Autor Wątek: Nowoczesne przynęty i zanety a jeziora naturalne  (Przeczytany 14596 razy)

Offline kucus22

  • Robinson
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 785
  • Reputacja: 186
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
  • Lokalizacja: Wodzisław Śląski
  • Ulubione metody: gruntówka + sygnalizator
Odp: Nowoczesne przynęty i zanety a jeziora naturalne
« Odpowiedź #15 dnia: 06.07.2016, 10:58 »
Największym błędem wędkarzy jest twierdzenie, że jak ryba nie zna przynęty /zanęty to nie będzie w nią wchodzić. Nie rozumiem skąd takie rzeczy ludziom przychodzą do głowy?

 :bravo: :bravo: :thumbup:
Nic dodać, nic ująć ;)

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 22 729
  • Reputacja: 1988
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Odp: Nowoczesne przynęty i zanety a jeziora naturalne
« Odpowiedź #16 dnia: 06.07.2016, 10:59 »
Największym błędem wędkarzy jest twierdzenie, że jak ryba nie zna przynęty /zanęty to nie będzie w nią wchodzić. Nie rozumiem skąd takie rzeczy ludziom przychodzą do głowy?

Poniekąd się to często sprawdza (że nowe działa słabiej). Aczkolwiek sprawdza się też  coś nowego właśnie, coś czego ryba nie zna...

Trudno nam o jakieś dobre testy w Polsce, bo ryb brakuje w praktycznie każdej wodzie PZW. Cholera wie czy łowimy bo akurat trafiliśmy w łowisko, porę dnia, miesiąc, czy też nasza taktyka jest taka dobra. Gdzie na wodach PZW można zrobić rzetelne testy? :D

Lucjan

glizdziarz

  • Gość
Odp: Nowoczesne przynęty i zanety a jeziora naturalne
« Odpowiedź #17 dnia: 06.07.2016, 10:59 »
Lucjan nie obraź się ale twoja wypowiedź brzmi praktycznie jak reklama.
Panowie łowię na metodę na wodach PZW i na komercji i nie zawsze się na nich sprawdza. Fakt, że miałem wiosną na nią lepsze efekty na wodzie PZW nie może być wyznacznikiem, że to guru metod wędkarskich. Od maja na tej wodzie można zapomnieć o łowieniu na metodę.
Panowie, którzy mieli sukcesy na nowoczesne przynęty i zanęty niech przeanalizują ile razy je stosowali na konkretnej miejscówce i czy wybierając się od razu na nową wodę i miejscówkę mieli efekty.

Offline Jędrula

  • Robinson
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4 749
  • Reputacja: 379
  • Lokalizacja: Wodzisław Śląski
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Nowoczesne przynęty i zanety a jeziora naturalne
« Odpowiedź #18 dnia: 06.07.2016, 11:00 »
Przepraszam, a co dla ryby jest naturalne? Kukurydza? Pszenica? Groch? Zanęta marcepanowa? A może coś opartego na mączce rybnej?




Nooooo :thumbup: w sumie od tego należałoby zacząć.

Offline majestic

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 952
  • Reputacja: 44
  • Płeć: Mężczyzna
  • góru porycia
  • Lokalizacja: Piotrków Tryb.
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Nowoczesne przynęty i zanety a jeziora naturalne
« Odpowiedź #19 dnia: 06.07.2016, 11:02 »
Może i ja przytoczę pewną historię z 10 czerwca tego roku. Siedziałem na rybach jak zwykle w miejscu które często odwiedzam  Obok mnie usiadł starszy mężczyzna mógł by być moim ojcem.Przed rozłożeniem wędek rzucił do wody ok. 0,5 kg róznośći- pęczak,przenica groch kukurydza i jeszcze tam coś czego nie wiem. Mijały godziny on ani ja nie mialem brania. Po jakimś czasie w ciągu jednej godziny w podbieraku znalazł się karpik ok. 45 cm. Za ok. 30 minut następny też gdzieś tyle miał. Gościu zdziwiony podszedł i zapytał co ja mam tekiego że mi tak biorą. Odpowiedziałem że wędkuję na metodę na włosa daję kulki i dumbelsy dernnana i susnu a do koszyczka pelel. W czasie rozmowy on powiedziel że to nie jest jakiś tam pelet tylko kasza jaglana na co stanowczo zaprzeczyłem. Pokazalem mu nawet opakowanie jednak on stał uparcie przy swoim jak by lepiej wiedział co mam w podajniku.  Po krótkiej wymianie zdań stwierdził że w takie wynalazki nie wierzy i wrócił do oddalonej o ok. 15 m swojej miejscówki. Za kilma minut mialem nastepne branie j już zameldowal się większy karpik. Mijały kolejne minuty i powoli kończył sie dzień a ja miałem branie i tutaj niespodzianka. Był to karpik jednak najeiększy w tym dniu jakie złapalem. Hol trwał troche dłużej a ryba weszła na stanowisko tego wędkarza. Nie miał nic przeciwko temu bo każdemu sie może zdarzyć. Jak wyciągnełem rybe koles ten zaczoł się zwijać. Kiedy zwijal wędki sam do siebie powiedział " jak ktoś nie umie łapać to niech siedzi w domu" Ja na to widzi pan a tak pan w te przynęty nie wierzył on dopowiedzial " nie to że nie wierzę ale nie mam przekonania. Na tym sie rozmowa zakończyła. W tym miejscu chce dodać że koleś swoją miejscówkę często nęcił z tego co wiem każdego dnia jedst nad woda w godzinach popołudniowych po 16 bo ma bardzo blisko. I jeszcze jedno swoje zestawy posyłałem na ok. 35-40m od brzegu gdzie z reki chyba nikt by nie nęcił na tej wodzie która jest PZW. I co koledzy powiecie na to ?
Brawo Ty :D
Nie wiem czy to woda inna wodzie. Może tak jak Luk napisał, że to raczej potrzeba dopracowania metody łowienia, techniki a nie przynęt.
Jednak ja tak napisałem bo ja tak mam. Owszem stosuje pellety i mixy Lukowe ale przynęty wolę tradycyjne (robaczki, kukurydzę, ciociorkę.....). Na dumbellsy czy kulki to z mojej PZW wracam o kiju a jak stosuje coś innego to zawsze coś tam się złapie.

glizdziarz

  • Gość
Odp: Nowoczesne przynęty i zanety a jeziora naturalne
« Odpowiedź #20 dnia: 06.07.2016, 11:02 »
Żeby się zrozumieć to uściślę. Pisząc o naturalnych zanętach i przynętach miałem na myśli nieprzetworzone i niewytworzone z udziałem chemii i przemysłu.

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 22 729
  • Reputacja: 1988
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Odp: Nowoczesne przynęty i zanety a jeziora naturalne
« Odpowiedź #21 dnia: 06.07.2016, 11:08 »
Lucjan nie obraź się ale twoja wypowiedź brzmi praktycznie jak reklama.
Panowie łowię na metodę na wodach PZW i na komercji i nie zawsze się na nich sprawdza. Fakt, że miałem wiosną na nią lepsze efekty na wodzie PZW nie może być wyznacznikiem, że to guru metod wędkarskich. Od maja na tej wodzie można zapomnieć o łowieniu na metodę.
Panowie, którzy mieli sukcesy na nowoczesne przynęty i zanęty niech przeanalizują ile razy je stosowali na konkretnej miejscówce i czy wybierając się od razu na nową wodę i miejscówkę mieli efekty.

Ja wcale nie piszę o Metodzie. Bardziej wskazuję, że pellety nie zostały wymyślone przez wędkarzy. Zaadoptowano pokarm dla ryb, dokłądnie pellet karpiowy. To nic innego jak  dobrana idealnie mieszanka dopasowana do karpia, jak również i innych karpiowatych. W niektórych ośrodkach zarybieniowych PZW, dokarmia się karpie zbożami - ele od pewnego wieku. Małe ryby muszą dostawać pokarm zbliżony do wędkarskich pelletów.

Jeżeli mówimy o łowieniu z gruntu i przynęty - to dumbells ananasowy będzie lepszy niż kukurydza - to chciałem pokazać, nie chodzi mi o reklamę. Trzyma się świetnie, działa wszechstronniej, imituje kukurydzę dodatkowo. Jego kolor działa bardzo dobrze - zwłaszcza na leszcza. Nie połowisz wcale lepiej na kukurydzę - nie uwierzę w to. Łatwiej go miec niz kukurydzę, którą za każdym razem trzeba kupować (mowa o konserwowej).

Jeżeli chodzi zaś o zapach, to pellety sa idealne. Na mętnej wodzie będą działać, jak ryba podejdzie do podajnika, to jakiś smak jej na pewno przypasuje.

Jakby co - to mówimy o większych rybach, nie o płoci, wzdrędze, jaziach.






Lucjan

_luwro

  • Gość
Odp: Nowoczesne przynęty i zanety a jeziora naturalne
« Odpowiedź #22 dnia: 06.07.2016, 11:08 »
A myślisz ze kukurydza która zakładasz na haczyk jest naturalna wszystko w koło to jedna wielka tablica Mendelejewa...

glizdziarz

  • Gość
Odp: Nowoczesne przynęty i zanety a jeziora naturalne
« Odpowiedź #23 dnia: 06.07.2016, 11:14 »
Kukurydza uparzona przeze mnie jest chyba bardziej naturalna od peletów. Pytanie po co przyzwyczajać ryby do jakichś wynalazków jesli od lat doskonale sprawdzają się pewne rzeczy? Akurat nie jestem miłośnikiem karpi ale inne duże rybki mnie interesują. Leszcze po 50-60cm doskonale poławia się na naturalne roślinne przynęty.
Panowie zapraszam na Sulejów lub Skulsk i porównamy wtedy kosmiczne przynęty i zanęty z tradycyjnymi. marzy mi się taki zlocik zwolenników nowoczesnych przynęt i zanęt z tradycjonalistami na jakiejś dzikiej wodzie.

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 22 729
  • Reputacja: 1988
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Odp: Nowoczesne przynęty i zanety a jeziora naturalne
« Odpowiedź #24 dnia: 06.07.2016, 11:15 »
Ciekawa obserwacja, na samym dole, wpis od kamilsr  :)

http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=931.msg149464#new

Lucjan

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 22 729
  • Reputacja: 1988
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Odp: Nowoczesne przynęty i zanety a jeziora naturalne
« Odpowiedź #25 dnia: 06.07.2016, 11:23 »
Kukurydza uparzona przeze mnie jest chyba bardziej naturalna od peletów. Pytanie po co przyzwyczajać ryby do jakichś wynalazków jesli od lat doskonale sprawdzają się pewne rzeczy? Akurat nie jestem miłośnikiem karpi ale inne duże rybki mnie interesują. Leszcze po 50-60cm doskonale poławia się na naturalne roślinne przynęty.
Panowie zapraszam na Sulejów lub Skulsk i porównamy wtedy kosmiczne przynęty i zanęty z tradycyjnymi. marzy mi się taki zlocik zwolenników nowoczesnych przynęt i zanęt z tradycjonalistami na jakiejś dzikiej wodzie.

Grzegorz - ja się zgodzę, że nęcenie kukurydzą tez da wyniki, często lepsze niż pelletami. Ale wyobraź sobie, że nęcisz i kukurydzą i pelletami :)

Na pytanie 'po co łowić pelletami jak mamy przynęty naturalne' odpowiedź jest prosta. Są łatwe w transporcie i użyciu, nie trzeba ich gotować. Ponadto mają to, czego nie mają ziarna. Przynęty? To samo - można miec kilka opakowań, starczających na długi czas, bez potrzeby kombinowania.Masz kilka kolorów z dumbellsów i kulek, kilka zapachów z pelletów. I możesz się dopasowywać do ryb, do ich gustu, do warunków (czysta woda - kolor, mętna - zapach).

Na zlocie Mateo łowił na kukurydzę  - i weszło mu opróćz oczywistych japońców i leszcz (około 50 cm) i karp, taki z 1.5 kilograma. Na spławik, nęcenie miało miejsce samą kukurydzą.  Tak więc na pewno się da. Ale czy połowisz większe ryby w ten sposób? Raczej nie... Pellety więc są właśnie do łowienia większych ryb.

Co do wyższości zanęt na mączkach nad tymi spożywczymi rozmawiać tez chyba nie trzeba. Dlaczego ryby je wolą? Dlaczego skoro lubią mączki nie miałyby lubić pelletów, które łączą ze sobą i mączki rybne i zboża?

Można jeszcze pisać o takim łowieniu na rosówkę, i porównać to do łowienia na pellety. Ale czy łatwo o rosówki i o ich przechowywanie? Oczywiście że nie. Dlatego kulki, pellety czy dumbellsy będą tutaj lepsze i wygodniejsze, nie piszę nawet, że tańsze. Nawet przeterminowane i podeschnięte, można zmielić i dodać do zanęt.
Lucjan

Offline bartekmat

  • Użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 70
  • Reputacja: 5
Odp: Nowoczesne przynęty i zanety a jeziora naturalne
« Odpowiedź #26 dnia: 06.07.2016, 12:02 »
Od 3 sezonów łowię na methodę, stosuję rozmaite przynęty i zanęty. Na wodach PZW, które znam od paru lat mam lepsze wyniki stosując właśnie pellety, zanęty na mączkach rybnych a jako przynęty mini kulki, pellety itp.  Początkowo myślałem, że to może zbieg okoliczności, że właśnie na te "wynalazki" połowiłem, ale z biegiem czasu zauważyłem, że są skuteczne.
Będąc na majówce na starorzeczach Bugu i łowiąc na methode spotkałem się ze zdaniem, że tu nikt na takie cuda nie łowi i ryby tego nie znają. Mylili się bo połowiłem naprawdę dobrze, co nie oznacza, że sposoby miejscowych nie były skuteczne.
Z powodzeniem łowiłem na kulki i dumbellsy na stawach prywatnych (nie komercjach) gdzie ryba była karmiona jedynie ziarnami.

Online Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 32 551
  • Reputacja: 1981
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Nowoczesne przynęty i zanety a jeziora naturalne
« Odpowiedź #27 dnia: 06.07.2016, 12:33 »
Glizdziarz, testy, o których wspominasz, trwają cały czas. Wystarczy obserwować wątek o wynikach. Ja go sobie filtruję w głowie i w ogóle nie patrzę na ryby łowione na komercjach.
Poczytaj też wątek Amuraka o połowie linów. On też łowi na wodach dzikich. I na co łowi?

Co nie znaczy, że nie wiem, o czym piszesz. Bo wiem. Kilka razy miałem taką sytuację na dzikich starorzeczach, że miejscowi na robaczki łowili, a ja nie miałem nawet brania. Ale to nie jest reguła. A już na pewno nie można na podstawie takiego zdarzenia formułować wniosków.
Krwawy Michał

Purple Life Matters

Offline zbyszek321

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 5 911
  • Reputacja: 186
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Drawsko Pomorskie
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Nowoczesne przynęty i zanety a jeziora naturalne
« Odpowiedź #28 dnia: 06.07.2016, 13:10 »
Panowie ja łowię na wodach opuszczonych przez Boga, czyli na wodach po byłych PGRyb. Prawdopodobnie nikt tam nie łowi na pellety. Od dwóch lat łowię sporo ryb na Dumbellsy Drennana (ananas i tutti frutti). Łowiąc na dwie wędki, często kombinuje. Zawsze mam lepsze wyniki leszcza i lina na Dambellsy, niż na kukurydzę. Nawet teraz na biwaku ja złowiłem liny, a uczniowie nie. Chyba mnie nie posądzicie, że robię reklamę  p. Drennan :)
Zbyszek

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 22 729
  • Reputacja: 1988
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Odp: Nowoczesne przynęty i zanety a jeziora naturalne
« Odpowiedź #29 dnia: 06.07.2016, 13:20 »
Myślę, że Grzegorz (glizdziarz) może mieć wiele obserwacji słusznych, ale nie do końca wcale potwierdzą one, że pellety są gorsze od ziaren. Jestem pewien, że wiele zależeć będzie od samego łowiącego.

Jak myślicie, dlaczego w UK tak rzadko używa się ziaren? To proste, bo ich jest mało w sklepach wędkarskich. Gdyby była taka dostępność jak w Polsce, walono by ich tony do wody, z dobrym wynikiem. Te ziarna z Trapera chociażby są genialne. Gdyby nie brak miejsca w samochodzie, to pewnie bym przywiózł ich z Polski z 20 paczek.

Ja bym raczej skłaniał się ku opinii, że jedno i drugie jest dobre, każda z rzeczy ma swoje zalety. Ja na przykład spoduję mieszanką ziaren i pelletów właśnie. Bo jedno i drugie razem stanowi idealną mieszankę :)

Lucjan