Autor Wątek: Stary karpiarz i jego rady  (Przeczytany 3168 razy)

Offline ledi12

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 387
  • Reputacja: 222
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: method feeder
Stary karpiarz i jego rady
« dnia: 15.05.2021, 10:26 »
Siedzę sobie na łowisku i odławiam jesiotry pod 10kg, nikt oprócz mnie ich nie ciągnie. Kijki master carp do 170 i 100g. Ryby bardzo silne, robią mocne odjazdy. Obok mnie siedzi stary karpiarz i ciągle komentuje, że moje wędki są za miękkie, że ryba ma iść do wędkarza a nie odwrotnie, że dłuższy hol powoduje zakwasy u ryby ;D Wyholował 2 karpie.. kije 300gr wyrzutu na sygnalizatorach, haki r2 i zacinanie z krzyża odjazdów... 0 amortyzacji, ciągnięcie tych ryb jak świnie na rzeź...No ale on wie lepiej, bo podobno wędkuje 50 lat. Po prostu dramat...
Metodowy karpiarz
---------------------
Sum -> 22 kg
Karp -> 20 kg
Jesiotr -> 12 kg
Amur -> 10 kg

Offline boguss1982

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 713
  • Reputacja: 64
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
  • Lokalizacja: GDAŃSK
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Stary karpiarz i jego rady
« Odpowiedź #1 dnia: 15.05.2021, 10:32 »
  pewnie wie , a łowi na kij od miotły bo lubi :)    tak samo jak taksówkarze są najlepszymi kierowcami :'(

Offline Azymut

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 237
  • Reputacja: 542
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Stary karpiarz i jego rady
« Odpowiedź #2 dnia: 15.05.2021, 10:57 »
A kto miał tych ludzi przez tyle lat edukować? Pokazywać właściwe zachowania nad wodą, piętnować takie akcje i inne tego typu zachowania?

PZW nie wytworzyło u nas KULTURY wędkarskiej, tylko ciągnęło stare dobre PRL, gdzie kultywowało się kombinatorstwo, małe i duże złodziejstwo, gdzie kto nie bierze ten frajer, itp itd.

Dziś to widzimy bo mamy dostęp do internetu i żelazna kurtyna w wędkarstwie opadła. Pzw dalej będzie cisnąć swoje głodne kawałki, do spółki z "naukowcami" schowanymi w portfelu, będą zaklinać rzeczywistość i udowadniać, że nasz system "co na kiju to na patelnie" jest jedynym dobrym wśród krajów całej Europy.

Ten dziadek jest ofiarą prania mózgu. Tak się ludziom wydaje, bo tyle lat byli karmieni przez pzw, sklepikarzy, jakieś artykuły w gazetach. Kto jeszcze jest w miarę otwarty na otoczenie ma szansę się zmienić, ale dla wielu niestety jest za późno...


Nawet nie wiecie jak popularne w nie których zakładach pracy jest w dalszym ciągu wynoszenie "czyt
kradzież" papieru toaletowego czy odlewania mydełka do słoika... Nie mówiąc już o arkuszach papieru, spinaczy, ołówków...


Lata muszą minąć nim pewne rzeczy staną się wspomnieniem przeszłości....
https://www.instagram.com/match_n_feeder/

PB:
Karp 93 cm, (83 cm PZW)
Amur 83 cm,
Jesiotr 110 cm,
Lin 52 cm,
Karaś pospolity 41 cm,
Karaś srebrzysty 44 cm,
Leszcz 67 cm,
Jaź 50 cm,
Płoć 37 cm.

Offline Opos

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 826
  • Reputacja: 138
  • Płeć: Mężczyzna
  • Uśmiechaj się w każdy dzień :)
  • Lokalizacja: Małopolska
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Stary karpiarz i jego rady
« Odpowiedź #3 dnia: 15.05.2021, 13:51 »
Moje kije zostały okrzyknięte "wikliną" przez starego wyjadacza, bo za jego czasów nie było na bazarze nic innego jak sztywne ruskie pały teleskopowe :D Ale wody są pełne dziadków, którzy całe życie łowią na jednym stawie w jednym miejscu i na jedna przynętę i nikt nie wie o wędkarstwie więcej niż oni wiedza na podstawie tej jednej wody...

Offline pr00

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 984
  • Reputacja: 257
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Łódź
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Stary karpiarz i jego rady
« Odpowiedź #4 dnia: 15.05.2021, 14:11 »
Co najśmieszniejsze Ci ludzie są przeświadczeni o swojej nieomylności bo przecież 50 lat łowią ryby :facepalm:.

Offline Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 32 335
  • Reputacja: 1968
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Stary karpiarz i jego rady
« Odpowiedź #5 dnia: 15.05.2021, 14:14 »
Doświadczenie daje ogromną przewagę. Ale samo doświadczenie musi być połączone z inteligencją i chęcią do nauki i udoskonalania tego, co się robi. Inaczej mamy ludzi, którzy 50 lat robią coś dokładnie tak samo, jak za pierwszym razem, i twierdzą, że się znają, bo... robią to 50 lat.

Więc są tacy ludzie jak B. Barton, którzy doświadczeniem i wiedzą miażdżą, a są i takie dziadki, jak ci opisani powyżej.
Krwawy Michał

Purple Life Matters

Offline ledi12

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 387
  • Reputacja: 222
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Stary karpiarz i jego rady
« Odpowiedź #6 dnia: 15.05.2021, 14:45 »
Próba jakiejkolwiek dyskusji kończyła się fiaskiem. Potem odławiam tutaj ryby z rozwalonymi pyskami, no bo przecież hol sztywną teleskopową pałą jest bezpieczniejszy i nieinwazyjny..
Metodowy karpiarz
---------------------
Sum -> 22 kg
Karp -> 20 kg
Jesiotr -> 12 kg
Amur -> 10 kg

Offline boguss1982

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 713
  • Reputacja: 64
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
  • Lokalizacja: GDAŃSK
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Stary karpiarz i jego rady
« Odpowiedź #7 dnia: 15.05.2021, 15:05 »
A kto miał tych ludzi przez tyle lat edukować? Pokazywać właściwe zachowania nad wodą, piętnować takie akcje i inne tego typu zachowania?

PZW nie wytworzyło u nas KULTURY wędkarskiej, tylko ciągnęło stare dobre PRL, gdzie kultywowało się kombinatorstwo, małe i duże złodziejstwo ..............


Akurat myślę że PZW nie ma tutaj nic do tego, jeśli ktoś chce się uczyć i rozwijać swoje umiejętności jak i wiedzę. Racja , kiedyś nie było internetu , ale były książki , gazety jak i inni wędkarze. Jak to możliwe że są wędkarze , którzy łowią 50 lat albo i więcej i posiadają "normalny sprzęt". Niestety zawsze będą ludzie , którzy są przekonani o swej nieomylności i zajebistości , takim ludziom nie pomożesz, choćbyś próbował na szkolenia wołami ciągnąć.

Offline Kozi

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 845
  • Reputacja: 389
Odp: Stary karpiarz i jego rady
« Odpowiedź #8 dnia: 15.05.2021, 15:07 »
Taki doświadczony karpiarz i musi łowić na burdelu? 🙄

Offline Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 32 335
  • Reputacja: 1968
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Stary karpiarz i jego rady
« Odpowiedź #9 dnia: 15.05.2021, 15:13 »
A kto miał tych ludzi przez tyle lat edukować? Pokazywać właściwe zachowania nad wodą, piętnować takie akcje i inne tego typu zachowania?

PZW nie wytworzyło u nas KULTURY wędkarskiej, tylko ciągnęło stare dobre PRL, gdzie kultywowało się kombinatorstwo, małe i duże złodziejstwo ..............


Akurat myślę że PZW nie ma tutaj nic do tego, jeśli ktoś chce się uczyć i rozwijać swoje umiejętności jak i wiedzę.

Ale to właśnie PZW i ich "WW" przesz kilka dekad było głównym źródłem wiedzy dla wędkarzy. Nie zrobili kompletnie nic, by edukować ludzi. Zaszczepiali w nich tylko, że żeby była ryba, to muszą być zarybienia, i jak najlepiej obejść się z rekordem polski. Zrobić go w śmietanie czy w maśle usmażyć.
Krwawy Michał

Purple Life Matters

Offline boguss1982

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 713
  • Reputacja: 64
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
  • Lokalizacja: GDAŃSK
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Stary karpiarz i jego rady
« Odpowiedź #10 dnia: 15.05.2021, 15:38 »
A kto miał tych ludzi przez tyle lat edukować? Pokazywać właściwe zachowania nad wodą, piętnować takie akcje i inne tego typu zachowania?

PZW nie wytworzyło u nas KULTURY wędkarskiej, tylko ciągnęło stare dobre PRL, gdzie kultywowało się kombinatorstwo, małe i duże złodziejstwo ..............




Akurat myślę że PZW nie ma tutaj nic do tego, jeśli ktoś chce się uczyć i rozwijać swoje umiejętności jak i wiedzę.

Ale to właśnie PZW i ich "WW" przesz kilka dekad było głównym źródłem wiedzy dla wędkarzy. Nie zrobili kompletnie nic, by edukować ludzi. Zaszczepiali w nich tylko, że żeby była ryba, to muszą być zarybienia, i jak najlepiej obejść się z rekordem polski. Zrobić go w śmietanie czy w maśle usmażyć.

Ale później były jeszcze inne gazety i można było sie zapoznawać.  Kiedyś nie było NO KILL i nikt o tym nie słyszał.  Niechaj ten z was, który nigdy nie zabrał ani 1 ryby  "pierwszy rzuci kamieniem". Wina leży w nas wszystkich.

Offline Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 32 335
  • Reputacja: 1968
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Stary karpiarz i jego rady
« Odpowiedź #11 dnia: 15.05.2021, 15:41 »
To jest oczywiste, że każdy z nas, kto zaczynał w tamtych czasach, brał ryby.

Ja doskonale pamiętam, jak pierwszy raz wypuściłem. Jak się wtedy wahałem... a potem jak się stało to dla mnie sprawą naturalną.


Mnie najbardziej poraża to, że PZW nigdy nie wpajało ludziom, by dbać o okazy. Ba, przecież nawet teraz góra ma z tym ogromny problem... To są żywe pomniki przyrody, mają często po kilkanaście albo i kilkadziesiąt lat. I co? "Gratulujemy panu Stefanowi szczupaka 130 cm".  Zdjęcie nad wanną. Oczywiście wszyscy wiemy, także pan Stefan, że taki szczupak to w smaku jest jak but. Ale to już sprawa drugorzędna, bo nawet gdyby był wyborny, to zabicie takiej ryby powinno być karalne. I o to powinno zabiegać PZW.
Krwawy Michał

Purple Life Matters

Offline Kozi

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 845
  • Reputacja: 389
Odp: Stary karpiarz i jego rady
« Odpowiedź #12 dnia: 15.05.2021, 15:51 »
Powinien być ustalony górny wymiar ochronny dla większości gatunków który obowiązywałby na wszystkich wodach PZW.

Offline boguss1982

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 713
  • Reputacja: 64
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
  • Lokalizacja: GDAŃSK
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Stary karpiarz i jego rady
« Odpowiedź #13 dnia: 15.05.2021, 15:56 »
Powinien być górny limit. Ale też powinien być przymus np 30% wód no kill.

Czy trzeba wybić "stare plemię" żeby coś zmienić?  wciąż siedzimy z "palcem w dupie" i jedynie palce sobie możemy zmieniać


Offline pit1984

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 001
  • Reputacja: 82
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Warszawa
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Stary karpiarz i jego rady
« Odpowiedź #14 dnia: 16.05.2021, 18:28 »
Kolejny wątek który  aspiruje do miana gównoburzy miesiąca. Proszę nie wyrzucajcie do jednego worka wszystkich dziadków . Spotykam nad wodą ludzi z ruskim teleskopem z mentalnością przysłowiowego Janusza wędkarstwa niestety w wieku przed 40 i u nich nie widać dobrobytu wiedzy z internetu itp. Spotykam również starszych wędkarzy którzy są świadomi problemów z wodami i mają naprawdę ogromną wiedzę i umiejętności. Najlepszym sposobem edukacji jest przykład jaki dajemy nad wodą. Jeśli swoje zachowanie ( posprzątanie stanowiska, dobre obchodzenie się z rybami) poprzemy wynikami niejednokrotnie da się przekonać takiego dziadka do zmiany. Wiele razy goście z niedowierzaniem patrzyli na moją witkę najpierw ile można rzucić a potem jaka rybę można wyciągnąć. Wiele razy pukali się w głowę czemu wypuszczam takiego ładnego karpia. Teraz spotykam dziadków którzy też wypuszczają co prawda nie wszystko ale zawsze coś.

Wysłane z mojego ASUS_X00TD przy użyciu Tapatalka

FEEDER KLUB MAZOWSZE