Zamiast zrobić promocje po zamknięciu w Sobotę, to oni wystartowali w piątek. Promocja miała ruszyć 15 grudnia, ruszyła w piątek stacjonarnie.
Dlatego taki "rozpierdziel" tam mają.
Byłem osobiście i produkty, które dalej wiszą na stronie są już dawno sprzedane.
Ogólnie w normalnych cenach nic tam nie kupie, wyjątkiem jest 'uber' promocja...
Duxon = wielki MINUS
Co z tego, że kupiłem krzesło.. Gdzie reszta moich fantów? Rozumiem jeden produkt, góra dwa... Ale żeby 90% zamówienia nie było?
Z tą sprzedażą internetową to masz rację, bez sensu jest uruchomienie wyprzedaży stacjonarnej i internetowej, gdzie zamówienia internetowe nie są realizowane na bieżąco.
Powinni zrobić wyprzedaż internetową w niedzielę, gdy sklep jest nieczynny, a nie równocześnie ze stacjonarną wyprzedażą. Sami sobie robią problem.
Co prawda zostawiłem tam najwięcej (no może prócz Anglingdirect), to uważam, że sklep na plus. Co roku od otwarcia nowego punktu w Katowicach robią na black friday oraz w grudniu totalną wyprzedaż, żeby się zatowarować w świeży towar.
Ten sklep potrzebuje tylko dobrego menadżera i stanie się jednym z lepszych na rynku z tak dużą ilością produktów.