Ja na następnej wyprawie planuje wkońcu osiągnąć dystans na której przebywają te największe. Karpiówka tam, a feeder przy brzegu, na sztywno
Do podajnika ESP BH&H + mielony black Halibut + pellet 4,5mm. Na włos na początek Dumbells C&K + sztuczna kukurudza ESP, poźniej, 2 x pellet 8mm Genesis Carp Kill Punch, a dalej to będę kombinował w razie potrzeby. Przerzucanie co ~30minut.
Na feeder - Mielony Aller Aqua + SSM + aller aqua 3mm. Na włos, to, co mi w rączki wpadnie
Niestety nie udało mi się złowić DZIŚ
karpia. Skusił się tylko karaś ok.40cm na methodę karpiową.
Próbowałem różnych kombinacji przynętowych:
*Kulka Traper Ochotka 8mm oraz PoP Up Genesis Carp 10m Bloodworm:
*2x pellet 8mm Genesis Carp kill punch;
*Pellet Ananas z pelletem Kryl- 8mm;
*Dumbells C&K 8mm + połowka Ananasa tego samego rozmiaru
*Dumbells C&K podbity kukurydzą Czerwoną z ESP - na to skusił się Karaś.
Zanęta wyszła bardzo fajna, puszysta. Dałem jeszcze pellet 6mm MB Lorpio.
Łowiłem od ok. 13 do 18:30.
Jutro ponawiam "atak". Godziny podobne, bo znów zawody, lecz może posiedzę dłużej o godzinkę.
Taktyka ta sama, miejsce to samo.
Na feeder złapałem 3karasie i 2 leszcze.