TECHNIKI WĘDKARSKIE > Spinning

Pierwszy raz z wędką nad Bałtykiem...

(1/6) > >>

Norbas:
Witam.
Wakacje zbliżają się powoli a ja w tym roku mam zamiar zabrać ze sobą wędkę bo planowałęm to bez skutku od 3 lat.
Otóż, wybieram się gdzieś, gdzie można połowić w małym porcie i kanale który z portu prowadzi do jeziora Gardno.
Łowić mam zamiar w porcie (opłata około 16zł z tego co pamiętam) + na odcinku około 100 metrów tego kanału ( wystarcza biała karta ).
Jako że moje łowienie będzie krótkie ( godzinka/dwie dziennie kiedy rodzina da mi "wychodne" ) nastawiam się raczej na spinning.
Rozważam wzięcie również spławikówki lub feedera ale tu nie mam pewności bo i czasu by więcej potrzeba.
Jaki spinning do takiego pierwszego łowienia w okolicy Bałtyku, jakie przynęty i jakiej ryby się spodziewać? Nie oczekuję potworów, każda rybka mnie ucieszy a im więcej tym lepiej. I tak wszystko wypuszczam.
Zastanawiam się czy lepiej się sprawdzi wędzisko 0,5-7g wklejanka, czy może tubular 3-18g?
No i jakie przynęty zabrać ?
Może ktoś doradzi bo w takim miejscu będę z wędką pierwszy raz i nie wiem na jakie gatunki ryby się można tam nastawiać, a nie chciałbym wylądować tam z przynętami które się absolutnie nie sprawdzą.

Ewentualnie gdyby znalazło się miejsce w aucie to jako drugą wędkę polecacie spławik czy feeder/metodę?

Pozdrawiam.

Tadek:
Cześć.
Jedziesz do miejscowości Rowy? rz. Łupawa?
Ciężko powiedzieć, czy na tej wodzie sprawdzi się wklejka, czy pusta szczytówka. Łowię w ujściach do morza i każdego dnia jest inaczej. W zależności od kierunku wiatru nurt rwie jak w górskich rzekach w kierunku morza, stoi lub płynie od morza. Myślę, że spinningi o gramaturze, które podałeś najlepiej sprawdzą się w basenie portu rybackiego. Sam wziąłbym tam gumki i elementy do metody jig, drop-shot i boczny trok na lekko, z nastawieniem na okonie.
Na tak szybkie i krótkie wypady pozostałbym przy spinningu i odpuścił spławik i feeder (odpada czas potrzebny na zdobycie przynęty/zanęty).

Norbas:
Dokładnie do Rowów :-)
Planuję połowić w porcie i do 100m za mostem. Dalej się ponoć nie da bo to już teren parku a i dojścia/przejścia nie ma jak sprawdzałem
Spławik brałem pod uwagę właśnie na tym odcinku za mostem bo łowili tam zawsze przy trzcinkach, bez zanent, po prostu biały i czerwony robak. Robaki , prymitywne zanęty ( w chorych cenach :-) ) są na kilku straganikach przy porcie.
Co do spinningu to mnie bardziej chodzi o to czy brać tą o gramaturze do 7 gram (która jest wklejką) , czy 3-18g (tubular).
XUL sobie odpuszczam ze względu na częsty wiatr.
Jak pisałem, nie wiem jakich ryb mogę się tam spodziewać bo nigdy nie miałem okazji pogadać z miejscowym wędkarzem.
PS. Wiesz może czy można zrobić opłatę na port online? Czy trzeba zasuwać do Słupska?

Mosteque:
Łowiłem przy moście na feedery. Pełno drobnicy. Wrzucasz i od razu napieprzają takie pstyny po 5-15 cm. Lepiej ze spinem połazić.

Norbas:
O jaki świat mały :-) Byłeś tam Michał?
Takie pstyny miałeś na haku czy tylko naparzały w podajnik? Klasyk czy metoda?
Jakie miałeś efekty na spina?  Nie wiem czy jest tam choć okoń. Szczupak zapewne się trzyma jeziora...
Swoją drogą...flądra...na co atakuje?

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

Idź do wersji pełnej