Autor Wątek: PZW - czy to normalne...  (Przeczytany 558453 razy)

Offline Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 32 517
  • Reputacja: 1977
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: PZW - czy to normalne...
« Odpowiedź #2040 dnia: 12.12.2019, 10:04 »
Niezły pomysł, bo mogłoby tam powstać Nokill na zasadzie DD. Ryby trujące, nie wolno zabierać.
Krwawy Michał

Purple Life Matters

Offline Azymut

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 255
  • Reputacja: 545
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: PZW - czy to normalne...
« Odpowiedź #2041 dnia: 12.12.2019, 10:12 »
Niezły pomysł, bo mogłoby tam powstać Nokill na zasadzie DD. Ryby trujące, nie wolno zabierać.

Myślę, że idąc za ciosem, to z nakazu Sanepidu większość wód w Polsce mogłaby się stać no kill, z uwagi na wyniki badań wody... :)

https://www.instagram.com/match_n_feeder/

PB:
Karp 93 cm, (83 cm PZW)
Amur 83 cm,
Jesiotr 110 cm,
Lin 52 cm,
Karaś pospolity 41 cm,
Karaś srebrzysty 44 cm,
Leszcz 69 cm,
Jaź 50 cm,
Płoć 37 cm.

Offline Azymut

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 255
  • Reputacja: 545
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: PZW - czy to normalne...
« Odpowiedź #2042 dnia: 12.12.2019, 10:30 »
5 minut roboty i wojewódzka stacja Sanepid w Katowicach otrzymała ode mnie takiego maila:

"Witam.

Chciałem Państwu zgłosić interwencję, dot. realnego zagrożenia dla ludzkiego życia i zdrowia.

Tematem zgłoszenia jest Kanał Gliwicki, który jest miejscem wędkowania rekreacyjnego, pod zarządem Polskiego Związku Wędkarskiego. Woda w Kanale Gliwickim jest silnie trujaca, znajdują się tam liczne zanieczyszczenia, metale ciężkie, jak również inne szkodliwe substancje. Mimo zgłaszania tego problemu do władz PZW, nikt nie wprowadził zmian zakazujących zabieranie ryb z tego akwenu, co w konsekwencji oznaczałoby zakaz spożycia zatrutych ryb. Nawet brak jest jakiejś informacji o zatruciu wody i zamieszkujących jej zwierząt.

Tym samym proszę Państwa o skuteczną interwencję i wymuszenie zmian w korzystaniu z tego zbiornika, celem zminimalizowania ryzyka wystąpienia zbiorowego zatrucia, albo poważnych konsekwencji zdrowotnych.

O podjętych działaniach proszę mnie poinformować w mailu zwrotnym."



Czekam na info zwrotne, może okaże się to precedensem w skali kraju, i będziemy mieć bat na dziadów.
https://www.instagram.com/match_n_feeder/

PB:
Karp 93 cm, (83 cm PZW)
Amur 83 cm,
Jesiotr 110 cm,
Lin 52 cm,
Karaś pospolity 41 cm,
Karaś srebrzysty 44 cm,
Leszcz 69 cm,
Jaź 50 cm,
Płoć 37 cm.

Offline Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 32 517
  • Reputacja: 1977
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: PZW - czy to normalne...
« Odpowiedź #2043 dnia: 12.12.2019, 10:34 »
Łehehe... genialne :D :bravo: :thumbup:
Krwawy Michał

Purple Life Matters

Offline Ytr

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 995
  • Reputacja: 94
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ryb, ryb Hura!!!
    • Galeria
  • Lokalizacja: Pabianice
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: PZW - czy to normalne...
« Odpowiedź #2044 dnia: 12.12.2019, 11:01 »
 Bardzo sprytne :bravo: :thumbup:
Bartek

Offline Enzo

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4 731
  • Reputacja: 302
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Gliwice
  • Ulubione metody: bat i feeder
Odp: PZW - czy to normalne...
« Odpowiedź #2045 dnia: 12.12.2019, 11:06 »
Sprytne ale jeśli mnie pamięć nie myli to ostatnie badania którę są w posiadaniu PZW wskazują że te ryby można jeść :( :facepalm:
-" wyczyn wg mnie stanowi o sile wędkarstwa - Luk "


Janusz

Offline Jędrula

  • Robinson
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4 749
  • Reputacja: 379
  • Lokalizacja: Wodzisław Śląski
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: PZW - czy to normalne...
« Odpowiedź #2046 dnia: 12.12.2019, 11:07 »
Może Sanepid mógłby zabronić zabierania ryb z uwagi na trujące działanie? Świetna myśl!



Na tej podstawie ZO może się sądzić z WP o te cholerne dzierżawy. To może być fundamentalny argument w walce o dużo niższe opłaty.
Do Dzierżna Dużego wpływa Kłodnica, która jest ordynarnym ściekiem z pobliskich aglomeracji.
W razie draki należałoby iść tym torem i zrobić badania wody w zbiorniku. Następnie zbadać ryby, które na bank nie będą nadawały się do jedzenia. Z takimi papierami jest olbrzymia szansa na wygranie procesu.

Tylko Panowie, czy ktoś wpadnie w PZW na taki pomysł?

Offline Jędrula

  • Robinson
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4 749
  • Reputacja: 379
  • Lokalizacja: Wodzisław Śląski
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: PZW - czy to normalne...
« Odpowiedź #2047 dnia: 12.12.2019, 11:09 »
Sprytne ale jeśli mnie pamięć nie myli to ostatnie badania którę są w posiadaniu PZW wskazują że te ryby można jeść :( :facepalm:


Jakoś nie daje wiary tym badaniom ;) Pewnie złowili ryby gdzieś przy Taciszowie albo to zwykła ściema.
Masz dojście do tych badań może?

Offline Azymut

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 255
  • Reputacja: 545
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: PZW - czy to normalne...
« Odpowiedź #2048 dnia: 12.12.2019, 11:10 »
Sprytne ale jeśli mnie pamięć nie myli to ostatnie badania którę są w posiadaniu PZW wskazują że te ryby można jeść :( :facepalm:

Zawsze można zakwestionować te badania i zlecić Sanepidowi wykonanie swoich.
https://www.instagram.com/match_n_feeder/

PB:
Karp 93 cm, (83 cm PZW)
Amur 83 cm,
Jesiotr 110 cm,
Lin 52 cm,
Karaś pospolity 41 cm,
Karaś srebrzysty 44 cm,
Leszcz 69 cm,
Jaź 50 cm,
Płoć 37 cm.

Offline Mikołaj Burkiewicz

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 697
  • Reputacja: 116
Odp: PZW - czy to normalne...
« Odpowiedź #2049 dnia: 12.12.2019, 11:19 »
Zastanawia mnie jedna rzecz - czy można taką rybkę zabrać do sanepidu, żeby ją zbadano, czy nadaje się w ogóle do jedzenia? Bo z grzybami można tak zrobić. Gdyby się okazało, że w tych rybach jest jakiś straszny syf, to można przecież takie badania opublikować na portalach społecznościowych, może komuś by to przemówiło do rozsądku.

Wątpliwe. Wiadomo, że łososie hodowane w Norwegii też są napakowane paskudztwami ale i tak wszyscy się nimi zajadają.

Offline Jędrula

  • Robinson
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4 749
  • Reputacja: 379
  • Lokalizacja: Wodzisław Śląski
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: PZW - czy to normalne...
« Odpowiedź #2050 dnia: 12.12.2019, 11:31 »
Sprytne ale jeśli mnie pamięć nie myli to ostatnie badania którę są w posiadaniu PZW wskazują że te ryby można jeść :( :facepalm:


Enzo ma jednak rację :(  Podobno Kłodnica ma drugą klasę czystości, tylko płyną nią odpady kopalniane i pyły węglowe. Dlatego jej wygląd jest jaki jest. W takim razie Dzierżno Duże też będzie czyste.
Tak czy inaczej, te nasze przemyślenia można wykorzystać w razie czego. 

Offline selektor

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 5 281
  • Reputacja: 1399
  • Lokalizacja: Catch & w Łeb & Realese on Patelnia
  • Ulubione metody: waggler method
Odp: PZW - czy to normalne...
« Odpowiedź #2051 dnia: 12.12.2019, 11:34 »
Niezły pomysł, bo mogłoby tam powstać Nokill na zasadzie DD. Ryby trujące, nie wolno zabierać.

Śmieszne, bo wczoraj rozmawiałem z Jędrzejem na temat ewentualnego problemu walki  z państwem  przed sądem administracyjnym o niższą opłatę za pobór wody, w sytuacji gdy ryby nie nadają się do jedzenia :P Jakiś bystry prawnik w PZW mógłby się wówczas wykazać. Oczywiście gdyby ktoś w ogóle wpadł tam na ten pomysł :P Problem polegałby na tym, że trzeba byłoby mieć opinie biegłych, a za przeciwnika miałoby się państwo z jego biegłymi, czyli naukowcami m.in. z IRŚ - tymi, z którymi się od czasów komuny współpracuje w PZW, a którzy jeszcze opiniują PZW operaty ;D Jednak w mojej ocenie byłyby spore szanse na wygranie takiej sprawy przed WSA. Sam mam pewien pomysł na poprowadzenie takiej sprawy.

Jak niedoskonałe jest polskie prawo rybackie jeżeli chodzi o zbiorniki typu NO KILL świadczy chociażby ustawowa definicja chowu i hodowli ryb (z ustawy o rybactwie śródlądowym), bo za chów ryb ustawodawca uważa działania zmierzające do utrzymywania i zwiększania produkcji ryb, a za hodowlę - chów połączony z doborem i selekcją, w celu zachowania i poprawienia wartości użytkowej ryb.

A co gdy nie podejmujemy działań zmierzających do produkcji ryb (hodowla), ani nie działamy w celu zachowania i poprawienia wartości użytkowej ryb (chów)? No bo wartość użytkowa jest oceniana przez pryzmat rynku spożywczego - cech jakościowych i ilościowych, walorów odżywczych, składu chemicznego mięsa.

To jak ten ustawowy chów i hodowla ryb ma się do łowisk typu No Kill ?

Offline koras

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 797
  • Reputacja: 196
  • Płeć: Mężczyzna
  • Więcej sprzętu niż talentu :D
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: PZW - czy to normalne...
« Odpowiedź #2052 dnia: 12.12.2019, 11:50 »
Wątpliwe. Wiadomo, że łososie hodowane w Norwegii też są napakowane paskudztwami ale i tak wszyscy się nimi zajadają.

Ale obowiązują jakieś normy - ilości w jakich te paskudztwa są rzekomo bezpieczne dla człowieka. Towary, które można kupić w sklepach są z reguły badane pod kątem spełniania tych norm, jeżeli ich nie spełniają, to nie mogą być dopuszczone do handlu. Wbrew teoriom spiskowym, organy odpowiadające za kontrolę nie przymykają oka na przekroczenia tych norm.

Natomiast ryb, które łowimy, nie kontroluje nikt.
Marcin

Offline selektor

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 5 281
  • Reputacja: 1399
  • Lokalizacja: Catch & w Łeb & Realese on Patelnia
  • Ulubione metody: waggler method
Odp: PZW - czy to normalne...
« Odpowiedź #2053 dnia: 12.12.2019, 12:14 »
Przy obecnych restrykcyjnych unijnych normach łososie norweskie są zdrowe. Tak samo jak polskie kurczaki i świnie. Wolę już zjeść takiego łososia, niż nieprzebadanego leszcza z rzeki ryjącego całe życie w mule, przy tak skażonych rzekach (pestycydami z upraw rolnych), jakie są w Polsce. Takie DDT kumuluje się w osadach dennych i do tej pory jest odnajdywany w wielu rzekach Polski. Szkodliwość łososi hodowlanych jest jednym z mitów, szczególnie powielanych przez tych, którzy jedzą ryby m.in. z polskich rzek. W życiu nie zjadłbym też ryby ryjącej w zbiorniku zaporowym, pomimo że woda stamtąd po oczyszczeniu nadaje się do picia.

Ja wiem jedno. Skoro stać mnie, aby sobie kupić mięso w sklepie, to nie będę ryzykował i żarł ryb z syficznej wody, które są nieprzebadane. Komuna już upadła, w sklepach jest mięso na każdą kieszeń. Jednak ci co wolą opierdzielić rybkę z rzeki ryjącą w mule całe życie, to życzę smacznego, no i na zdrowie. Trudno się potem dziwić wynikom badań, skoro ludzie mają w dupie czynniki, które skracają ich pobyt na tym świecie

https://www.gazetaprawna.pl/artykuly/1404880,przewidywana-dlugosc-zycia-gus.html

Offline Enzo

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4 731
  • Reputacja: 302
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Gliwice
  • Ulubione metody: bat i feeder
Odp: PZW - czy to normalne...
« Odpowiedź #2054 dnia: 12.12.2019, 13:08 »
Jako że czasami lubie połowić na Kłodnicy w centrum Gliwic ( gdzie wiele osób pokazuje coś takiego :facepalm: a ja im odpowiadam :D sam z ciekawości sprawdziłem wodę którą wygląda na bardzo zabrudzoną muszę stwierdzić że jej wygląd nie odbiega od tej z kranu co nie znaczy że namawiam do zabierania ryb :)
-" wyczyn wg mnie stanowi o sile wędkarstwa - Luk "


Janusz