W czystej. Pamiętaj, aby było więcej wody niż ziaren. Ja stosuję proporcje 1:5. Czas gotowania to ok. godziny. Woda lubi wyparować, wiec musi być jej więcej. Pilnuję ziaren, aby nie rozgotować ich i czasem dolewam wody, jak jest za mało. Pierwszy raz, jak gotowałem, to nalałem za mało wody i po 30 minutach okazało się, że gotuję bez wody
Co do zapachu - gotuję wtedy, gdy nie ma nikogo w domu. Mi osobiście zapach nie przeszkadza, wręcz go lubię, ale moja polówka już nie.
Wpisz w Google, jest kilka dobrych poradników, jak gotować ziarna.