Łowiłem w Imielnie w zeszłym roku, bodajże dwa razy. Staw przeznaczony do wędkowania nie jest duży, ale są wyznaczone stanowiska, więc nie ma przesadnego tłoku. Każde stanowisko wyposażone jest w pomost, który "zawieszony" jest zaraz nad wodą, więc daje to spory komfort przy podbieraniu ryb. Rybostan jest oparty głównie na karpiach i jesiotrach, ale zdarzają się ładne liny, płocie i karasie. Na łowisku panuje cisza i spokój, o co dbają właściciele. Na pewno trzeba mieć matę oraz podbierak (minimum 80 cm szerokości) i jest to sprawdzane przy wejściu. Na terenie łowiska funkcjonuje restauracja, gdzie można fajnie zjeść, a także napić się mniej lub bardziej lokalnych piw
Kilka zdjęć z łowiska:
Jest też możliwość noclegu. Pokoje są czyste i zupełnie wystarczające na krótki pobyt.