TECHNIKI WĘDKARSKIE > Spinning
Na drapieżne castingowo
Petrosbike:
Zamierzam pod jesień zabrać się wreszcie za łowienie spinningowe. Podoba mi się multiplikator i wędka casting.
Zamierzam łowić okonie i szczupaki nie za duże bo dużych u mnie nie ma-tak do 3 kg. Prosił bym o poradę w sprawie doboru zestawu j/w do tych celów. Jaki multi i jaki kij, jaką żyłkę. Mam zamiar łowić na paprochy oraz gumy. Gdzie się nauczyć rzutu takim kolowrotkiem.
RubikS:
Jaki masz budżet? Multik pod paprochy to min. 1500zł jeśli mówimy o kołowrotku ze sklepu.
Loktok:
Co do paprochów to jak kolega wyżej mówi, albo bardzo drogi multik albo lepiej jednak klasyczny kołowrotek.
Jeśli już o większych gumkach i głowkach koło 10g mówimy to:
z wędek (150-200 zł)
Insygnia max cast
Okuma black rock
Dragon millenium
Multik koło 400-500 zł:
Abu revo sx
Shimano citica
Shimano curado 51 lub 201
co do nauki rzucania to ja poszedłem 1 raz i poszło bez problemów, osoba która miała w ręce wędke i zwykły kołowrotek ogarnie to bez problemu. Jedyna róznica to pamiętać że szpulka czesto kręci się szybciej niż wyciagana żyłka/plecionka (mozna to kontrolować kciukiem) i że w momencie wpadnięcia do wody przynęty trzeba zatrzymać szpulke palcem. Na początku można trochę bardziej przykręcić szpulkę (hamulec szpuli) lub hamulec rzutowy.
Petrosbike:
No ok= miałem na myśli paproszki ale ma bocznym troku. Ogólnie celuje w przynęty wadze ok 5-25 gram. 1500 za multi nie dam. Za dużo bo spinning to raczej okazyjnie. Budżet mam ok 500 zł +-.
Petrosbike:
No i jeszcze jedno-łowienie z brzegu i wędka musi mieć pazur dla wygody uchwytu ręką.
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej