamulec chodzą bez zarzutu. Oczywiście jeśli ktoś jest mega estetą może mu przeszkadzać to, że na starszym modelu napisy są nieco wytarte czy, że smar orginalnie niebieski ma obecnie ciemniejszy odcień w porównaniu z nówkami. I ja to rozumiem. Myślę jednak, iż w tej cenie z dodatkowymi szpulami jest to uczciwa oferta. Ale się napisałem 😊