Autor Wątek: Waggler - precyzyjne gruntowanie  (Przeczytany 39946 razy)

Offline Mateo

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 832
  • Reputacja: 976
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
    • Spławik i Grunt
  • Lokalizacja: Śląsk
  • Ulubione metody: waggler method
Waggler - precyzyjne gruntowanie
« dnia: 24.01.2015, 21:46 »
Dla mnie dokładne wygruntowanie łowiska jest bardzo ważne.

Zwykle łowię tak, że część przyponu leży na dnie. Zależy mi, żeby śrucina sygnalizacyjna znajdowała się jak najbliżej dna. Im bliżej dna znajduje się śrucina sygnalizacyjna, tym wcześniej spławik zareaguje wynurzeniem, kiedy ryba będzie podnosić przynętę.
Oczywiście, nierówności dna utrudniają to zadanie. Nie można bowiem umieścić śruciny 1 cm nad dnem, bo dno nie jest idealnie równe. Ale przy w miarę płaskim i równym dnie można już pozwolić sobie na 3 cm - jeśli nie ma prądu i zestaw jest dobrze zakotwiczony.

Często na dokładne gruntowanie poświęcam nawet pół godziny.

Stosowałem już chyba wszystkie możliwe gruntomierze oraz wszystkie możliwe metody gruntowania. Gruntowałem bez obciążenia na żyłce, zmieniając spławik na całkiem inny, stosując śruciny na haczyku. Porównywałem wyniki przy zatopione i niezatopionej żyłce.

Finalnie doszedłem do wniosku, że najlepszym sposobem jest gruntowanie bez żadnego gruntomierza - zestawem w pełni obciążonym.

Owszem, gruntomierz może dać nam dokładny pomiar głębokości łowiska, czyli odległości od dna do powierzchni wody.
Ale należy się zastanowić czy o to właśnie nam chodzi.
Podczas łowienia żyłka nie biegnie przecież w pełnym napięciu idealnie prosto! Jej przebieg pod wodą zależy nie tylko od masy obciążenia, ale również od jego rozmieszczenia, od powierzchniowych i podwodnych prądów, od stopnia przegruntowania zestawu, a nawet od rodzaju użytej przynęty.
Dyskutowaliśmy kiedyś o tym w tym wątku -> http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=478.msg8235#msg8235

Inaczej będzie się zachowywał zestaw bez żadnych śrucin na żyłce, z samym gruntomierzem na końcu, a inaczej zestaw z rozłożonymi w dany sposób śrucinami.

Dlatego też gruntuję gotowym zestawem, którym będę później łowił. Nie usuwam żadnego obciążenia, nie zmieniam spławika.
Moją sondą jest śrucina sygnalizacyjna i reakcja spławika. Obserwuję kiedy śrucina dotknie dna i spławik nieco się wynurzy. Rzucam wielokrotnie, zmieniając grunt o 1 cm i obserwuję.
Kiedy warunki zaczynają się zmieniać, pojawia się prąd, fala - znowu sprawdzam sytuację! Prąd napina i zmienia bieg żyłki i często trzeba dołożyć parę centymetrów gruntu, żeby śrucina znalazła się w takiej samej odległości od dna!

Gruntowanie gruntomierzem jest moim zdaniem dobre podczas łowienia tyczką z zestawem skróconym.
Choć i tak - również tutaj - zawodnicy często przeprowadzają korektę po zdjęciu gruntomierza. I najczęściej ta korekta jest potrzebna!

Spróbujcie wygruntować sobie łowisko za pomocą gruntomierza, a potem zbudujcie właściwy zestaw i wygruntujcie za pomocą wskazań śruciny sygnalizacyjnej. Zapewne wyjdą wam rozbieżności.

Zachęcam do dyskusji :)
Pozdrawiam
Mateusz

Offline Maro81

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 966
  • Reputacja: 60
  • Płeć: Mężczyzna
    • Drennan
  • Lokalizacja: Wroclaw
Odp: Waggler - precyzyjne gruntowanie
« Odpowiedź #1 dnia: 24.01.2015, 21:56 »
Ja zakladam gruntomierz zabke(5g) na srucine sygnalizacyjna i gruntuje na styk.Przypon 30-50cm,zestaw przegruntowany o polowe dl.przyponu to mi sie sprawdza najlepiej.

Offline Druid

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 740
  • Reputacja: 418
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
  • Lokalizacja: Knurów, Górny Śląsk
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Waggler - precyzyjne gruntowanie
« Odpowiedź #2 dnia: 25.01.2015, 11:59 »
Robię bardzo podobnie jak Mateo tyle tylko że zakładam na haczyk śrucinę 0,5g co całkowicie topi mój spławik jeśli ustawiłem za mały grunt. Powiększam go więc do momentu gdy stoi normalnie , mam wtedy gwarancję że przynęta będzie na dnie
Pozdrawiam - Gienek

Offline maniek

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 439
  • Reputacja: 56
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: PD. WALIA - UK
Odp: Waggler - precyzyjne gruntowanie
« Odpowiedź #3 dnia: 25.01.2015, 12:25 »
gruntowanie ze srucina przy chaczyku,to stara i nie zawodna technika.zawsze tak robie ;)

Offline mjmaciek

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 15 232
  • Reputacja: 895
    • Galeria
  • Lokalizacja: Polska
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Waggler - precyzyjne gruntowanie
« Odpowiedź #4 dnia: 25.01.2015, 12:33 »
Panowie a jak akwen jest mocno zamulony a chcecie dobrze wygruntowac to jakie macie sposoby ?
oczywiscie łowimy na stuku hak tuż nad dnem
Maciek

Offline Maro81

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 966
  • Reputacja: 60
  • Płeć: Mężczyzna
    • Drennan
  • Lokalizacja: Wroclaw
Odp: Waggler - precyzyjne gruntowanie
« Odpowiedź #5 dnia: 25.01.2015, 14:23 »
Do gruntowania na mulistym dnie uzywa sie takich gruntomierzy.
Ale przy wagglerze raczej sie nie sprawdza,sa przydatne przy tyczce.

Offline mjmaciek

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 15 232
  • Reputacja: 895
    • Galeria
  • Lokalizacja: Polska
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Waggler - precyzyjne gruntowanie
« Odpowiedź #6 dnia: 25.01.2015, 14:35 »
http://lowisko.net/gruntomierz-zaciskowy-stonfo.html
czyli taki ?
mam go ale mnie interesuje sama technika z kad macie pewnosc na mule ze jest idealnie wygruntowane
Maciek

Offline Maro81

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 966
  • Reputacja: 60
  • Płeć: Mężczyzna
    • Drennan
  • Lokalizacja: Wroclaw
Odp: Waggler - precyzyjne gruntowanie
« Odpowiedź #7 dnia: 25.01.2015, 15:18 »
Na przykladzie tyczki odczyt jest nastepujacy,gdy opuscimy ten gruntomierz na dno i jest tam jakas warstwa mulu to waski "kolek"w dolnej jego czesci wbije sie w mul,wtedy splawik(jego antenka) bedzie powoli zanurzal sie pod wode.Natomiast gdy na dnie nie ma mulu, podczas opuszczania gdy dotknie "kolkiem" twardego dna,a nastepnie szybko opuscimy szczytowke w dol,spowoduje to przewrocenie sie gruntomierza na bok i szybkie zatopienie (antenki) splawika.Mozna takze podniesc go nad dno ok 0,5-1m i szybko puscic w dol,co spwoduje wbicie sie gleboko w mul,a nastepnie powoli podnosic szczytowke do gory i obserwowac ile wysunie sie ze szczytowki amortyzator, i jakiej sily trzeba uzyc aby go z tej warstwy mulu wyrwac.Przy tyczce jest to bardzo praktyczny sposob gruntowania i sprawdzenia grubosci warstwy i spoistosci mulu(podloza),poniewaz zestaw jest napiety ,a w stosunku do dna jest prostopadly. 

Offline Mateo

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 832
  • Reputacja: 976
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
    • Spławik i Grunt
  • Lokalizacja: Śląsk
  • Ulubione metody: waggler method
Odp: Waggler - precyzyjne gruntowanie
« Odpowiedź #8 dnia: 25.01.2015, 17:52 »
Panowie a jak akwen jest mocno zamulony a chcecie dobrze wygruntowac to jakie macie sposoby ?
oczywiscie łowimy na stuku hak tuż nad dnem
Spróbuj kiedyś Maćku tak, jak ja robię. W ogóle bez żadnego gruntomierza. Odczytuj samą śruciną sygnalizacyjną.
Wiesz dokładnie jaka jest odległość między tą śruciną a haczykiem, więc po wygruntowaniu możesz łatwo zmniejszyć grunt o tę odległość.

Ja w przyszłym sezonie planuję jeszcze zmniejszyć odległość między haczykiem a sygnałem.
Kiedyś łowiłem z 25-30-centymetrowym wolnym przyponem. Przy takim zestawie i położeniu na styku z dnem, ryba musiałaby podnieść przynętę co najmniej 60 cm nad dno, żeby sygnał dał znać. Oczywiście zakładając, że ryba będzie podnosić się w linii do góry.
Ale na ten temat może też założę odrębny wątek, bo to są bardzo ciekawe obserwacje i na pewno wielu z nas testuje różne zestawy.
Pozdrawiam
Mateusz

Offline mjmaciek

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 15 232
  • Reputacja: 895
    • Galeria
  • Lokalizacja: Polska
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Waggler - precyzyjne gruntowanie
« Odpowiedź #9 dnia: 25.01.2015, 18:11 »
Mateusz ja ma przypony 30 cm i srucine daje w polowie jak sa chore brania i np. Leszcze kombinuja a wiem ze to duze ryby nie zylety w tedy rezygnuje ze sruciny
po co  otóż zauważylem jak jest gruba warstwa mulu to pierwsza srucina wchodzi w muł a przyneta zostaje na gorze trzeba troszke wprawy przy rzucaniu i ustawianiu zestawu i zatapianiu zylki zeby nie duzo kombinowac i nie topic w mule przynety z hakiem
w ten sposob przyneta nie brnie w mół
drugi sposob jak jest uciag na wodzie wiaterek prad to widac jak zestaw nie jest zakotwiczony i przesówa sie na styku pieknie płoć bierze i leszcze jak slabo biora
dlatego tak mnie ciekawi jakie macie sposoby na wymierzenie gruntu w dnie z mulem
a łowicie leszcze z toni np. W pol wody lowiska?
Maciek

Offline mjmaciek

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 15 232
  • Reputacja: 895
    • Galeria
  • Lokalizacja: Polska
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Waggler - precyzyjne gruntowanie
« Odpowiedź #10 dnia: 25.01.2015, 18:19 »
Wracajac do tego dinksu ze stafo do gruntowania to go używam glownie na rzeke
ten sposób maro 81 opisany przez ciebie jest tak jak piszeż na tyczke hm ja szukam sposobu na wagglerka troszke skomplikowana procedura ale jak piszeż to pewnie masz opanowana przez ciebie
Maciek

Offline Maro81

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 966
  • Reputacja: 60
  • Płeć: Mężczyzna
    • Drennan
  • Lokalizacja: Wroclaw
Odp: Waggler - precyzyjne gruntowanie
« Odpowiedź #11 dnia: 25.01.2015, 18:33 »
Tak,sposob badania podloza latwy do opanowania przy tyczce,ale do wagglera ten gruntomierz raczej sie nie nada. :thumbdown:

Offline mjmaciek

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 15 232
  • Reputacja: 895
    • Galeria
  • Lokalizacja: Polska
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Waggler - precyzyjne gruntowanie
« Odpowiedź #12 dnia: 25.01.2015, 18:41 »
Hm moze cos podpowież na wegglerka .?
Maciek

Offline Maro81

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 966
  • Reputacja: 60
  • Płeć: Mężczyzna
    • Drennan
  • Lokalizacja: Wroclaw
Odp: Waggler - precyzyjne gruntowanie
« Odpowiedź #13 dnia: 25.01.2015, 18:59 »
Slyszalem o gruntomierzu tzw."pajaczek",wyglada jak zwykly stozkowy ale po bokach ma kilka ramion ktore poprzez wieksza powierzchnie jaka tworza nie zapadaja sie w mul oraz miedzy kamienie,ale sam tego nie testowalem.
http://www.wedkarskiswiat.pl/forum/viewtopic.php?t=765&start=15&sid=def646932324811ddeb35926e5ec9d82

Offline mjmaciek

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 15 232
  • Reputacja: 895
    • Galeria
  • Lokalizacja: Polska
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Waggler - precyzyjne gruntowanie
« Odpowiedź #14 dnia: 25.01.2015, 19:13 »
Hm niezle ja natomiast wypracowalem prostrzy sposób tylko stosuje go jak lowie z lodzi podplywam na lowisko stawiam markera kolo markerka spuszczam ciezarek przywiazany do sznurka bialego ja stosuje ten do wedlin spuszczam do dna swobodnie caly czas delikarnie naprezony jak opadnie na dno naprezam i wyciagam mol robi slad na sznurku co do centymetra
ale szukam sposobu na wedke zeby spokojnie gruntowac kijem
Maciek