Autor Wątek: Strategia na naszej wyprawie  (Przeczytany 100703 razy)

Offline e-MarioBros

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 938
  • Reputacja: 414
  • Lokalizacja: Jaworzno
  • Ulubione metody: gruntówka + sygnalizator
Odp: Strategia na naszej wyprawie
« Odpowiedź #90 dnia: 23.09.2016, 11:28 »
Fajnie.
Dowiemy się o łowieniu jesienią na tej wodzie dużo nowych informacji.
Szkoda, że to sobota (dużo innych wędkarzy z całkiem innymi strategiami, głównie karpiarze z łódkami).
No i, że nie mogę zostać na noc. Wtedy wychodzi całodzienna "praca" z koszykiem i ze spombem.
;)

Offline kucus22

  • Robinson
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 784
  • Reputacja: 186
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
  • Lokalizacja: Wodzisław Śląski
  • Ulubione metody: gruntówka + sygnalizator
Odp: Strategia na naszej wyprawie
« Odpowiedź #91 dnia: 23.09.2016, 11:33 »
Mirku szkoda strasznie, że nie zostaniesz na noc...było by cieplej w czworo ;D ;) Właśnie odkryłem, że mam jeszcze boster czeskiej firmy, smak chilli/papryka, w porozumieniu z Jędrzejem stwierdziliśmy, że może to być dobry dodatek do kukurydzy pod spomba :)

Offline Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 32 523
  • Reputacja: 1977
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Strategia na naszej wyprawie
« Odpowiedź #92 dnia: 23.09.2016, 11:37 »
Ostatnio próbowałem zalewajkę o tym smaku jednej firmy. Śmiem twierdzić, że to jest zwykły sos chilli sweet tylko cena x 10.
Krwawy Michał

Purple Life Matters

Splot

  • Gość
Odp: Strategia na naszej wyprawie
« Odpowiedź #93 dnia: 23.09.2016, 16:50 »
Wypad w niedzielę rano, przed świtem na Wrocławskie Barki. Standardowo picker i feeder. Zanęta pod pickerka ta sama co ostatnio tylko w dwóch wersjach. Pierwsza to czysta zanęta, druga z ziemią 1:1. Obie wersje z martwą pinką w kolorze żółtym i czerwonym.
Rozpocznę od wersji zanęta/ziemia. Gdy będą brania podam samą zanęte.
Będzie też trochę samej ziemi z żywą pinką i czerwonym pociętym na wypadek pojawienia się leszczy.
Będę łowił ochotką z pinką.
Zanęta pod feeder mix 50:50 na włosie pellet.
Jak ktoś ma ochotę to zapraszam

Wysłane z mojego GT-S7580 przy użyciu Tapatalka


Offline FilipJann

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 5 367
  • Reputacja: 191
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
  • Lokalizacja: Wielkopolska
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Strategia na naszej wyprawie
« Odpowiedź #94 dnia: 24.09.2016, 19:51 »
Ja na następnej wyprawie planuje wkońcu osiągnąć dystans na której przebywają te największe. ;) Karpiówka tam, a feeder przy brzegu, na sztywno ;)

Do podajnika ESP BH&H + mielony black Halibut + pellet 4,5mm. Na włos na początek Dumbells C&K + sztuczna kukurudza ESP, poźniej, 2 x pellet 8mm Genesis Carp Kill Punch, a dalej to będę kombinował w razie potrzeby. Przerzucanie co ~30minut.

Na feeder - Mielony Aller Aqua + SSM + aller aqua 3mm. Na włos, to, co mi w rączki wpadnie ;D

Niestety nie udało mi się złowić DZIŚ ;) karpia. Skusił się tylko karaś ok.40cm na methodę karpiową.

Próbowałem różnych kombinacji przynętowych:
*Kulka Traper Ochotka 8mm oraz PoP Up Genesis Carp 10m Bloodworm:
*2x pellet 8mm Genesis Carp kill punch;
*Pellet Ananas z pelletem Kryl- 8mm;
*Dumbells C&K 8mm + połowka Ananasa tego samego rozmiaru
*Dumbells C&K podbity kukurydzą Czerwoną z ESP - na to skusił się Karaś.

Zanęta wyszła bardzo fajna, puszysta. Dałem jeszcze pellet 6mm MB Lorpio.
Łowiłem od ok. 13 do 18:30.

Jutro ponawiam "atak". Godziny podobne, bo znów zawody, lecz może posiedzę dłużej o godzinkę.
Taktyka ta sama, miejsce to samo.


Na feeder złapałem 3karasie i 2 leszcze.
Have fun.
Do what makes you happy.
And, ignore anyone who says you fish too much.
Life is too short to listen to those who don't respect your passion.

Filip! :)

Offline stas1

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 5 029
  • Reputacja: 303
  • Płeć: Mężczyzna
  • Łowię, bo lubię
    • Galeria
  • Lokalizacja: Wrocław
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Strategia na naszej wyprawie
« Odpowiedź #95 dnia: 24.09.2016, 20:05 »
Daj znać co tam słychać.
Staś
Klasyczny Feeder

Splot

  • Gość
Odp: Strategia na naszej wyprawie
« Odpowiedź #96 dnia: 24.09.2016, 20:19 »
Zmiana planów, auto kaput . Muszę jednak podejść do mnie na Oderkę.

Wysłane z mojego GT-S7580 przy użyciu Tapatalka


Offline stas1

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 5 029
  • Reputacja: 303
  • Płeć: Mężczyzna
  • Łowię, bo lubię
    • Galeria
  • Lokalizacja: Wrocław
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Strategia na naszej wyprawie
« Odpowiedź #97 dnia: 24.09.2016, 20:30 »
Ja jutro chyba zrobię wypad przedostatni na komercję z mikro podajnikami
Staś
Klasyczny Feeder

Offline e-MarioBros

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 938
  • Reputacja: 414
  • Lokalizacja: Jaworzno
  • Ulubione metody: gruntówka + sygnalizator
Odp: Strategia na naszej wyprawie
« Odpowiedź #98 dnia: 24.09.2016, 21:07 »
Ja już wróciłem, Wodzislaw team - został na noc.
W zasadzie żadna strategia mi się nie sprawdziła. :(
Jako - tako zanęta halibutowa i dobrane do niej przynęty śmierdziele: Hal-Trusk Caarp Zoom, Skun Chytil, RR.
;)

Offline FilipJann

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 5 367
  • Reputacja: 191
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
  • Lokalizacja: Wielkopolska
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Strategia na naszej wyprawie
« Odpowiedź #99 dnia: 25.09.2016, 09:49 »
Panowie, czy zanęcanie jeszcze ma sens? Chcę dzisiaj podnęcić sobie pelletami halibutowymi i moze kukurydzą w niewielkiej ilości. Wiem, ze w tym miejscu w zimę rybu chętnie pobierają właśnie taki pellet.

Mam 18mm. I 10mm - może ten większy pokruszyć?
Have fun.
Do what makes you happy.
And, ignore anyone who says you fish too much.
Life is too short to listen to those who don't respect your passion.

Filip! :)

Offline e-MarioBros

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 938
  • Reputacja: 414
  • Lokalizacja: Jaworzno
  • Ulubione metody: gruntówka + sygnalizator
Odp: Strategia na naszej wyprawie
« Odpowiedź #100 dnia: 25.09.2016, 09:52 »
Moim zdaniem ma sens, ale właśnie w niedużych ilościach.
;)

Offline e-MarioBros

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 938
  • Reputacja: 414
  • Lokalizacja: Jaworzno
  • Ulubione metody: gruntówka + sygnalizator
Odp: Strategia na naszej wyprawie
« Odpowiedź #101 dnia: 25.09.2016, 09:53 »
Ja bym nęcił w tym czasie pelletami 2 i 4 mm, maksymalnie 8 mm.
;)

Offline Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 32 523
  • Reputacja: 1977
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Strategia na naszej wyprawie
« Odpowiedź #102 dnia: 25.09.2016, 10:21 »
Nie wiem, o ile spadła temp. wody, ale są to wartości rzędu kilku stopni dopiero. Ryba normalnie żeruje. A niektóre nawet lepiej, bo przygotowują się do zimy. Jednak sypałbym mniej niż w lato (ja to w ogóle malutko sypię, więc nic na razie nie zmieniam).
Krwawy Michał

Purple Life Matters

Offline FilipJann

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 5 367
  • Reputacja: 191
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
  • Lokalizacja: Wielkopolska
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Strategia na naszej wyprawie
« Odpowiedź #103 dnia: 25.09.2016, 10:23 »
Nęcenie to chyba za dużo powiedziane. Miałem na myśli dosłownie garstkę pelletów. Albo zanęcę tymi 10mm Halibut i 6/8 mm Method Basic i kukurydza. Wszystko po garstce. Będzie lepiej? :)


PS
Mirek, teraz zacząłem bawić się w karpiową methodę, więc będę śledził uważnie każdy Twój wpis odnośnie tej metody :thumbup: :beer:
Have fun.
Do what makes you happy.
And, ignore anyone who says you fish too much.
Life is too short to listen to those who don't respect your passion.

Filip! :)

Offline e-MarioBros

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 938
  • Reputacja: 414
  • Lokalizacja: Jaworzno
  • Ulubione metody: gruntówka + sygnalizator
Odp: Strategia na naszej wyprawie
« Odpowiedź #104 dnia: 25.09.2016, 10:35 »
Teraz byłem na wyjeździe z kolegami z Wodzisławia. Oni zostali na noc więc może sytuacja w nocy uległa zmianie.
Ale w sobotę między 7 - 19 ryba żerowała bardzo słabo, mimo że temperatura wody spadła właśnie tylko o kilka stopni.

Przyjęliśmy taktykę, że dość dużo spombowalismy (kuku + czosnek + małe pelletki halibutowe). Ja z Piotrem wrzuciliśmy z 60-80  spombów w ciągu dnia. Ekipa z Wodzisławia chyba podobnie. Na stawie mnóstwo ludzi stosowało podobną taktykę + jeszcze jeździło kilka łódek zanętowych. Myślę, że tego dnia to nęcenie nie wiele dało.

Na kolejne wyjazdy jesienne planuję dużo mniej nęcić. Samo to, że przerzucam wędki co 20-30 min. już podnęci trochę miejscówkę. I maksymalnie z 5-10 spombów pod każdą wędkę. Kuku gotowane + drobne halibutki.
;)