Autor Wątek: Metoda wczesną wiosną  (Przeczytany 4434 razy)

Offline Rafallub900

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 857
  • Reputacja: 131
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Lublin
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Metoda wczesną wiosną
« Odpowiedź #15 dnia: 30.01.2024, 19:22 »
Cze, karasie i leszczyki 🤣.
Na mełgwi zreszta jak na wielu łowiskach duzo zależy od losowania .
Karasie fakt mutanty porosly wielkie ale tam trzeba do karpi się dobrać .
Juz mam parcie gdzies pojechać moze w tym tygodniu skorupa puści .

Offline carl23

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 442
  • Reputacja: 261
  • to zwykły kłamca z wielkim ego jest...
Odp: Metoda wczesną wiosną
« Odpowiedź #16 dnia: 30.01.2024, 20:14 »
Cze, karasie i leszczyki 🤣.
Juz mam parcie gdzies pojechać moze w tym tygodniu skorupa puści .
W sumie lepsze leszczodonty niż ukleje :P
Ty na rzeczki możesz się wybrać, ja PZW nie opłacam kolejny sezon, zatem jeszcze poczekam z tą skorupą. Tydzień temu chodziłem po lodzie na żwirowni, to 12cm było, więc nie prędko to zniknie. W niedzielę byłem na spacerze, to tylko wilgotno po wierzchu, a lód dalej grubaśny. Kilka dni deszczu i wiatru by przyspieszyło. Ale z plusów-dzionek dłuższy, więc do wiosny bliżej niż dalej, niech no tylko stopnieje i pakuję klamoty bo mnie nosi, miesiąc mija dziś jak metodowałem ostatnio :-\

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 22 698
  • Reputacja: 1982
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Odp: Metoda wczesną wiosną
« Odpowiedź #17 dnia: 30.01.2024, 20:19 »
Na początek chciałbym posłuchać waszych rad i opinii odnoście jak powinna wyglądać zanęta i pellet do łowienia od wczesnej wiosny. Czym powinien się charakteryzować towar podawany w tym okresie? Czy praca powinna być szybka zanęty czy wolna? Chciałbym nabrać takiej wiedzy, żeby wstępnie się przygotować do sezonu.

Praca zanęty to się odnosi raczej do łowienia wyczynowego tyczką, przy feederze i Metodzie to nie jest istotne, bo łowisz z dna, do tego większe ryby. Ja polecam ci wejście w Prestona, w ich system wymiennych podajników czy koszyków, dzięki temu łatwo można zmieniać gramatury czy przejść z Metody na ciężarek czy też na koszyk (do donęcania chociażby). Wg mnie zerknij na podajnik hybrid banjo XR, bo jest idealny. U mnie to podstawa. Ważne aby przynęta była na dnie podajnika, daje to więcej brań.

Powoli zmieniaj nastawienie z zanęty na pellety 2 mm. Są łatwe w przygotowaniu a przede wszystkim można je bardzo szybko barwić lub doprawiać, przez co można mieć kilka wersji towaru, którym łatwiej się wstrzelić w rybę. Możesz zrobić sobie pół kilo miksu z zanęty, do tego trzy porcje pelletu 2 mm w różnych wersjach, i to wszystko możesz jeszcze ze soba miksować. Na przykład zanętę z pelletem. Dość szybko wiesz co się bardziej sprawdza. Ogólnie wygląda to tak, że pellet zalewasz na 90 sekund i odsączasz, i masz gotowy miks. Z zanętami będziesz się zbyt długo bawił. Wątpię też, aby dawały lepsze wyniki na łowisku z dobrym rybostanem.

Co do zanęty na wczesną wiosnę, to wiele zależy od temperatury wody. Jeżeli był przymrozek, to woda może być zimna. Dlatego wtedy używasz małych podajników. I tutaj właśnie hybrydy XR z Prestona są idealne, bo możesz używać rozmiaru Medium (to najczęściej używany przeze mnie w ciągu roku), który ładujesz na płasko, czyli towaru jest mało, możesz też podwójnie (najlepiej zaopatrzyć się w foremkę), i jest go o wiele więcej. Częste zarzuty przy małym plusku dobrze się tu sprawdzają. Generalnie podczas sesji treningowych zerknij jaki wafters się sprawdza najbardziej (chodzi o kolor), kombinuj z miksami. Jeżeli ryba jest ostrożniejsza, możesz zamiast waftersa użyć pelletu 6 mm na gumce. Kolor może rybę odstraszać tutaj.

CO do koloru, pelelt ma kolor jasnoszary, i często dobrze się wtapia. Jeżeli jest zbnyt jasny, można go dociemnić odpowiednim barwnikiem czy aromatem koloryzującym. Ogólnie w ciągu roku warto kombinować z kolorami. Przy ciepłej pogodzie warto sprawdzać kolor czerwony miksu jak i zielony. Czerwony będzie lepszy na płytszej wodzie. Jak jest zimno, to kolor lepiej aby był stonowany. Przy czym ważne jest tez kiedy się łowi. Bo może być zimno w kwietniu, jednak ryba czuje wiosnę, dzień jest znacznie dłuższy, apetyt wzrasta , i w pewnym momencie ryba może się ostro 'ruszyć'. Co innego na początku marca. Dlatego posiadanie kilku pudełek z różnymi miksami pelletowymi i zanętą daje spore możliwości. Zwłaszcza, że mając dodatkowy pojemnik, możesz mieszać dane wersje ze sobą.

Moja rada odnośnie pelletów, zanęt czy przynęty - nie szukaj tu Świętego Graala, który otworzy ci wodę. Wodę otwierasz sobie taktyką i dopasowywaniem się do ryb, nie zaś miksem czy przynętą. Mając kilka opcji sam musisz znaleźć co najbardziej pasuje rybie, pomogą treningi. Podstawa to taktyka głównie, szczególnie na zawodach. Jak zacząć sesję, od łowienia na jakim dystansie, jak nęcić dane miejscówki, jak często przerzucać zestawy - to musisz wypracować. Na zawodach obserwuj najlepszych, szybko zrozumiesz co robią aby mieć takie wyniki. Nie na wszystkie pytania znajdziesz samemu odpowiedzi :) I testuj rzeczy, możliwe, że samemu coś odkryjesz, co się dobrze sprawdza w danym momencie.
Lucjan

Offline Rafallub900

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 857
  • Reputacja: 131
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Lublin
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Metoda wczesną wiosną
« Odpowiedź #18 dnia: 31.01.2024, 12:16 »
Tu masz fajne rozmowy z podejsciem typowo zawodniczym ogolnie o zawodach ,zanętach ,taktykach

Offline grzegorz88

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 187
  • Reputacja: 139
Odp: Metoda wczesną wiosną
« Odpowiedź #19 dnia: 01.02.2024, 00:10 »
Na początek chciałbym posłuchać waszych rad i opinii odnoście jak powinna wyglądać zanęta i pellet do łowienia od wczesnej wiosny. Czym powinien się charakteryzować towar podawany w tym okresie? Czy praca powinna być szybka zanęty czy wolna? Chciałbym nabrać takiej wiedzy, żeby wstępnie się przygotować do sezonu.

Praca zanęty to się odnosi raczej do łowienia wyczynowego tyczką, przy feederze i Metodzie to nie jest istotne, bo łowisz z dna, do tego większe ryby.
Bzdura
Odpowiednia praca zanęty to podstawa. Ten sam towar w zależności od tego jak został przygotowany może wabić różne ryby, a może też wcale.

Offline tomasz 38

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 6 965
  • Reputacja: 545
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Metoda wczesną wiosną
« Odpowiedź #20 dnia: 01.02.2024, 06:36 »
Na początek chciałbym posłuchać waszych rad i opinii odnoście jak powinna wyglądać zanęta i pellet do łowienia od wczesnej wiosny. Czym powinien się charakteryzować towar podawany w tym okresie? Czy praca powinna być szybka zanęty czy wolna? Chciałbym nabrać takiej wiedzy, żeby wstępnie się przygotować do sezonu.

Praca zanęty to się odnosi raczej do łowienia wyczynowego tyczką, przy feederze i Metodzie to nie jest istotne, bo łowisz z dna, do tego większe ryby.
Bzdura
Odpowiednia praca zanęty to podstawa. Ten sam towar w zależności od tego jak został przygotowany może wabić różne ryby, a może też wcale.
Zgadzam się Grzegorz :beer: :thumbup:

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 22 698
  • Reputacja: 1982
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Odp: Metoda wczesną wiosną
« Odpowiedź #21 dnia: 01.02.2024, 07:34 »
Bzdura
Odpowiednia praca zanęty to podstawa. Ten sam towar w zależności od tego jak został przygotowany może wabić różne ryby, a może też wcale.

Możesz wyjaśnić na czym polega praca zanęty? I jakie gatunki wtedy łowisz, zależnie od pracy? Mówimy o Metodzie oczywiście.
Lucjan

Offline carl23

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 442
  • Reputacja: 261
  • to zwykły kłamca z wielkim ego jest...
Odp: Metoda wczesną wiosną
« Odpowiedź #22 dnia: 01.02.2024, 08:32 »
Bzdura
Odpowiednia praca zanęty to podstawa. Ten sam towar w zależności od tego jak został przygotowany może wabić różne ryby, a może też wcale.

Możesz wyjaśnić na czym polega praca zanęty? I jakie gatunki wtedy łowisz, zależnie od pracy? Mówimy o Metodzie oczywiście.

 ??? przecież to oczywista oczywistość, ta sama zanęta może być całkowicie zgaszona (domoczona), lub trochę, lub półsucha -zależy czy praca ma być przy samym dnie czy zrobić słup, czy tylko lekkie zamieszanie, zgaszona głównie pod karpie, a inne warianty jeśli chcemy łowić drobniejszą rybę wzdręgi/karasie. Powyższe może również służyć, by czapką suchej zanęty zaprosić ryby pływające w toni do dna.

Offline grzegorz88

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 187
  • Reputacja: 139
Odp: Metoda wczesną wiosną
« Odpowiedź #23 dnia: 01.02.2024, 09:25 »
@Luk
Carl23 pięknie wyjaśnił co i jak.
Od siebie dodam, że proces namaczania też może mieć wpływ.
To czy dodamy cała wodę naraz, czy stopniowo.

Offline tomasz 38

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 6 965
  • Reputacja: 545
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Metoda wczesną wiosną
« Odpowiedź #24 dnia: 01.02.2024, 09:39 »
Duże znaczenie przy metodzie,ma woda na której łowimy,inaczej do tematu podejdę na zawodach PZW gdzie o karpie raczej jest ciężko ,a inaczej na komercjach gdzie karp jest ryba dominującą :beer:

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 22 698
  • Reputacja: 1982
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Odp: Metoda wczesną wiosną
« Odpowiedź #25 dnia: 01.02.2024, 20:52 »


Możesz wyjaśnić na czym polega praca zanęty? I jakie gatunki wtedy łowisz, zależnie od pracy? Mówimy o Metodzie oczywiście.

 ??? przecież to oczywista oczywistość, ta sama zanęta może być całkowicie zgaszona (domoczona), lub trochę, lub półsucha -zależy czy praca ma być przy samym dnie czy zrobić słup, czy tylko lekkie zamieszanie, zgaszona głównie pod karpie, a inne warianty jeśli chcemy łowić drobniejszą rybę wzdręgi/karasie. Powyższe może również służyć, by czapką suchej zanęty zaprosić ryby pływające w toni do dna.

Dla mnie to nie jest oczywistość, wręcz jest odwrotnie. Bo jak, półsucha zanęta robi słup? Jesteś pewien? Wg mnie półsucha nie sklei się podajniku, a jak się klei, to jest cięższa od wody i nie pracuje, chyba, że się czegoś doda, jak mielonych konopi. Po jakiego grzyba tez ta praca? Według mnie trochę ją przeceniasz. Metoda działa głównie z dna, towar ma się trzymać podajnika i rozsypywać wokół niego. Do łowienia gdzie jest praca, chmura czy słup, służą raczej inne zestawy, jak koszyk. Metoda nie jest do łowienia wzdręg, jak już to jest  przyłów, podobnie jest z karasiami, tymi mniejszymi. Metoda służy do łowienia średnich i dużych ryb a nie małych, sprowadzanie ich do podajnika to proszenie się o kłopoty, czyli dużą ilość 'linersów' i problemy z zacięciem.

Jeżeli używasz pelletów 2 mm, to podajnik po uderzeniu o powierzchnię wody powoduje, że część z nich się uwalnia, i pięknie powoli opada na dno, ściągając ewentualnie rybę z toni. Nie trzeba tworzyć specjalnych mieszanek wcale :)

Ja rozumiem sens pracujących miksów w feederze, ale nie w Metodzie.
Lucjan

Offline carl23

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 442
  • Reputacja: 261
  • to zwykły kłamca z wielkim ego jest...
Odp: Metoda wczesną wiosną
« Odpowiedź #26 dnia: 01.02.2024, 21:05 »
Ja rozumiem sens pracujących miksów w feederze, ale nie w Metodzie.

Nauczyłem się na tym forum, że rozmowa z Tobą niespecjalnie ma sens, zatem może ją zakończmy. Skoro nie rozumiesz, to nie rozumiesz i tyle. Jak widać inni rozumieją i zrozumieli.
Przeceniam czy nie przeceniam pracę zanęty niespecjalnie ma znaczenie, jeśli widzę poprawę/pogorszenie po danym zastosowaniu. Jeśli ktoś pisze, że do tego czy tamtego jest inna metoda łowienia-być może. Wg Ciebie wielu z nas tutaj błądzi w tych teoriach, dobrze chociaż, że z praktykami im wychodzi.

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 22 698
  • Reputacja: 1982
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Odp: Metoda wczesną wiosną
« Odpowiedź #27 dnia: 02.02.2024, 08:01 »
Ja rozumiem sens pracujących miksów w feederze, ale nie w Metodzie.

Nauczyłem się na tym forum, że rozmowa z Tobą niespecjalnie ma sens, zatem może ją zakończmy. Skoro nie rozumiesz, to nie rozumiesz i tyle. Jak widać inni rozumieją i zrozumieli.
Przeceniam czy nie przeceniam pracę zanęty niespecjalnie ma znaczenie, jeśli widzę poprawę/pogorszenie po danym zastosowaniu. Jeśli ktoś pisze, że do tego czy tamtego jest inna metoda łowienia-być może. Wg Ciebie wielu z nas tutaj błądzi w tych teoriach, dobrze chociaż, że z praktykami im wychodzi.

Dlaczego nie odpowiesz na zadane pytanie tylko zjeżdżasz na sens rozmowy? Podobno nie ma głupich pytań :)

Moim zdaniem Metoda jest do łowienia ryb średnich i dużych, to po pierwsze. Więc tu nie łowimy wzdręg i małych karasi, jest to przyłów. Nastawiając się 'na wszystko' lepiej użyć innych zestawów (helikopter chociażby). Po drugie przynętę mamy na dnie, więc nie jest konieczne robienie chmury czy słupa. Do łowienia leszczy czy podleszczaków służą raczej inne zestawy, i tam jak najbardziej można używać innych zanęt, jak np. tej ze zmielonych ekspanderów (smużącej). Zwłaszcza, że do koszyka dodaje się grubsze dodatki aby utrzymać te ryby dłużej, tego Metoda nie oferuje.

Oczywiście, można sprowadzić wszystko do łowienia jedną techniką - Metodą, i tutaj robić pewne modyfikacje, ale wg mnie mija się to z celem. Miałem i mam doskonałe wyniki na Metodę, ale nie uzależniałem tego nigdy od pracy mieszanki.

Ogólnie to dziwi mnie poziom dyskusji. Czy nie warto o pewnych rzeczach dyskutować na luzie? Ja mam swoje zdanie, ktoś inny może mieć swoje, w czym problem? DO tego ja uzasadniam swój punkt widzenia, więc dlaczego tego nie uzasadnić? Co tak zdrożnego zawiera mój wpis?

Zdecydowanie nie zgadzam się z poniższym twierdzeniem na ten przykład (odnośnie Metody).

Odpowiednia praca zanęty to podstawa. Ten sam towar w zależności od tego jak został przygotowany może wabić różne ryby, a może też wcale.
.

Jest to przerost formy nad treścią, to znaczy szukanie w pracy mieszanki sukcesu. W Metodzie nie wierzę w to, że pracujący miks zachęci ryby do brania i ma to kluczowe znaczenie. Nie, tutaj ważna jest technika (miejsce gdzie się łowi, częstotliwość zarzutów etc), jakość mieszanki, kolory, rodzaj przynęt. Praca to coś na samym końcu być może. Dlaczego MMM tak się ludziom sprawdza? Bo rozsypuje się na dnie. Można go przesiać przez sito podwójnie czy  potrójnie, uzyskując puszystość, ale nie sprawi to, że tu będzie jakaś praca. No chyba, ze inaczej rozumiemy pojęcie 'praca'.

Ja sam dodawałem mielonych konopi do miksu, ale raczej po to, aby uzyskać lepsze walory wabiące, zapachowe, Po jakimś czasie okazało się to zbędne, nie miałem żadnych różnic w wynikach. Więc jeżeli je macie, opiszcie to, co i jak, dlaczego. Mogę się mylić, więc chętnie poczytam, inni zapewne też. Niech to będzie dyskusja.
Lucjan

Offline tomasz 38

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 6 965
  • Reputacja: 545
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Metoda wczesną wiosną
« Odpowiedź #28 dnia: 02.02.2024, 08:57 »
Lucjan ja myślę ,że wszystkie warunki dyktuje woda na której łowimy,nie będę pisał o rybostanie,temp.wody i i innych czynnikach bo większość z nas to wie ,ale jako że łowię tylko na wodach PZW zauważyłem już dawno,że mieszanki na mączkach rybnych nie dają mi zbyt dużo ryb,najwięcej połowiłem i łowię na ziarna czy robaki,latem idą pellety ale podstawą jest kukurydziany ,gdy sięgam po kulki których używam to też jest słodycz jak morwa , śliwka,ananas,banan czy truskawka,łowiąc na dwa kije często sobie  testuje ,kombinuje z zestawami i przynętami ,mam w arsenale mixy i na mączkach ale coraz mniej po nie siegam,wniosek natomiast  mam jeden u mnie lepiej wchodzi słodycz niż mączka rybna ,prym wiodą ziarna i robaki ,które wczesną pora są podstawą ,żeby nie było stosuje też  pellet rybny jak Screting czy Esca swim ale  używam go jako dodatku a nie podstawę i bazę łowienia ,na komercji z kolei najlepsze wyniki mają zawodnicy którzy łowią i nęcą kukurydza , łowiąc na bombki ,ja myślę że każdy powinien dobrać taktykę po siebie

Offline tomasz 38

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 6 965
  • Reputacja: 545
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Metoda wczesną wiosną
« Odpowiedź #29 dnia: 02.02.2024, 09:00 »
Dla mnie osobiście nie ma recepty ,twierdzenie że mączki rybne działają wszędzie są też nad wyrost,bo wiem że gdzie indziej działa lepiej słodycz ,dobrze jest kombinować łączyć smaki ,jak robią to Węgrzy np.,nie ma reguł a czynników decydujących o sukcesie jest wiele :beer: