A ja zakupiłem co nieco na początek sezonu. Mam nadzieje że wystarczy.
Mariuszu, nad wodą, w czasie łowienia, ten wspomniany efekt miękkości znika. Uwierz mi, bo prawie dostałem zawału, gdy kije do mnie dotarły. Gdybym testował te wędziska w sklepie, nie kupiłbym ich. Poważnie.