Autor Wątek: PZW - czy to normalne...  (Przeczytany 558298 razy)

Offline Moskvicz

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 155
  • Reputacja: 17
Odp: PZW - czy to normalne...
« Odpowiedź #2835 dnia: 28.09.2020, 11:37 »
Luk,

abstrahując od wątku politycznego - w kwestii podobieństw w pełni się zgadzam i podzielam Twój pogląd. Lud ciemny wszystko kupi, zwłaszcza za swoje pieniądze.

Co do stanu polskich wód - zastanawia mnie jedna rzecz, czy nie lepsza byłaby reforma, w której lokalne koła wędkarskie będą właściwym dzierżawcą wód od ich właściciela - włącznie ze wszystkimi blaskami i cieniami, natomiast samo PZW przechodzi bardziej w formułę przedstawiciela wszystkich takich lokalnych związków? Widzimy na co dzień, że ludzie będący na miejscach w kołach dużo lepiej wiedzą co się dzieje na ich wodach. Natomiast potrzeba jest silnego przedstawicielstwa na zewnątrz BEZ MOŻLIWOŚCI ROBIENIA WAŁKÓW.

Offline RysiekS

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 430
  • Reputacja: 49
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: PZW - czy to normalne...
« Odpowiedź #2836 dnia: 28.09.2020, 13:29 »
Źle ująłem w swoim poście wstawkę o polityce, może dlatego że w poprzednich wpisach o niej było. Nie jestem zwolennikiem ani PO ani PiS. Według mnie to dwie bandy walczące o władzę, przywileje. To tyle. Co się zaś tyczy zmian w PZW, to nadmieniłem, że jeśli sami ich nie zrobimy, nikt za nas tego nie zrobi. Nigdzie nie pisałem, że liczę w tym na jakąś partię. Polityk jak mu coś mówisz będzie udawał że słucha. Przed wyborami będzie zafascynowany, naobiecuje więcej niż sami byśmy chcieli. Po wyborach zapomni. Boli mnie tylko to, że gro wędkarzy którzy tak pięknie mówią, wręcz krzyczą, domagają się zmian, nie ma na zebraniach. Jeśli są, nie zabierają głosu. Jest też masa ludzi, którzy coś robią, walczą, domagają się zmian. Lecz jest ich ciągle mało, aby można było coś zmienić. Trzeba mówić głośno, działać, domagać się, inaczej na gadaniu poprzestanie. Ale czuję, że będzie tak jak przez ostatnie 60-siąt lat. Obym się mylił.

Kolego Pewu przepraszam że Cię uraziłem, za ostro zareagowałem na Twój wpis, a nie powinienem. Z Twoich wpisów widzę że jesteś gość na poziomie. Przepraszam.

Offline ziggi

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 192
  • Reputacja: 12
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: krakow
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: PZW - czy to normalne...
« Odpowiedź #2837 dnia: 28.09.2020, 17:59 »
Jestem pod wrażeniem.PRZEPRASZAM to dziś rzadkość. Nie każdy potrafi to powiedziec. Oby wszyscy tak potrafili

Offline pewu

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 539
  • Reputacja: 76
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Nowe Miasto nad Pilicą
  • Ulubione metody: waggler method
Odp: PZW - czy to normalne...
« Odpowiedź #2838 dnia: 28.09.2020, 18:22 »
Nie poczułem się urażony ale doceniam przeprosiny. Rzadko kto ma tyle odwagi aby przeprosić publicznie mimo że jest to forum w większości anonimowe. Wynikło małe nieporozumienie i tyle. :thumbup:
Jeśli kłócisz się z idiotą, to on najprawdopodobniej robi właśnie to samo.

Offline Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 32 517
  • Reputacja: 1977
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: PZW - czy to normalne...
« Odpowiedź #2839 dnia: 28.09.2020, 18:36 »
Rysiek :thumbup:
Krwawy Michał

Purple Life Matters

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 22 698
  • Reputacja: 1982
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Odp: PZW - czy to normalne...
« Odpowiedź #2840 dnia: 28.09.2020, 20:47 »
Boli mnie tylko to, że gro wędkarzy którzy tak pięknie mówią, wręcz krzyczą, domagają się zmian, nie ma na zebraniach. Jeśli są, nie zabierają głosu. Jest też masa ludzi, którzy coś robią, walczą, domagają się zmian. Lecz jest ich ciągle mało, aby można było coś zmienić. Trzeba mówić głośno, działać, domagać się, inaczej na gadaniu poprzestanie. Ale czuję, że będzie tak jak przez ostatnie 60-siąt lat. Obym się mylił.


Wg mnie nie chodzi tylko o to aby chodzić na zebrania, podstawą jest przenieść się do dobrego koła. Ja należę do koła Dzierżno Duże i nie muszę być obecny na zebraniach, bo tam są ludzie którzy wiedzą co robić :) I ich delegat/delegaci potem też działają odpowiednio (choć była wpadka z no kill na Kanale Gliwickim, ale przez pomyłkę).

Jeżeli należymy do kiepskiego koła i nawet chodzimy na zebrania, to często wygrywają wąsate dziady, i tym samym wspiera się ich. O wiele lepiej jest się przenieść tam gdzie są rozsądni ludzie, wtedy leśne dziadki zostają osłabieni, zaś koło dobre jest mocniejsze. Na zebraniach w okręgu wiadomo ile koła mają członków, czy tendencja jest rosnąca czy spadkowa. Tam gdzie jest rosnąca, jest automatycznie sygnał, że coś tych ludzi przyciąga, że coś się tam dzieje. I władze okręgu biorą to pod uwagę.
Lucjan

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 22 698
  • Reputacja: 1982
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Odp: PZW - czy to normalne...
« Odpowiedź #2841 dnia: 28.09.2020, 21:09 »

Co do stanu polskich wód - zastanawia mnie jedna rzecz, czy nie lepsza byłaby reforma, w której lokalne koła wędkarskie będą właściwym dzierżawcą wód od ich właściciela - włącznie ze wszystkimi blaskami i cieniami, natomiast samo PZW przechodzi bardziej w formułę przedstawiciela wszystkich takich lokalnych związków? Widzimy na co dzień, że ludzie będący na miejscach w kołach dużo lepiej wiedzą co się dzieje na ich wodach. Natomiast potrzeba jest silnego przedstawicielstwa na zewnątrz BEZ MOŻLIWOŚCI ROBIENIA WAŁKÓW.

To jest wg mnie waściwa droga do zmian, a więc decentralizacja i postawienie na koła wędkarskie, które same mają zadbać o wody, zarybienia i ochronę. Okręg ma to tylko nadzorować. Bez tego będziemy mieli cały czas wody 'wspólne' czyli 'niczyje'. Wg mnie podstawą zmian jest rywalizacja kół o wędkarza. Wtedy będzie parcie aby ulepszać co się da, byle mieć więcej członków (więcej oznacza nowe wody). Wtedy kiepskie koła same padną. Dziś jest wiele małych kół, które się nie opiekują wodami, za to mają prawo głosu i często jest to beton, który sprawia, że nie ma zmian na lepsze. Przykładem niech będzie koło Dzierżno Duże, które naprawde haruje aby  ta woda była jako tako zadbana. Niestety, z owoców ich pracy korzysta masa działaczy, których w okręgu katowickim jest po prostu zatrzęsienie. Bo to jeden z najbogatszych okręgów, jednak nie ma inwestycji w wody, ichtiologów. Prozaiczna rzeczywistość w związku, który działa jak państwowa firma w PRL-u, czyli kiepsko.

Na przykład Kanał Gliwicki mógłby być areną wielu zawodów, ponieważ jest to w miarę równa woda, nie płynie jak rzeka, ma w miarę stały poziom. Ale w okręgu nie ma ludzi, którzy mogliby to zrozumieć i wykorzystać. No kill nie przeszło, a mogło, a nie chodzi o cały odcinek kanału ale jego część. No ale tak to jest, jak rządzą tam takie 'mózgi'. A jako przykłąd podam mój klub Newark Piscatorials. Mają kilka odcinków Trentu, i są one odpowiednio przygotowane, sa specjalne stopnie ze skalnych bloków na każdym stanowisku. I robią zawody, kilkaset w ciągu roku, wynajmując odcinki innym klubom (tylko na dzień). Efektem jest to, że mają sporo kasy na koncie, a nawet akcje, wszystkie odcinki zaś są przez nich kupione na własność. Trawa jest koszona, drzewa przycinane, bramki na każdym praktycznie łowisku, parkingi, dojazd do każdego stanowiska w większości przypadków. Wiele okręgów czy kół mogłoby świetnie zarabiać na zawodach, każdy by na tym korzystał. W Polsce mamy masę idealnych do tego wód, ale w PZW siedzą głąby, które tego nie rozumieją. Na takim Kanale Gliwickim wędkarzy jest bardzo mało, więc zawody mało komu by przeszkadzały, a można naprawdę tu rozwijać nie tylko sekcje wyczynowe (spławik, feeder, spinning), ale i mieć wody do szkolenia młodzieży, robienia imprez dużego formatu. Sami wędkarze by na tym skorzystali, bo rybostan możnaby jakoś 'ulepszyć' w efekcie czego byłaby świetna woda z wieloma gatunkami i okazami (w sumie już jest).

Lucjan


Offline grzecho

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 539
  • Reputacja: 47
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Łódź
  • Ulubione metody: feeder
Odp: PZW - czy to normalne...
« Odpowiedź #2843 dnia: 29.09.2020, 13:33 »
"Dobra zmiana"
Grzesiek
"W czasach powszechnego fałszu mówienie prawdy jest aktem rewolucyjnym" G. Orwell

Offline Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 32 517
  • Reputacja: 1977
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: PZW - czy to normalne...
« Odpowiedź #2844 dnia: 29.09.2020, 13:47 »
"Większość z nas głosowała za "dobrą zmianą"".

 ;D Przepraszam, nie mogłem.
Krwawy Michał

Purple Life Matters

Offline alisowski

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 315
  • Reputacja: 73
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Wrocław
  • Ulubione metody: tyczka i feeder
Odp: PZW - czy to normalne...
« Odpowiedź #2845 dnia: 29.09.2020, 13:52 »
Zagłosowali to mają :P
Andrzej Lisowski

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 22 698
  • Reputacja: 1982
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Odp: PZW - czy to normalne...
« Odpowiedź #2846 dnia: 29.09.2020, 14:48 »
"Większość z nas głosowała za "dobrą zmianą"".

 ;D Przepraszam, nie mogłem.

 ;D ;D ;D ;D ;D ;D Ja też mięknę ;D ;D ;D ;D ;D ;D
Lucjan

Offline selektor

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 5 281
  • Reputacja: 1399
  • Lokalizacja: Catch & w Łeb & Realese on Patelnia
  • Ulubione metody: waggler method
Odp: PZW - czy to normalne...
« Odpowiedź #2847 dnia: 29.09.2020, 15:17 »
Taka ciekawostka. Wyborów w PZW na razie nie będzie, więc nie ma co się tu napalać na forum na jakiekolwiek zmiany w PZW :P  Obecny Zarząd Główny PZW skorzystał z rządowej tarczy 4.0. Jest to ustawa z czerwca tego roku, która pozwala na automatyczne przedłużenie kadencji obecnych organów stowarzyszenia.

Artykuł 28 Tarczy 4.0 wprowadził nowe regulacje odnośnie organów stowarzyszenia. W przypadku stowarzyszeń kadencja wybieralnych organów stowarzyszenia ulega przedłużeniu do czasu wyboru władz na nową kadencję. W przypadku  stowarzyszeń, w których w okresie trwania stanu epidemii bądź 30 dni po jego odwołaniu upływa kadencja organów, kadencja ta ulega przedłużeniu do czasu wyboru władz na nową kadencję. Kadencja może być jednak przedłużona nie dłużej niż do 60 dni od dnia odwołania stanu zagrożenia epidemicznego lub stanu epidemii.

No i obecny ZG PZW uznał, że nie jest to teraz dobra pora na jakiekolwiek wybory w PZW, więc do czasu zniesienia ograniczeń i zagrożeń wynikających z epidemii COVID-19 żadnych wyborów w PZW nie będzie. Nie dziwi mnie to wcale :P Rząd dał taką możliwość stowarzyszeniom, więc działacze ZG  PZW ochoczo skorzystali z tej możliwości i do czasu zakończenia epidemii (czyli do nie wiadomo kiedy :)) nic się w PZW nie zmieni, także w kołach.

Aha. Nie ma ustawowego obowiązku skorzystania z takiego automatycznego przedłużenia kadencji dotychczasowych organów. Wiele dużych stowarzyszeń, które znam normalnie przeprowadza/przeprowadziło wybory.  Rząd we wcześniejszej Tarczy (wcześniejszej ustawie) umożliwił stowarzyszeniom na np. wykorzystanie środków komunikacji elektronicznej dla podejmowania uchwał przez organy stowarzyszeń. No, ale COVID dla działaczy PZW okazał się gwiazdkowym prezentem i z miłą chęcią przedłużyli wszystkim kadencje w PZW, aż do czasu zakończenia epidemii. Ciekawe tylko do kiedy będzie ona w ogóle obowiązywać w Polsce :) 

Offline Enzo

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4 731
  • Reputacja: 302
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Gliwice
  • Ulubione metody: bat i feeder
Odp: PZW - czy to normalne...
« Odpowiedź #2848 dnia: 29.09.2020, 15:46 »
Dokładnie wybory od Sekcji, Koła, Okregu i ZG odbędą się najwcześniej do 60 dni po zniesieniu pandemii ??? ??? Już to widzę jak nagle wszyscy zaczną organizować wybory- jeden wielki bałagan.
-" wyczyn wg mnie stanowi o sile wędkarstwa - Luk "


Janusz

Offline RysiekS

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 430
  • Reputacja: 49
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: PZW - czy to normalne...
« Odpowiedź #2849 dnia: 29.09.2020, 20:39 »
Co byśmy nie zrobili do wychodzi dupa. Złodziej zastępuje złodzieja, oszołom oszołoma. Załamka.