Mateusz masz teraz na rybkach nad czy myśleć
No i przede wszystkim zaskórniaki z dyżuru przeliczyć!!
To prawda.Zauważyłem też, że im mniej ryb się łowi, tym więcej na sprzęt się wydaje.Może to jest tak, że ten sprzęt jakby rekompensuje człowiekowi kiepskie wyniki. Człowiek chce się czymś pocieszyć. Choćby popatrzeć na nową wędkę na podpórkach