Autor Wątek: Wiosenna zanęta na rzekę  (Przeczytany 10542 razy)

Offline kALesiak

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 638
  • Reputacja: 86
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Wiosenna zanęta na rzekę
« Odpowiedź #15 dnia: 20.02.2016, 23:21 »
A co do samej zanęty to najlepiej sprawdza mi się MVDE Turbo ciemne

 :thumbup:

Miało być budżetowo, więc o tym nie pisałem :), ale masz rację - Black Turbo to killer, szczególnie zmieszany  z Secretem. Ale do tej nęty nie wolno dodawać joka, bo ma dużo soli (zanęta, nie jok). Chwila i z joka zrobi się folia :)

Offline jean72

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 157
  • Reputacja: 50
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Śląsk
  • Ulubione metody: bat i feeder
Odp: Wiosenna zanęta na rzekę
« Odpowiedź #16 dnia: 20.02.2016, 23:27 »
Do żadnej zanęty nie dodaje Joka, bardzo bardzo rzadko na zawodach czasami robię jedną kulkę na początku zawodów joka+ zanęta + ziemia
Turbo można kupić za 18,50 zł a to 2 kg więc jest ok
Takie jest moje zdanie na ten temat i nikt nie musi się z nim zgadzać

glizdziarz

  • Gość
Odp: Wiosenna zanęta na rzekę
« Odpowiedź #17 dnia: 21.02.2016, 07:41 »
Panowie dzięki za odpowiedź. Pisząc o budżetowej zanęcie nie miałem na myśli totalnej taniochy takiej że 1kg gotowego miksu wyjdzie mi za np 2zł. Jeśli na wypad 4-5godz. zmieszczę się w 25-35zł to jest OK.
No właśnie ochotka. Chodzi za mną od jakiegoś czasu i chyba się skuszę.
A o co chodzi z tym wąchaniem ziemi? Czy po dodaniu ochotki do ziemi dzień wcześniej tą ziemię muszę nawilżyć?

Offline stas1

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 5 029
  • Reputacja: 303
  • Płeć: Mężczyzna
  • Łowię, bo lubię
    • Galeria
  • Lokalizacja: Wrocław
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Wiosenna zanęta na rzekę
« Odpowiedź #18 dnia: 21.02.2016, 07:56 »
Dodanie ochotki do ziemi dzień wcześniej to zły pomysł
Staś
Klasyczny Feeder

Offline Dyzma

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 515
  • Reputacja: 183
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
  • Lokalizacja: Lublin
  • Ulubione metody: waggler method
Odp: Wiosenna zanęta na rzekę
« Odpowiedź #19 dnia: 21.02.2016, 10:33 »
Porady kolegów są jak najbardziej słuszne niestety niespójne i słowo "spójne" odgrywa najważniejszą role w opracowaniu mieszanki
na rzeka najważniejszymi dla nas parametrami jest głębokość i uciąg to pod te parametry dobieramy spoistość mieszanki
np proponowany tu jokers jest jak najbardziej słuszną koncepcją ale wymieszanie go z ziemią z kretowiska już niekoniecznie
i pomijam tu aspekt że nie wiemy czy w danej wodzie nie znajdują się jakieś nawozy ale jeżeli do takiej ziemi dodamy jokersa a nasz uciąg będzie wynosił powyżej 6 gram a głębokość 2m to jak uda się nam dzięki mocnemu nawilżeniu dostarcz kule w całości na dno to po 25 minutach nasz towar znajdzie się 200 metrów od nas. Dobór odpowiedniej mieszanki glin to podstawa to właśnie w tym tkwi cały sekret skutecznej mieszanki. Dlatego ja bym do warunków uciąg 6 gram 2 m głębokości użył 2 paczki competition  z natury i 1 paczkę rzecznej. A co do zanęty to ja bym użył Sensas super black potrzeba jej zaledwie 0,5 kg na 4-6 kg gliny wiec poco szukać kompromisów Niedęcie opisywał charakteru poszczególnych blin bo zrobili to już lepsi ode mnie ale zachęcam do ich przestudiowania przed tworzeniem mieszanek na rzekę miłej lektury http://gorek-gliny.pl/glina-dobor-i-przygotowanie-praktyczne-wskazowki/
http://www.glinywedkarskie.pl/artykul_161.ad
Dodam tylko że jak dla mnie gliny firmy Naturą są lepsze od glin Górka bo ja preferuje gliny gotowe do użycia bez konieczności sporego dowilżania   
Krzysztof

glizdziarz

  • Gość
Odp: Wiosenna zanęta na rzekę
« Odpowiedź #20 dnia: 21.02.2016, 10:40 »
Dzięki Krzysztofie. Masz rację glina glinie nie równa. Do tej pory gliny używałem sporadycznie więc z chęcią poczytam podrzucony materiał.
Co do ziemi z kretowiska to mam dostęp do miejsc, gdzie ostatni raz jakikolwiek nawóz był sypany przynajmniej 15 lat temu. Ziemia ta to tzw humus a nie torf.
Muszę pokombinować i poczytać jeszcze na innych portalach. Z tego co wyjdzie zdam relację.

Offline kALesiak

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 638
  • Reputacja: 86
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Wiosenna zanęta na rzekę
« Odpowiedź #21 dnia: 21.02.2016, 12:00 »
Krzysztof, z gliną, jej rodzajami, sposobem użycia masz absolutnie rację, tylko że nie chciałem Grześkowi mieszać w głowie, skoro podał głębokość łowiska (0,7 - 1,5 m) i wspomniał o opcji budżetowej, a dwie paczki dobrej gliny (nie Sensasa :)) to kolejne 15 zł. Ta Widawka przypomina mi naszą lokalną Obrzycę, na której sprawdza się dywan z jokersem. Zresztą, ziemię zawsze można dokleić bentonitem, żeby zbyt szybko nie puszczała.

Bardzo praktyczne i - nie ukrywam -  bliskie mi podejście do tematu glin ma Pan Dariusz Ciechański, który opisuje te zagadnienia na swoim blogu. Warto poczytać, jeżeli ktoś nie czytał.

Grzesiu - wąchanie ziemi... Dotyczy to też glin. Mają pachnieć po prostu jak ziemia, jałowo. Jakiekolwiek kiełki, szczątki organiczne itp. wykluczają używanie takiej ziemi, a już na pewno dłuższe jej magazynowanie. Glina czy ziemia mają być albo nośnikiem robactwa, albo dociążać zanętę. I oczywiście sklejać towar w oczekiwany sposób  :)

Stasiu, mógłbyś napisać dlaczego złym pomysłem jest rozrobienie joka z ziemią czy tam gliną noc przed? Robiłem to wiele, wiele razy i rankiem ten jokers jest wizualnie większy i bardziej aktywny, a do tego nabiera ślicznego, rubinowego koloru. Rybom też się taki podoba  :D

glizdziarz

  • Gość
Odp: Wiosenna zanęta na rzekę
« Odpowiedź #22 dnia: 21.02.2016, 12:19 »
Dobra Panowie powoli zaczyna mi się wykluwać przepis na wczesnowiosenną zanętę na rzekę.

Opcja I:
0,25 kg zanęty płociowej dobrej marki (Sensas GG, Marcel Van Den Eynde Super Crack - Roach Black lub coś w podobie)
0,25kg prażonej drobno mielonej bułki
0,25 ziemi z kretowiska
0,5 - 1 kg gliny wiążącej
0,15 - 0,20 kg prażonych mielonych konopi
100-150 ml pinki róż fluo (zeszłoroczny hit na Widawce)

Opcja II
Wszystko jak wyżej
100-150g ochotki zanętowej

Opcja III
Wszystko jak wyżej
Jako mięsko pinka z ochotką tak około 100g każdego

Na hak ochotka lub pinka.

Co wy na to? Aaa ilość gliny uzależniona od uciągu. Na połów w nurcie więcej gliny a na zastoiskach i przy wstecznym prądzie mniej. Tka ilość ziemi i gliny sprawdzała mi się w okresach letnich.

Offline kALesiak

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 638
  • Reputacja: 86
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Wiosenna zanęta na rzekę
« Odpowiedź #23 dnia: 21.02.2016, 12:30 »
Podwoiłbym ilość gleby. Zanętę zrobiłbym z glebą 1:2, a resztę ziemi i gliny rozrobił z jokiem. Ze 150 ml pinki 100 ml bym utopił i taką dodawał do zanęty.
Jeżeli w łowisku nie małego okonia to można też zmielić pół szklanki czerwonego pieczywa fluo  :-X

Pozdro  :beer:

glizdziarz

  • Gość
Odp: Wiosenna zanęta na rzekę
« Odpowiedź #24 dnia: 21.02.2016, 12:35 »
Niestety jest mały okoń i czasem jazgarz.

Co do ilości ziemi to faktycznie można zwiększyć jej ilość żeby nie zrobić zbyt sycącej zanęty. Co do porcji ochotki w ziemi i glinie to myślę żeby przygotować tak na gotowo około 1kggotowego miksu. Pinkę zamiaruję zamrozić żeby nie rozbijała kul.

Offline Artur Kraśnicki

  • Sklep Fish24.pl
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 296
  • Reputacja: 180
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Zielona Góra
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Wiosenna zanęta na rzekę
« Odpowiedź #25 dnia: 21.02.2016, 22:02 »
Jak wiadomo zanęta na tą porę roku powinna być bardzo drobna i do tego uboga. Ja proponował bym na ( 4 godziny łowienia ) 0,5 kg zanęty plus 1,5 kg ziemi czarnej bełchatowskiej oraz 1.5 kg ziemi jasnej smużącej oraz 50 gr konopi prażonej. Żeby rybek nie nakarmić to do tego troszkę pinki ( 2 garści ) lub kastera albo białego. A co do samej zanęty to najlepiej sprawdza mi się MVDE Turbo ciemne a ostatnio Harison Gold Płoć ( nowa firma mają ciekawe zanęty )
Jeśli masz duży uciąg to trzeba to dokleić.
Wszystko fajnie podałeś ale ziemia belchatowska i ziemia smuzaca spowoduje że kulki się szybko rozjada i kiszka będzie, kolega napisał że średni uciag więc koniecznie trzeba dać gline wiążąca ciemna najlepiej czarna lub rzeczna reszta świetnie spasowana
Machaj wędą, ryby będą.
Pozdrawiam
Artur Kraśnicki

Offline stas1

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 5 029
  • Reputacja: 303
  • Płeć: Mężczyzna
  • Łowię, bo lubię
    • Galeria
  • Lokalizacja: Wrocław
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Wiosenna zanęta na rzekę
« Odpowiedź #26 dnia: 21.02.2016, 23:31 »
Krzysztof, z gliną, jej rodzajami, sposobem użycia masz absolutnie rację, tylko że nie chciałem Grześkowi mieszać w głowie, skoro podał głębokość łowiska (0,7 - 1,5 m) i wspomniał o opcji budżetowej, a dwie paczki dobrej gliny (nie Sensasa :)) to kolejne 15 zł. Ta Widawka przypomina mi naszą lokalną Obrzycę, na której sprawdza się dywan z jokersem. Zresztą, ziemię zawsze można dokleić bentonitem, żeby zbyt szybko nie puszczała.

Bardzo praktyczne i - nie ukrywam -  bliskie mi podejście do tematu glin ma Pan Dariusz Ciechański, który opisuje te zagadnienia na swoim blogu. Warto poczytać, jeżeli ktoś nie czytał.

Grzesiu - wąchanie ziemi... Dotyczy to też glin. Mają pachnieć po prostu jak ziemia, jałowo. Jakiekolwiek kiełki, szczątki organiczne itp. wykluczają używanie takiej ziemi, a już na pewno dłuższe jej magazynowanie. Glina czy ziemia mają być albo nośnikiem robactwa, albo dociążać zanętę. I oczywiście sklejać towar w oczekiwany sposób  :)

Stasiu, mógłbyś napisać dlaczego złym pomysłem jest rozrobienie joka z ziemią czy tam gliną noc przed? Robiłem to wiele, wiele razy i rankiem ten jokers jest wizualnie większy i bardziej aktywny, a do tego nabiera ślicznego, rubinowego koloru. Rybom też się taki podoba  :Jokers to dodatek na b,trudne łowiska ,takie jak się się stosuje przy tyczce ,przy feederku tym
bardziej  bardziej go
podać ,na joku można się przejechać trzeba wiedzięć gdzie i jak do podać.Ja osobiście  w sezomiewiosenny podaje znikomą ilość
Staś
Klasyczny Feeder

Offline stas1

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 5 029
  • Reputacja: 303
  • Płeć: Mężczyzna
  • Łowię, bo lubię
    • Galeria
  • Lokalizacja: Wrocław
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Wiosenna zanęta na rzekę
« Odpowiedź #27 dnia: 21.02.2016, 23:44 »
Pany,jok  to nie jest panacueum na wszystko i moż go zj==bać musiecie sobie wbić do mózgownic
Staś
Klasyczny Feeder

Offline Artur Kraśnicki

  • Sklep Fish24.pl
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 296
  • Reputacja: 180
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Zielona Góra
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Wiosenna zanęta na rzekę
« Odpowiedź #28 dnia: 22.02.2016, 07:23 »
Pany,jok  to nie jest panacueum na wszystko i moż go zj==bać musiecie sobie wbić do mózgownic
Dobrze powiedziane w niektórych łowiskach o wczesnej porze roku jokers może popsuć temat
Machaj wędą, ryby będą.
Pozdrawiam
Artur Kraśnicki

glizdziarz

  • Gość
Odp: Wiosenna zanęta na rzekę
« Odpowiedź #29 dnia: 22.02.2016, 07:42 »
To lepiej zamiast ochotki dać pinkę? Nie wiem jak u mnie z połowami i nęceniem ochotką bo nie widziałem żeby ktoś to miał w zanęcie. Czasem mają na haku. Co innego na zawodach na zbiorniku poniżej miejsca gdzie chcę łowić.