Ringers Pink Washout - dziwny kolor

[Kozi]

Poziom wysuszenia nie na tutaj raczej nic do rzeczy, wilgotność przynęty nie pływa na jej kolor. Ktoś dosypał za mało barwnika do mixu i tyle.

[zwykly_michal]

Wilgotność może mieć wpływ. Zależy jakiego barwnika używają.

[wes73]

Były wilgotne jak diabli.
Po otwarciu tej pierwszej kupionej, na paru waftersach była pleśń. Po konsultacji następuje proces suszenia.

[Kozi]

No to faktycznie jakiś inny barwnik stosują. Nie susz na słońcu tylko.

[wes73]

Właśnie zdjąłem ze słońca.
Dzięki

[Mosteque]

Niesamowite rzeczy się dzieją

Ale nie dopatrywałbym się tutaj winy sklepu. Oni mają tysiące rzeczy na stanie. Przychodzi partia felerna, to widocznie taka miała być. To nie wędka, że przychodzi złamana i od razu widać, że jest ferelna. Firmy często zmieniają kolory produktów.

To raczej producent powinien wycofać ze sklepów wadliwe partie.

Co by nie mówić, pięknie sprawa załatwiona.

[wes73]

Producent popełnił błąd, zdarza sie każdemu
Dystrybutor Ringersa nie wprowadził do obrotu feralnej partii(co widać na zdjęciu tego co dostałem w przesyłce).

[Mosteque]

Zmieniłeś swój poprzedni wpis i mój trochę wygląda jak z dupy

[Ciapaty]

Finał sprawy.

Zacznę od tego że są firmy które dbają o klienta i dobre imię marki.
Panowie z Białegostoku zaproponowali mi złożenie reklamacji jeżeli towar mi nie odpowiada(przecież cała partia jest taka)
Skontaktowałem się z przedstawicielem marki Ringers na Polskę(Ringers.pl) i tam pan Piotr zaproponował mi wysłanie na swój koszt pełnoprawnych "wypranych różowych"
Stanowczo odmówiłem i postanowiłem zakupić takowe od dystrybutora.

A to znalazłem w przesyłce.

Różowe takie jakie powinny być, oraz opakowanie "trefnej" partii jak widać nie przeznaczonej do sprzedaży. A takie właśnie zakupiłem i to w normalnej cenie.
Dodatki bardzo mnie zaskoczyły bo przyznam się iż nie wiedziałem że Ringers ma pudełka do pelletu.


Reasumując:

To nie wielokrotne wypranie
To nie przemyt w otworach ciała
To nie regulacje Unii Europejskiej
To drobny błąd w procesie produkcyjnym polegający na spakowaniu do pojemników zbyt mokrych "cukierków".
Z drugiej strony taki potężny sprzedawca sprzętu wędkarskiego powinien znać produkty którymi handluje i odróżniać produkt pełnowartościowy od takiego który nim nie jest.

Nareszcie zadowolony z zakupu Pink Washout.
Wiesław

Ciekawe podsumowanie

[Ciapaty]

Wilgotność może mieć delikatny wpływ na kolor - np. Suchy beton a beton oblany wodą.
Kolor znacznie się różni.
Natomiast w przypadku przynęt jest podobnie.
Mix, zrolowane kulki, kulki po uparowaniu i kulki po wysuszeniu. Ich kolor delikatnie się zmienia

[zwykly_michal]

Wilgotność może mieć delikatny wpływ na kolor - np. Suchy beton a beton oblany wodą.
Kolor znacznie się różni.

Zawartość wody może mieć diametralny wpływ na kolor a nie delikatny. Jeśli ktoś lubi historie szpiegowskie to mógł słyszeć o znikającym atramencie. Do kupienia na allegro żeby dzieci mogły robić "magiczne sztuczki"

Związek chemiczny wiąże wodę, odbija inną długość fali i widzimy konkretny kolor. Dobry przykład to chlorek kobaltu.

[selektor]

Jeśli ktoś lubi historie szpiegowskie to mógł słyszeć o znikającym atramencie. Do kupienia na allegro żeby dzieci mogły robić "magiczne sztuczki"

Albo spytać wędkarzy z PZW , bo już kilku strażników mi o tym mówiło (rejestry)

[Ciapaty]

Wilgotność może mieć delikatny wpływ na kolor - np. Suchy beton a beton oblany wodą.
Kolor znacznie się różni.

Zawartość wody może mieć diametralny wpływ na kolor a nie delikatny. Jeśli ktoś lubi historie szpiegowskie to mógł słyszeć o znikającym atramencie. Do kupienia na allegro żeby dzieci mogły robić "magiczne sztuczki"

Związek chemiczny wiąże wodę, odbija inną długość fali i widzimy konkretny kolor. Dobry przykład to chlorek kobaltu.

Zależy od koloru.
Np. jak wrzuci się jakiś fluo do wody to nie widać zbytniej różnicy.
Natomiast jak wrzucimy jakiś matowy to już lepiej widać

EDIT: Mowa oczywiście o przynętach

[zwykly_michal]

Nie filozuj Pisałem o czymś kompletnie innym. Cząsteczka wody jest właczana w strukturę krystaliczną i zmienia się kolor bo odbija inną długość fali. Nie wszystkie związki tworzą hydraty więc to co widzisz po wrzuceniu do wody to inne zjawisko.

To taka chemia dla zainteresowanych. Do szkoły chodziłem w latach 90tych i takich rzeczy nie uczyli albo nie pamiętam.