Planuję krótki 2-3 dniowy wypad na Batorówkę jeszcze być może we wrześniu lub na początku października. Czy o tej porze warto jechać. Podrzućcie jakieś wskazówki dot. miejsca i przynęt o tej porze roku.
Ekspertem nie jestem, ale się wypowiem
Jechać na pewno warto, wiosna dla mnie to ciemne zanęty, MMM Dark dobrze się sprawdza, jesienią podobnie. Przez cały rok lepiej działają mniejsze przynęty, ja stawiam na 6 - 8mm waftersy - Ringers pellet wafters, Spotted fin też nieźle, mielonki jako tako, czasem trzeba sięgnąć po coś w zdecydowanym kolorze. Praktycznie zawsze stosuję Lavy/Goo. Niedawno Grzesiek kosił na kukurydzę z puszki, jak to nad wodą - nie ma reguły. Lewy brzeg (od wjazdu) daje możliwości szukania ryb na różnych dystansach, trzeba próbować pod nogami, i od 5 do 45 m.