uffff.....Nie tylko ja tak mam,już 3 razy w zimie porządki robiłem w piwnicy przekładałem,żyłki nawijałem wczoraj kiełbasek narobiłem. Moja dziewczyna się przyzwyczaiła a i sama mówi lepsze to niż znikanie i picie gdzieś z kolegami codziennie piwka ,wiec jest git (tylko słyszę --po co to przynosisz znowu do domu, przecież wynosiłeś to tydzień temu)